2.Rocka Rolla (3:02)
3.Winter (1:46)
4.Deep Freeze (1:20)
5.Winter Retreat (3:27)
6.Cheater (2:57)
7.Never Satisfied (4:53)
8.Run of the Mill (8:34)
9.Dying to Meet You (6:18)
10.Caviar and Meths (2:05)
Czas całkowity:39:01
- Glenn Tipton (guitar)
- K.K. Downing (guitar)
- Ian Hill (bass)
- John Hinch (drums)
1 komentarz
-
Judas Priest: Rocka-Rolla (1974)
Konrad Mączka wtorek, 10, maj 2011 22:33 Link do komentarza
Myślę o Heavy Metalu i mówię - Judas Priest! Jest to dla mnie zespół, który definiuje ten gatunek, jest jego ikoną i czołowym przedstawicielem. Ale zanim do tego doszło muzycy dokonali przynajmniej jednego wielkiego eksperymentu, jakim jest debiutancka płyta Rocka-Rolla z 1974r. Oryginalną okładkę zdobi kapsel z tytułem płyty, graficznie kojarzący się z Coca-Colą i ponoć tak właśnie miało być. Stylistycznie album wyraźnie różni się od każdego kolejnego wydawnictwa grupy, jest to Hard Rock z bluesowo-progresywnymi naleciałościami. Co usłyszymy? ''One For The Road'', 'Never Satisfied'' i 'Rocka Rolla'' to znakomite rockowe utwory, zbudowane na chwytliwych riffach, zaśpiewane przez młodego Halforda z polotem i niesamowicie melodyjnie. Dzięki temu wręcz same się nucą (łącznie z solówką w ''Rocka-Rolla''), według mnie byłyby to idealne kawałki do radia i na koncert. Zmianę atmosfery przynosi ponad dziewięciominutowy utwór złożony z czterech części. ''Winter'' (to jeden z bodaj trzech utworów Judas Priest, które wyszły spod pióra Iana Hilla) to dość bluesowy motyw. Gdzieś w połowie milknie wszystko poza perkusją, co daje swoistą solówkę w rytmie i tempie piosenki. Kawałek urywa się nagle przechodząc w ''Deep'' będący splotem przesterowanych i zmiksowanych dźwięków gitary. Tak się właśnie rodził niebywały talent Kennetha do improwizacji... Retreat to z kolei piękna, akustyczna ballada w klimacie kojarzącym mi się nieco z Pink Floyd, to właśnie ta nutka progresywności. Kończy to Cheater - znów mistrzowsko zagrany rock wzbogacony o wstawki grane na harmonijce ustnej. Trzy ostatnie utwory to kolejna wycieczka ewidentnie w stronę prog rocka. Są bardzo przemyślane, rozbudowane, tajemnicze i zaskakujące (zakończenie ''Dyning To Meet You'') - krótko mówiąc - świetne. Myślę, że doskonale podsumowują ten album - album debiutancki, eksperymentalny, hybrydowy. Nie zbiera on najlepszych recenzji, głównie przez raczej słabą produkcję i dlatego, że jest oceniany przez pryzmat kolejnych płyt Judas Priest. Ale Rocka-Rolla przez swoją odmienność musi być też odmiennie oceniana i dopiero wtedy widać jej blask.
4/5
Konrad Mączka
Albumy wg lat
Recenzje Heavy Prog
- Bardzo nie lubię wszelakiego rodzaju porównań. Nie lubię porównywać jakiegoś… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Far From The Sun (Siena Root)
- Wreszcie nadszedł moment, kiedy biorę oddech od „dark-independetowo-prog-folkowo-hardcore'owo-gothic-ambientowo-metalowo-jakiś-tam jeszcze” klimatów… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Different Realities (Siena Root)
- Keep Rockin’ kojarzy mi się falą polskich zespołów progresywnych, które… Skomentowane przez Gabriel Koleński Seismic Shift (Keep Rockin')
- Wstaje nowy dzień, a właściwie wstał 15 lat temu. Taka… Skomentowane przez Gabriel Koleński A New Day Dawning (Siena Root)
- PHI. Znowu zespół z kraju niemieckojęzycznego, choć tym razem nie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Cycles (PHI)
- Po udanym debiucie sprzed czterech lat w postaci „Into the… Skomentowane przez Łukasz 'Geralt' Jakubiak Screaming Out Your Name (Keep Rockin')
- Jakoś nie miałem okazji zetknąć się do tej pory z… Skomentowane przez Konrad Niemiec Bartók in Rock (Dialeto)
- Perpetual Escape pochodzi z Francji, istnieje od kilku lat, ma… Skomentowane przez Gabriel Koleński Into My Dreams (Perpetual Escape)
- Przyznaję bez bicia, że sam już nie wiem czy lubię,… Skomentowane przez Bartek Musielak Little Something For You To Choke (Killsorrow)
- Dawno nic mnie tak nie ucieszyło jak wiadomość o tym,… Skomentowane przez Michał Jurek Until All Ghosts Are Gone (Anekdoten)
- Flying Colors możemy zaliczyć do tzw. „supergrup”, jako że w… Skomentowane przez Marcin Szojda Second Nature (Flying Colors)
- Po nagraniu udanego i ostatecznie docenionego przez publiczność 'Death Walks… Skomentowane przez Michał Jurek In Hearing Of Atomic Rooster (Atomic Rooster)
- Atomic Rooster to zespół nieco już zapomniany. Miłośnicy brzmień lat… Skomentowane przez Michał Jurek Atomic Roooster (Atomic Rooster)
- Czy zastanawialiście się kiedyś jakby zabrzmiał Symphony X urozmaicony organami… Skomentowane przez Łukasz 'Geralt' Jakubiak Aftereality (SpectAmentia)
- Wydaje się, że Black Ball Suzi nieźle wystartowali ze swoim… Skomentowane przez Paweł Caniboł Jestem (Black Ball Suzi)
- Do tej współpracy po prostu musiało dojść. Jeff Beck już… Skomentowane przez Michał Jurek Beck, Bogert & Appice (Beck, Bogert & Appice)
- Potrzebowałem paru dni żeby dobrze wsłuchać się w materiał i… Skomentowane przez Paweł Caniboł Aftereality (SpectAmentia)
- To była jedna z moich najbardziej oczekiwanych płyt ostatnich miesięcy.… Skomentowane przez Konrad Niemiec Into The Maelstrom (Bigelf)
- Karmamoi - Odd Trip Świeża, wręcz z pod igły płyta… Skomentowane przez Mateusz Tomanek Odd Trip (Karmamoi)
- Kolejny singiel promocyjny przygotowany z myślą o stacjach radiowych. Choć… Skomentowane przez Konrad Niemiec (Another) Nervous Breakdown (Bigelf)