1. Ace Of Spades (2:49)
2. Love Me Like A Reptile (3:23)
3. Shoot You In The Back (2:39)
4. Live To Win (3:37)
5. Fast And Loose (3:23)
6. (We Are) The Road Crew (3:12)
7. Fire Fire (2:44)
8. Jailbait (3:33)
9. Dance (2:38)
10. Bite The Bullet (1:38)
11. The Chase Is Better Than The Catch (4:18)
12. The Hammer (2:48)
Czas całkowity: 36:42
- Eddie "Fast" Clarke / guitars
- Phil "Philthy Animal" Taylor / drums
1 komentarz
-
Kiedy życie nie rozpieszcza, trzeba czasem odpalić muzę, która da stosownego kopa. Motorhead nadaje się do tego doskonale. A jeśli Motorhead, to 'Ace of Spades', najbardziej znana chyba ich płyta i wielki hit po obu stronach oceanu, z nagraniem tytułowym będącym już metalowym evergreenem, jednym z najbardziej rozpoznawalnych utworów Motorheadów.
Michał Jurek piątek, 22, październik 2010 20:08 Link do komentarza
Z okładki patrzy na słuchaczy trójka zarośniętych kowbojów, rzuconych między piaski arizońskiej pustyni (choć fotę strzelono w Anglii). Daje to już mniej więcej pojęcie, jakiej muzyki się spodziewać, zwłaszcza że zdaniem samego Lemmy'ego, z taką facjatą po prostu musiał zostać rock'n'rollowcem. Będzie konkretnie i gitarą między oczy ;-) Pan Lemmy powiedział kiedyś w wywiadzie, że tworząc Motorhead chciał po prostu grać rock'n'roll, tylko szybciej. No i to doskonale słychać na tej płycie: czas trwania większości nagrań oscyluje wokół 3 minut. Nie ma tu przesadnego kombinowania i rozciągania solówek, riffy gitarowe są szybkie i zwarte. Sekcja rytmiczna również nie kombinuje i gra prosto, co nie znaczy jednak, że prostacko. Warto zwrócić uwagę na dudniący, sfuzzowany bas Lemmyego i szybką, acz precyzyjną grę pana Taylora na bębnach. Oprócz rock'n'rolla można się na płycie doszukać również bluesowych inspiracji, tylko oczywiście podkręconych stosownie. Tak czy inaczej, słucha się tego świetnie.
'As pikowy' to kopalnia przebojów. W zasadzie każde nagranie ma papiery na hit. Ja najbardziej lubię westernowy 'Shot You in the Back', 'Live to Win' z genialnym otwarciem 'You know you can't be hurt You gotta believe in your star', oraz ekstra szybki 'Fire, Fire' ('Strike nine, strike ten, strike out again!'). '(We Are) the Road Crew', dedykowane technicznym i obsłudze koncertowej (Lemmy też zaczynał jako techniczny, i to u samego Hendriksa!), 'Bite the Bullet' czy 'The Chase is Better Than the Catch' (dla kontrastu można po nim posłuchać skaldowego 'nie o to chodzi, by złapać króliczka', ubaw gwarantowany ;-)) też sroce spod ogona nie wypadły. Czad, czad, czad! No i nie sposób oprzeć się klimatowi wiecznej imprezy, który przebija z tekstów wszystkich utworów: po prostu cały Lemmy, realizujący swoje życiowe credo, czyli sex, drugs & rock'n'roll*.
But that's the way I like it baby
I don't wanna live forever!
Album 'Ace of Spades' jest czymś w rodzaju motorheadowego 'Paranoid', zresztą myślę, że gdyby Tommy Iommi grał swoje riffy nieco szybciej, to wyszłoby właśnie coś w stylu Motorhead. Podobnie jak 'Paranoid', 'Ace of Spades' to już absolutna biblia metalowców i nie tylko: jak słyszę i widzę np. Kings of Leon, to mam wrażenie, że pilnie studiowali na uniwersytecie życia u pana Lemmy'ego ;-). Nie można nie znać tej klasyki, trzeba mieć. I słuchać jako odtrutkę na bezsłoneczną, przygnębiającą jesienną aurę.
5/5
*sama nazwa zespołu też nie jest niewinna, slangowo oznacza bowiem sympatyka pewnej używki. Lemmy był tak wielkim jej miłośnikiem, że wyleciał przez to z Hawkwind.
Albumy wg lat
Recenzje Heavy Prog
- Bardzo nie lubię wszelakiego rodzaju porównań. Nie lubię porównywać jakiegoś… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Far From The Sun (Siena Root)
- Wreszcie nadszedł moment, kiedy biorę oddech od „dark-independetowo-prog-folkowo-hardcore'owo-gothic-ambientowo-metalowo-jakiś-tam jeszcze” klimatów… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Different Realities (Siena Root)
- Keep Rockin’ kojarzy mi się falą polskich zespołów progresywnych, które… Skomentowane przez Gabriel Koleński Seismic Shift (Keep Rockin')
- Wstaje nowy dzień, a właściwie wstał 15 lat temu. Taka… Skomentowane przez Gabriel Koleński A New Day Dawning (Siena Root)
- PHI. Znowu zespół z kraju niemieckojęzycznego, choć tym razem nie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Cycles (PHI)
- Po udanym debiucie sprzed czterech lat w postaci „Into the… Skomentowane przez Łukasz 'Geralt' Jakubiak Screaming Out Your Name (Keep Rockin')
- Jakoś nie miałem okazji zetknąć się do tej pory z… Skomentowane przez Konrad Niemiec Bartók in Rock (Dialeto)
- Perpetual Escape pochodzi z Francji, istnieje od kilku lat, ma… Skomentowane przez Gabriel Koleński Into My Dreams (Perpetual Escape)
- Przyznaję bez bicia, że sam już nie wiem czy lubię,… Skomentowane przez Bartek Musielak Little Something For You To Choke (Killsorrow)
- Dawno nic mnie tak nie ucieszyło jak wiadomość o tym,… Skomentowane przez Michał Jurek Until All Ghosts Are Gone (Anekdoten)
- Flying Colors możemy zaliczyć do tzw. „supergrup”, jako że w… Skomentowane przez Marcin Szojda Second Nature (Flying Colors)
- Po nagraniu udanego i ostatecznie docenionego przez publiczność 'Death Walks… Skomentowane przez Michał Jurek In Hearing Of Atomic Rooster (Atomic Rooster)
- Atomic Rooster to zespół nieco już zapomniany. Miłośnicy brzmień lat… Skomentowane przez Michał Jurek Atomic Roooster (Atomic Rooster)
- Czy zastanawialiście się kiedyś jakby zabrzmiał Symphony X urozmaicony organami… Skomentowane przez Łukasz 'Geralt' Jakubiak Aftereality (SpectAmentia)
- Wydaje się, że Black Ball Suzi nieźle wystartowali ze swoim… Skomentowane przez Paweł Caniboł Jestem (Black Ball Suzi)
- Do tej współpracy po prostu musiało dojść. Jeff Beck już… Skomentowane przez Michał Jurek Beck, Bogert & Appice (Beck, Bogert & Appice)
- Potrzebowałem paru dni żeby dobrze wsłuchać się w materiał i… Skomentowane przez Paweł Caniboł Aftereality (SpectAmentia)
- To była jedna z moich najbardziej oczekiwanych płyt ostatnich miesięcy.… Skomentowane przez Konrad Niemiec Into The Maelstrom (Bigelf)
- Karmamoi - Odd Trip Świeża, wręcz z pod igły płyta… Skomentowane przez Mateusz Tomanek Odd Trip (Karmamoi)
- Kolejny singiel promocyjny przygotowany z myślą o stacjach radiowych. Choć… Skomentowane przez Konrad Niemiec (Another) Nervous Breakdown (Bigelf)