2. Lady Luck (2:45)
3. Gettin' Tighter (3:36)
4. Dealer (3:49)
5. I Need Love (4:22)
6. Drifter (4:01)
7. Love Child (3:05)
8.a) This Time Around (6:07)
b) Owed To 'G" (instrumental)
9. You Keep On Moving (5:18)
David Coverdale - vocals
Glenn Hughes - bass guitar & vocals
Jon Lord - keyboards
Ian Paice - drums
1 komentarz
-
Ostatnio za każdym razem kiedy spotkam jakiegoś znajomego melomana w naszej rozmowie przewija się ten album. Przewija się jako niby nie ten najlepszy w dyskografii Purpuratów, ale jako taki, którego chce się nam słuchać kiedy już 'In Rock' i 'Fireball' mamy po dziurki w uszach. Z czysto subiektywnej perspektywy człowieka, który to co niby najlepsze od Deep Purple zna na pamięć 'Come Taste The Band' jawi się jako absolutny faworyt. I właśnie nad tym fenomenem od jakiegoś czasu się zastanawiam.
Bartosz Michalewski środa, 01, wrzesień 2010 23:03 Link do komentarza
Ta płyta jest rodzynkiem w dyskografii Fioletowych. Historię każdy mniej więcej zna, ale pokrótce przypomnę. W trakcie nagrywania 'Stormbringera' Rysiek nie mógł dojść do ładu ze swoimi kolegami i wkrótce odszedł z zespołu zakładając Rainbow. Jednak reszta jego dawnych kolegów nie chciała tak łatwo rozstać się z marką Deep Purple, ściągnęła więc ze Stanów młodego zdolnego gitarzystę Tommy'ego Bolina. I naprawdę nie umiem sobie wyobrazić lepszego wyboru. Zespół za sprawą nowego wioślarza zmienił kurs. Płyniemy na Amerykę! - zakrzyknął Bolin. I świetnie, że to zrobił, bo dopłynęli dalej, a przede wszystkim kompletnie gdzie indziej - niż kiedykolwiek wcześniej czy później.
Wpływy muzyki amerykańskiej bardzo odświeżyły Purpli. Tommy potrafił zagrać chyba wszytko, ale mnie zawsze kojarzył się trochę z Duanem Allmanem i tym jego wyluzowanym południowym feelingiem. Bolin miał coś bardzo podobnego, nie tylko tutaj, u Mouzona na płycie 'Mind Transplant', również z '75, grał podobnie. Tylko że w jego grze southern rockowy element zlany był z funkiem, bluesem i fusion. Czyli w samej tylko grze Bolina mamy już znaczną część sceny amerykańskiej. A jeżeli dodamy do tego soulowe zacięcie Hughesa ('This Time Around') to naprawdę widać, że panowie Wyspy Brytyjskie zostawili za sobą tak daleko, jak tylko mogło się to przydarzyć kapeli złożonej z Amerykanina i czterech Angoli.
Jak na tym wyszli? Fantastycznie! Piosenki są znakomite, Bolin jako kompozytor wypadł równie genialnie co jako gitarzysta. Duet wokalny Coverdale / Hughes osiągnął tu absolutne mistrzostwo, Jon Lord gra cudownie, czasem jest naprawdę blisko fusion, czasem generuje takie dźwięki, że ci wszyscy goście od "kosmische musik" mogli czuć się zagrożeni. Z piosenek aż ciężko wybrać te najlepsze. Bezwzględnie końcówka płyty urywa człowiekowi wszystko! Trzy ostatnie numery to najpierw świetna piosenka 'This Time Around' z niezwykle ekspresyjnym wokalem Hughesa, następnie ponury sabbathowski riff i wspaniałe pasaże gitarowe Bolina 'w Owed to 'G', a na koniec niesamowite, niemal jazzrockowe 'You Keep on Moving'. No ale przecież otwierający album 'Comin' Home' z wpadającym w ucho refrenem też uwielbiam, tak samo jak 'Dealer' (jak widać w przedwczesnej śmierci Tommy'ego nie było przypadku) ze ślicznym, arcy-purplowskim zwolnieniem w środku, no naprawdę każdy utwór z tej płyty jest wspaniały.
Dlaczego ten album tak bardzo podoba się tym, którzy już trochę muzyki (nie tylko Purpurowej) mieli okazją w życiu usłyszeć? Zaryzykuje twierdzenie, że amerykańska muzyka, którą 'Come Taste The Band' jest nasiąknięte jest dojrzalsza od brytyjskiej. Brak jej tego nadęcia, tej wydumanej refleksyjności - przeciwnie, jest szczera, prawdziwa i naturalna. Im więcej słucham muzyki, tym bardziej przedkładam USA nad Anglię, a zaznaczam że wyszedłem z pozycji całkowicie odwrotnej. Jeżeli więc macie już serdecznie dosyć klasycznych dzieł Deep Purple, a myśl o tysięcznym posiedzeniu z albumem 'Machine Head' napawa Was zgrozą sięgnijcie po 'Come Taste The Band'. Nie będziecie żałować, zaręczam.
Albumy wg lat
Recenzje Heavy Prog
- Bardzo nie lubię wszelakiego rodzaju porównań. Nie lubię porównywać jakiegoś… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Far From The Sun (Siena Root)
- Wreszcie nadszedł moment, kiedy biorę oddech od „dark-independetowo-prog-folkowo-hardcore'owo-gothic-ambientowo-metalowo-jakiś-tam jeszcze” klimatów… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Different Realities (Siena Root)
- Keep Rockin’ kojarzy mi się falą polskich zespołów progresywnych, które… Skomentowane przez Gabriel Koleński Seismic Shift (Keep Rockin')
- Wstaje nowy dzień, a właściwie wstał 15 lat temu. Taka… Skomentowane przez Gabriel Koleński A New Day Dawning (Siena Root)
- PHI. Znowu zespół z kraju niemieckojęzycznego, choć tym razem nie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Cycles (PHI)
- Po udanym debiucie sprzed czterech lat w postaci „Into the… Skomentowane przez Łukasz 'Geralt' Jakubiak Screaming Out Your Name (Keep Rockin')
- Jakoś nie miałem okazji zetknąć się do tej pory z… Skomentowane przez Konrad Niemiec Bartók in Rock (Dialeto)
- Perpetual Escape pochodzi z Francji, istnieje od kilku lat, ma… Skomentowane przez Gabriel Koleński Into My Dreams (Perpetual Escape)
- Przyznaję bez bicia, że sam już nie wiem czy lubię,… Skomentowane przez Bartek Musielak Little Something For You To Choke (Killsorrow)
- Dawno nic mnie tak nie ucieszyło jak wiadomość o tym,… Skomentowane przez Michał Jurek Until All Ghosts Are Gone (Anekdoten)
- Flying Colors możemy zaliczyć do tzw. „supergrup”, jako że w… Skomentowane przez Marcin Szojda Second Nature (Flying Colors)
- Po nagraniu udanego i ostatecznie docenionego przez publiczność 'Death Walks… Skomentowane przez Michał Jurek In Hearing Of Atomic Rooster (Atomic Rooster)
- Atomic Rooster to zespół nieco już zapomniany. Miłośnicy brzmień lat… Skomentowane przez Michał Jurek Atomic Roooster (Atomic Rooster)
- Czy zastanawialiście się kiedyś jakby zabrzmiał Symphony X urozmaicony organami… Skomentowane przez Łukasz 'Geralt' Jakubiak Aftereality (SpectAmentia)
- Wydaje się, że Black Ball Suzi nieźle wystartowali ze swoim… Skomentowane przez Paweł Caniboł Jestem (Black Ball Suzi)
- Do tej współpracy po prostu musiało dojść. Jeff Beck już… Skomentowane przez Michał Jurek Beck, Bogert & Appice (Beck, Bogert & Appice)
- Potrzebowałem paru dni żeby dobrze wsłuchać się w materiał i… Skomentowane przez Paweł Caniboł Aftereality (SpectAmentia)
- To była jedna z moich najbardziej oczekiwanych płyt ostatnich miesięcy.… Skomentowane przez Konrad Niemiec Into The Maelstrom (Bigelf)
- Karmamoi - Odd Trip Świeża, wręcz z pod igły płyta… Skomentowane przez Mateusz Tomanek Odd Trip (Karmamoi)
- Kolejny singiel promocyjny przygotowany z myślą o stacjach radiowych. Choć… Skomentowane przez Konrad Niemiec (Another) Nervous Breakdown (Bigelf)