A+ A A-

Before He'll Kill You

Oceń ten artykuł
(2 głosów)

01. Lady Chameleon
02. Be a Dream
03. The Guillotine
04. Reality (It's A Foolish Cry)
05. The Escape
06. Dream Just A Dream
07. Paranormal Power Lasts
08. Out Of The Body
09. Before He'll Kill You
10. Be A Dream (live)*
11. Rzeczywistość (live)*
12. Knocking At Your Back Door(live)*

Czas całkowity -

* bonusowe utwory re-edycjia 2014


- Tomasz Wiśniewski - wokal
- Piotr Brzychcy - gitara
- Krzysztof Walczyk - instrumenty klawiszowe, Hammond
- Piotr Wierzba - gitara basowa
- Dariusz Nawara - perkusja

 

Media

Więcej w tej kategorii: Memories »

1 komentarz

  • Ryszard Lis

    Wydawca: Metal Mind Records
    Format: CD DG
    Gatunek: Hard Rock
    Data premiery: 10.02.2014

    Przygodę z Krukiem rozpocząłem od albumu “Be3”. Długo polowałem na pierwsze albumy, zwłaszcza, że jedynka „Memories” stanowił podsumowanie dokonań rocka, którego jestem oddanym fanem i którego dźwięki przysparzają mnie do tej pory o gęsią skórkę. Usłyszeć BLACK SABBATH, DEEP PURPLE, LED ZEPPELIN, URIAH HEEP w polskich aranżacjach, o których już kilka lat temu krążyły legendy było celem jaki sobie postawiłem. Niestety poszukiwanie tych płyt przypominały niemal szukanie legendarnego Graala a ceny zwalały z nóg. Tym większą radość sprawiła mi możliwość recenzowania reedycji „Before He'll Kill You”, która trafiła ostatnio do moich rąk.

    Wznowienie debiutanckiej płyty KRUKA „Before He'll Kill You” ukazało się 10 lutego 2014 roku. Pierwotnie album ukazał się w 2009 roku. Obecne wydany został w nowym formacie digipak wzbogaconym o trzy bonusowe, koncertowe nagrania „Be A Dream”, „Rzeczywistość”, oraz przeróbkę klasycznego Purplowego standardu z płyty „Perfect Strangers” czyli „Knocking At Your Back Door”.

    Ledwie przyzwyczaiłem się i doceniłem kompozycje z „Be3” a tu trafiła się retrospekcja muzyczna w postaci drugiego albumu, a już zaplanowany jest na rok 2014 kolejny album pod tytułem „Before” („Be4ore”). Można rzec śmiało, ze zespół z okładki na okładkę również się rozwija. O ile „Memories” stanowiło ciekawą zamkniętą stylistykę, na której nie pojawiał się graficznie kruk, o tyle wydane w 2009 roku „Before He'll Kill You” zalatywało lekkim kiczem stylistycznym z udziałem osobnika, którego można by nazwać Krukmanem, który w myśl tytułu płyty raczej nie żywił przyjaznych uczuć do półnagiej panny siedzącej u jego stóp. O aktualnej reedycji płyty mówi gitarzysta i założyciel zespołu Piotr Brzychcy: "(…)Zrezygnowaliśmy też z klasycznego opakowania plastikowego na rzecz tzw. digipack'a, licząc na to, że koszmarna grafika okładkowa "Before He'll Kill You" będzie bardziej przystępna.” Na szczęście graficzny „kruk” rozwija się w równie dobrym kierunku jak muzyczny KRUK, więc śpię spokojnie, tym bardziej, ze zespół na swojej stronie pokazał już wstępny projekt okładki na „Before”.

    Płyty „Before”, albo „Be4ore” będziemy mogli posłuchać już 9 czerwca 2014 roku. Jest to oficjalna data premiery czwartego, autorskiego albumu KRUK. Piotr Brzychcy na temat kolejnej grafiki: "(…) Zasady są jednak po to, żeby je od czasu do czasu łamać, dlatego okładka do naszej najnowszej płyty to jeden z wielu pomysłów, jakie braliśmy pod uwagę w przypadku poprzedniej płyty ‘Be3’. Wtedy zwrócił on naszą uwagę, ale nie pasował do ogólnej koncepcji. Natomiast teraz idealnie pasuje do muzyki, którą stworzyliśmy. Mały człowieczek, którym każdy z nas kiedyś był i którym każdy z nas czasem znów chce być, jest symbolem odcięcia się od pędu życia codziennego i powrotu do czasów błogiej zabawy w życie. Sam tytuł ‘Before’ też idealnie współgra z obrazkiem i sugeruje, że to co wydarzy się w muzyce ma silny związek z nami jacy byliśmy, zanim świat dorosły na dobre nas pochłonął”.

    Tyle o przyszłości i teraźniejszości. Wróćmy jednak do muzycznej przeszłości, czyli tego co panowie dokonali na „Before He'll Kill You”.

    „Lady Chameleon” zaczyna się nagle, szybko i ostro. Muzyka gna do przodu, nie pozostawiając chwili na wytchnienie. Wokal przypomina tu delikatnie dokonania Ronniego Jamesa Dio z lekkim pasażem w kierunku dualnego wokalu składu Mark IV DEEP PURPLE, a więc spółki David Coverdale i Tommy Bolin.

    “Be a Dream” zaczyna się heavy metalowo, rytmiczna gitara, mocny bas, ale też delikatniejsze i spokojniejsze wokalizy. Więcej tu sfuzzowanych gitar wychodzących na pierwszy plan, ale sporo również hammondowych fraz, chociaż przestrzennie brzmiące dźwięki syntezatorów pojawiają się głównie w drugiej części utworu. Ciekawy efekt powstaje dzięki pauzom i małemu zapętleniu wątku prowadzącego. Jest też miejsce dla efektownych solówek gitarowych. Jednym słowem dobra i porywająca aranżacja.

    W “The Guillotine” całość zmierza w kierunku spokojniejszej balladowej kompozycji, lekko epickiej aranżacji z mocnym akcentem gitarowym, wibrującym w przestrzeni. Owa balladowość to jednak tylko złudzenie. Energetyczny początek, delikatne zwolnienie i wyciszenie, dialogi gitary basowej z syntezatorami, a wszystko nakręcona jak sprężyna gromadząca energię kinetyczną kończy się w efekciarskim Purplowym stylu.

    “Reality (It's A Foolish Cry)” rozpoczynają nostalgiczne dźwięki gitary klasycznej, wspieranej basem i spokojnym rytmem perkusji. Śpiew zawiera niezwykły ładunek emocjonalny. Na chwile pojawia się mocne wejście gitar by po chwili ponownie wrócić do spokojnej tematyki. Natomiast piękne dźwięki jakie wydobywa z syntezatorów tuż pod koniec utworu Krzysztof Walczyk to niemal mistrzostwo. Całość okraszona delikatnymi, pływającymi w przestrzeni dźwiękami gitary przekształca się w przepiękną hard rockową balladę. Istna perełka na tej płycie.

    „The Escape” to z kolei mocny, energetyczny hardrockowy kawałek poprzedzony ostrym wejściem gitary solowej.

    I znów spory ukłon w stronę stylistyki heavy metalowej tym razem w “Dream Just A Dream” i to głównie za sprawą gitar. Subtelne zwolnienie, a potem szaleńcza gitarowa galopada przypominająca dokonania IRON MAIDEN z ich dobrych młodzieńczych lat. Stylowe solówy pojawiające się w trakcie to już rzec można znak rozpoznawczy KRUKA. Niezła dawka muzycznej energii.

    Delikatne fortepianowe dźwięki i wchodzimy w świat “Paranormal Power Lasts”. Klimat trochę jak podczas koncertowych improwizacji syntezatorowych Jona Lorda a później Dona Airey’a, ale kompozycja tworzy niesamowity klimat. Muzyka niemal rzeźbi tu powietrze, klimaty oscylują wokół muzyki z filmowych dramatów, budując stopniowo napięcie aż do punktu kulminacyjnego. Dużo tu muzycznej magii zaczerpniętej z BLACK SABBATH i DIO, jednak wszystko utrzymane w oryginalnej stylizacji. Syntezatory Hammonda rządzą właśnie tutaj!

    “Out Of The Body” to hardrockowa jazda na najwyższych obrotach. Kawałek nie wyróżnia się wprawdzie niczym specjalnym, ale trzyma postawioną wysoko poprzeczkę dorównując swym poprzedniczkom.

    “Before He'll Kill You” w polskiej wersji nosi tytuł “Cień”. Po ciężkim parosekundowym wstępie słyszymy delikatne dźwięki fortepianowe uzupełniane gitarą wibrującą w powietrzu. Gitara zaczyna być coraz cięższa, mocniej sfuzzowanna, a po chwili jedziemy ostro, a pojedyncze syntezatorowe nuty dźwięczą gdzieś w przestrzeni. Jest szybko, są też przemyślane zwolnienia i wyciszenia, są kolejne gitarowe gonitwy a wszystkie dźwięki współgrają ze sobą idealnie.

    A na koniec genialnie wersje koncertowe, tak, żeby słuchacz miał świadomość, że potężny muzyczny warsztat zespołu to nie tylko studio, miksy, poprawki, zmiany, nakładki, wielościeżkowe aranżacje, ale przede wszystkim umiejętność zagrania i zrobienia dobrego show przed publicznością, bo o to w gruncie rzeczy chodzi i nigdzie nie można tak odczuć i przeżyć muzyki jak właśnie podczas koncertów. Przykuwa uwagę zwłaszcza polskojęzyczna wersja „Reality” czyli nasza polska „Rzeczywistość” oraz wyśmienicie zagrana i zaśpiewana kompozycja DEEP PURPLE: „Knocking At Your Back Door”!

    Ryszard Lis

    Ryszard Lis poniedziałek, 21, kwiecień 2014 21:52 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Recenzje Varia

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.