ProgRock.org.pl

Switch to desktop

Triodante

Oceń ten artykuł
(2 głosów)
(1994, album studyjny)

01. Wyludniacz - 6:19
02. Popioły - 6:29
03. Nieruchomo - 7:17
04. Miejsce pod słońcem - 10:39
05. Dzyń - 3:42
06. Ciało i duch - 4:54
07. Pieśń przygodna - 6:17
08. Piosenka liczb - 2:50
09. Święto jaskółki - 5:56
10. Skończyłem rozpoczynaj - 7:54

Czas całkowity - 1:02:00

- Tomasz Budzyński – wokal, dzwonki
- Michał Grymuza – gitara
- Krzysztof Banasik – waltornia, gitara, flet, dzwonki, pianino, dodatkowy wokal
- Paweł Piotrowski – gitara basowa
- Piotr Żyżelewicz – perkusja
oraz
- Magda Szwarc – wiolonczela
- Remigiusz Szeller – didgeridoo

 

Media

Więcej w tej kategorii: « Czas i byt Duch »

1 komentarz

  • Dariusz Maciuga

    Można z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że gdy ten krążek się ukazał, to niejeden irokez na głowie posiwiał na skutek przerażenia jego właściciela. O ile bowiem „Antiarmia” i „Legenda” zaskarbiły sobie przychylność punkowców (miały jakieś naleciałości punk rockowe, choć standardowym punk rockiem nie były) to muzyka na „Triodante” zrobiła spory krok na przód. Chociaż... nie, nie był to krok... Ona oddaliła się od poprzedniczek o odległość co najmniej maratońską. Zawartość muzyczną albumu da się określić w tylko jeden sposób: jest „na bogato”. Przede wszystkim punkowe brzmienie gitar zostało wyparte przez hardcore'owo – rockową ścianę dźwięku, obecną w przeważającej większości utworów. Ponadto rytmika utworów jest ze wszech miar skomplikowana i połamana. Słychać w tym dalekie echa King Crimson i sam nie wiem dlaczego... Opeth? Jednak tym, co stanowi istotę płyty jest mnogość wszelkiego rodzaju dodatkowych dźwięków i brzmień oraz związanych z tym aranżacji utworów. Album jest naszpikowany niestandardowymi rozwiązaniami na tym polu. Zespół dowiódł, że za pomocą typowych skądinąd instrumentów można uzyskać i wprowadzić do muzyki brzmienia niejednokrotnie dziwne. A pożądany efekt można uzyskać grając dźwięki proste i powtarzalne. Ważne tylko, żeby zastosować je w odpowiednim, tzn. mało oczekiwanym momencie.
    W tej materii zespół zaserwował sporą ilość dźwięków skrzypiec, gitar akustycznych, wiolonczeli, fletu, dzwonków, trójkątów i przede wszystkim nieśmiertelnej waltorni. Jest tego naprawdę zatrzęsienie. To wszystko połączone ze sobą w najróżniejszych konfiguracjach daje wybuchową mieszankę rocka i hardcore'a z bardzo licznymi dodatkami muzyki klasycznej i folku (a może raczej wariacjami na temat tych stylów). Dodatkowo muzyka jest dość mroczna. Mroczna, ale na swój sposób, bo ów mrok jest bardzo odległy od tego, co standardowo rozumie się pod tym pojęciem w muzyce rockowej. Wystarczy posłuchać kawałka „Nieruchomo” opartego na „plemiennie” brzmiącej perkusji, urywanym riffie, waltorni i niemal rytualnym śpiewie Budzyńskiego, żeby przekonać się, o co chodzi. Ogólnie rzecz ujmując, podstawą wspomnianego mroku jest dość surowe i mało przestrzenne brzmienie, co w tym wypadku wychodzi muzyce zdecydowanie na plus.

    Teksty pozostały generalnie bez znaczących zmian. Nadal eksplorują tematy mistyczno – filozoficzno – literackie. Tym razem jednak Budzyński wziął na warsztat Dantego i jego „Boską komedię” i na niej oparł koncept całego albumu. Na marginesie dodam, że „Piosenki liczb” warto posłuchać z ołówkiem i kartką w kratkę, rysując krok po kroku to, co Budzy recytuje.

    Albumem „Triodante” Armia przełamała wszelkie schematy, zarówno muzyczne, jak i te subkulturowe, wiążące ją z ruchem punk. Jednocześnie położyła podwaliny pod twórczość jaką słyszymy do dziś. Bezsprzecznie jest to płyta, którą można określić jako progresywną. I choć może zabrzmieć to nieco górnolotnie, to nie mam wątpliwości, że jest to wzór rocka progresywnego. Co ciekawe, nie ma nikogo, kto podążyłby śladem Armii A.D. 1994. W efekcie właśnie to powoduje, że ten album jest jedyny w swoim rodzaju.

    Dariusz Maciuga sobota, 23, kwiecień 2022 10:04 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.

Top Desktop version