1 komentarz

• 

  To już chyba ostatnia ważna zaległość z zeszłego roku, którą zdecydowanie chcę nadrobić. Gdy pierwszy raz zobaczyłem okładkę tego albumu, pomyślałem dwie rzeczy. Po pierwsze, fajna grafika, taka komiksowa. Po drugie, co tu jest zespołem, a co tytułem płyty i czemu trzy nazwy? Już wiedziałem, że będą jaja i to kosmiczne.
  "Dryland Rock" to instrumentalna ścieżka dźwiękowa do komiksu Futuro Darko, autorstwa Krzysztofa Nowaka. Za muzykę odpowiadają Roman Odoj, Arkadiusz Suchara, Piotr Dziadkowiec oraz Doctor Tornado (czyżby automat perkusyjny, wzorem Doktora Avalanche u Sisters Of Mercy?), którzy tworzą fikcyjny zespół Stick N Stones. Fanom muzyki okołoprogresywnej (lub innej bardziej niszowej) Romana przedstawiać nie trzeba. Dobrze pamiętamy bardzo udaną płytę "Fiasko" i wspólny projekt z Przemysławem Rudziem, który tu odpowiada zresztą za mastering.
  "Dryland Rock" to nie tylko ciekawostka. Album spokojnie poradziłby sobie i bez komiksowej otoczki, ale z nią jest znacznie bogatszy i ciekawszy, tworzą spójną całość. Muzyka zawarta na tym soundtracku jest mocno elektroniczna, futurystyczna, ale nie brakuje licznych partii gitarowych. Dużo dzieje się też w kwestii dynamiki, ponieważ utwory są zróżnicowane, niektóre zagrzewają do walki (lub mogą stanowić tło do pościgu albo ucieczki), inne są bardziej stonowane, wyciszone, wręcz ambientowe. Dzięki temu, płyty dobrze się słucha, wciąga i stanowi coś więcej niż tylko tło. Niestety, nie jestem w stanie ocenić, na ile muzyka koresponduje z komiksem, ponieważ nie czytałem go, ale może kiedyś będę miał okazję to sprawdzić. A do tego czasu pozostaje cieszyć się stylową, chwytliwą i oryginalną muzyką.
  Gabriel Koleński

  Gabriel Koleński wtorek, 08, kwiecień 2025 11:14 Link do komentarza