2. With A Little Help From My Friends (2:44)
3. Lucy In The Sky With Diamonds (3:28)
4. Getting Better (2:47)
5. Fixing A Hole (2:36)
6. She's Leaving Home (3:35)
7. Being For The Benefit Of Mr. Kite (2:37)
8. Within You Without You (5:05)
9. When I'm Sixty Four (2:37)
10. Lovely Rita (2:42)
11. Good Morning Good Morning (2:41)
12. Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band (Reprise) (1:18)
13. A Day In The Life (5:33)
Czas całkowity: 39:45
- John Lennon ( guitar, vocals )
- George Harrison ( guitars, sitar )
- Ringo Starr ( drums )
- George Martin ( orchestration, arrangements )
1 komentarz
-
The Beatles - jeden z najważniejszych, jeśli nie najważniejszy zespół w historii muzyki, nie tylko rockowej, wydaje najważniejszy album w historii rocka. I jest to właśnie 'Sgt. Pepper Lonely Heart Club Band'.Na 'Sierżancie Pieprzu' mamy wiele pionierskich rozwiązań które rzuciły światło na późniejsze dokonania wielu innych zespołów rockowych. Jest to chyba pierwszy concept album w historii rocka, utrzymany w modnym wówczas nurcie psychodelicznym. I na tym gruncie prekursorzy wielu późniejszych gatunków rockowych, odnieśli olbrzymi sukces. Bo na tej płycie Wielka Czwórka trzasnęła 100% pakiet przebojów, piosenek nieśmiertelnych. Każda piosenka łatwo wpada w ucho. Udaje się na tej płycie zaspokoić potrzeby fanów muzyki popularnej, masowej; z osobami które słuchają ambitniejszej muzyki. Weźmy choćby 'Lucy in the Sky with Diamonds' - psychodeliczny majstersztyk, piosenka nieśmiertelna, zna ją prawie każdy. Piosenki są utrzymane w podobnej konwencji lecz jednak są różne. Bo porównajmy 'Getting Better' do kończącego album 'A day in the Life'. 'Getting Better' to typowa dla Beatlesów pozytywna piosenka, energiczna, 'A day..' to zaś utwór bardzo podobny do lennonowskiego Imagine. Piękna piosenka, arcydzieło muzyki psychodelicznej. Mógłbym opisywać piękno każdej piosenki osobno, gdyż każda jest inna, każda jest piękna, każda się podoba, każda jest nieśmiertelna. Płyta jest arcydziełem, Wielka Czwórka zasługuje tu na wielkie 5/5.
Grzegorz Romanowicz niedziela, 15, luty 2009 11:42 Link do komentarza
Albumy wg lat
Recenzje Varia
- Wydana w 1995 roku płyta „Inferno” ukazała zupełnie nową jakość… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Fassade (Lacrimosa)
- Wielce ciekawy to zespół, całe to Omni. Kiedy bowiem tryumfy… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Omni (Omni)
- Nigdy nie byłem i do dziś nie jestem zagorzałym fanem… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Ozzmosis (Ozzy Osbourne)
- Zanim przejdę do sedna, muszę szczerze przyznać, że ogarnęło mnie… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Leidenschaft (Lacrimosa)
- Swego czasu powstał w mojej głowie osobliwy podział twórczości Lacrimosy… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Lichtgestalt (Lacrimosa)
- Kiedy po raz pierwszy usłyszłem "Echos", a było to zaraz… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Echos (Lacrimosa)
- Z twórczością zespołu Lion Shepherd mam przyjemność zapoznać się po… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska III (Lion Shepherd)
- Chyba żaden album Metus nie powstawał tak długo i w… Skomentowane przez Gabriel Koleński Time Will Dissolves Our Shadows (Metus)
- Długo zabierałem się do napisania tej recenzji, może nawet trochę… Skomentowane przez Bartek Musielak III (Lion Shepherd)
- Jeśli miałbym wskazać jakieś państwa na świecie, które otacza aura… Skomentowane przez Bartek Musielak Unortheta (Zhrine)
- O Seasonal, jednoosobowym projekcie pochodzącego z Białegostoku Macieja Sochonia pisaliśmy… Skomentowane przez Gabriel Koleński Heartvoid (Seasonal)
- Szanse, że Adam Płotnicki będzie wciąż kojarzony jako wokalista Crystal… Skomentowane przez Gabriel Koleński 4.3. (Plotnicky)
- Czasem zdarza mi się słuchać albumów, przy których myślę sobie,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Silent Sacrifice (Seasonal)
- To miał być singiel, ewentualnie maxi singiel, potem epka, ostatecznie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Under the Fragmented Sky (Lunatic Soul)
- Istnieją takie zespoły czy projekty muzyczne, które powstają z potrzeby… Skomentowane przez Gabriel Koleński Radio Voltaire (Kino)
- Chciałem rozpocząć podniosłym „Polak potrafi!”, ale w sumie to nie… Skomentowane przez Bartek Musielak Litourgiya (Batushka)
- Szczerze mówiąc, nigdy nie potrafiłem zrozumieć pojęcia jesiennych wieczorów oraz… Skomentowane przez Gabriel Koleński Black Butterflies (Metus)
- Premiera płyty ”Fractured” to dobry moment na przypomnienie sobie całej… Skomentowane przez Wolrad Walking on a Flashlight Beam (Lunatic Soul)
- Zdarzają się takie albumy, do których podchodzę ze sporym dystansem… Skomentowane przez Bartek Musielak Heat (Lion Shepherd)
- Z reguły bywam ostrożny w stosunku do albumów przygotowanych w… Skomentowane przez Krzysztof Pabis Live 1 (Security Project, The)
- We Come From the Mountains to jedna z najnowszych propozycji… Skomentowane przez Krzysztof Pabis We Come From the Mountains (Tiebreaker)
- Kiedy dotarła do mnie nowa płyta projektu Yagull ucieszyłem się.… Skomentowane przez jacek chudzik Kai (Yagull)
- Rok 1974 okazał się bardzo wyczerpujący dla Mike'a Oldfielda. Artysta,… Skomentowane przez Michał Jurek Ommadawn (Oldfield, Mike)
- Zawsze bardzo się cieszę, kiedy w ręce wpada mi coś… Skomentowane przez Paweł Caniboł Loneliness Manual (Seasonal)
- Swego czasu przemierzając internetowe portale streamingowe, bo miewam czasami takie… Skomentowane przez Bartek Musielak Krimhera (KRIMH)
- Konsekwentnie szukam ciekawych rzeczy na obrzeżach muzycznego rynku. Bo rynek… Skomentowane przez Paweł Tryba Crashendo (Fryvolic Art)
- Generalnie staram się na nie recenzować bezpłatnych dałnlołdów, ale zrobię… Skomentowane przez Paweł Tryba #I’mNotAddicted (Ordinary Brainwash)
- Na ten album czekałem z niecierpliwością. Kiedy Mariusz Duda ogłosił,… Skomentowane przez Bartek Musielak Walking on a Flashlight Beam (Lunatic Soul)
- Dies irae... dzień gniewu, popularny motyw sztuki średniowiecznej i barokowej;… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Dies Irae (Devil Doll)
- Czasem się zastanawiam, dlaczego niektóre zespoły są niszowe bądź po… Skomentowane przez Edwin Sieredziński The Sacrilege of Fatal Arms (Devil Doll)