02. The Scarecrow
03. Shelter From The Rain
04. Carry Me Over
05. What Kind of Love
06. Another Angel Down
07. The Toy Master
08. Devil In The Belfrey
09. Cry Just A Little
10. I Don't Believe In Your Love
11. Lost In Space
- Sascha Paeth (gitara)
- Eric Singer (śpiew, perkusja)
- Roy Khan (śpiew)
- Jorn Lande (śpiew)
- Michael Kiske (śpiew)
- Bob Catley (śpiew)
- Henjo Richter (gitara)
- Kai Hansen (gitara)
- Amanda Somerville (śpiew)
- Alice Cooper (śpiew)
- Oliver Hartmann (śpiew)
- Rudolf Schenker (gitara)
1 komentarz
-
Przy ocenie tej płyty narzuca mi się określenie 'fajna'. Wiem, że to słowo może nie jest zbyt eleganckie, ale tak właśnie myślę; ta płyta jest po prostu bardzo fajna. Przede wszystkim jest to album bardzo przystępny i niezwykle melodyjny. Momentami wręcz za bardzo, co dla mnie jest jedynym, ale niewielkim minusem. 'What kind of love' nie powinien w ogóle znaleźć się na 'Scarecrow'. Ten utwór bardziej pasuje do twórczości Celine Dion niż do rasowego metalowego zespołu. Tym mnie Sammet rozczarował. To oczywiście moje subiektywne zdanie.
Arkadiusz Cieślak niedziela, 04, styczeń 2009 18:39 Link do komentarza
'Twistes mind' jest wspaniałym, bardzo metalowym openerem.
'The scarecrow' to absolutnie cudowny, epicki, zrealizowany z niezwykłym rozmachem, i pełen intrygujących melodii utwór. Kojarzy mi się momentami troszeczkę z 'Over the hills and far away' Gary Moore'a. Najlepszy kawałek na płycie.
'Shelter from the rain' przyśpiesza tempo całego albumu. Klasyczny powermetalowy utwór, jakby specjalnie napisany dla Michaela Kiske.
'Carry me over' z kolei ma bardziej balladowy charakter, ale bez przesadnej cukierkowatości swojego następcy.
'What kind of love' już opisałem. Typowa, ograna do bólu, nieciekawa, przesłodzona i nijaka ballada.
'Another Angel Down' ponownie wprowadza nas w powermetalową galopadę. Dość sztampowy utwór, ale nieźle zagrany.
'The Toy Master' to mój kolejny faworyt. Ten utwór jest jakby wyjęty żywcem z płyt Alice'a Coopera. Żeby wrócił do takiego grania na swojej nowej płycie. 'If only I had a heart it would break'.
'Devil in the belfry' wraca do tradycyjnej formuły walca powermetalowego. Kolejny popis wokalistów i gitarzystów.
'Cry just a little' to znowu uspokojenie. Bardzo przebojowa ballada, która początkowo mnie drażniła, ale z czasem się do niej przekonałem. Dodam, że podoba się również mojej 14-letniej córce. Chyba czas wydać singla.
'I don't believe in your love' jest bardziej metalowy, ostre riffy i świetne wokale sprawiają, że wyróżnia się na tle innych szybszych utworów.
'Lost in space' mnie oczarował, muszę się do tego przyznać bez bicia. Ten utwór ma potencjał wielkiego przeboju. Świetne zakończenie.
'Scarecrow' jest znakomicie wyprodukowaną płytą. Świetnie brzmią wszystkie instrumenty, a dobrani wokaliści idealnie wpasowują się w konwencję albumu. Mam wrażenie, że Sammet podszedł do projektu z lekkim przymrużeniem oka dzięki czemu nie otrzymaliśmy nadętego, przeładowanego formą, pompatycznego dzieła. Płyta jest bardzo przystępna i słucha się jej z niezwykłą przyjemnością. Polecam wszystkim zwolennikom rasowego gitarowego grania, wzbogaconego o ciekawe aranżacje i fantastyczne głosy.
Moja ocena: 4/5
Albumy wg lat
Recenzje Varia
- Wydana w 1995 roku płyta „Inferno” ukazała zupełnie nową jakość… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Fassade (Lacrimosa)
- Wielce ciekawy to zespół, całe to Omni. Kiedy bowiem tryumfy… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Omni (Omni)
- Nigdy nie byłem i do dziś nie jestem zagorzałym fanem… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Ozzmosis (Ozzy Osbourne)
- Zanim przejdę do sedna, muszę szczerze przyznać, że ogarnęło mnie… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Leidenschaft (Lacrimosa)
- Swego czasu powstał w mojej głowie osobliwy podział twórczości Lacrimosy… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Lichtgestalt (Lacrimosa)
- Kiedy po raz pierwszy usłyszłem "Echos", a było to zaraz… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Echos (Lacrimosa)
- Z twórczością zespołu Lion Shepherd mam przyjemność zapoznać się po… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska III (Lion Shepherd)
- Chyba żaden album Metus nie powstawał tak długo i w… Skomentowane przez Gabriel Koleński Time Will Dissolves Our Shadows (Metus)
- Długo zabierałem się do napisania tej recenzji, może nawet trochę… Skomentowane przez Bartek Musielak III (Lion Shepherd)
- Jeśli miałbym wskazać jakieś państwa na świecie, które otacza aura… Skomentowane przez Bartek Musielak Unortheta (Zhrine)
- O Seasonal, jednoosobowym projekcie pochodzącego z Białegostoku Macieja Sochonia pisaliśmy… Skomentowane przez Gabriel Koleński Heartvoid (Seasonal)
- Szanse, że Adam Płotnicki będzie wciąż kojarzony jako wokalista Crystal… Skomentowane przez Gabriel Koleński 4.3. (Plotnicky)
- Czasem zdarza mi się słuchać albumów, przy których myślę sobie,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Silent Sacrifice (Seasonal)
- To miał być singiel, ewentualnie maxi singiel, potem epka, ostatecznie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Under the Fragmented Sky (Lunatic Soul)
- Istnieją takie zespoły czy projekty muzyczne, które powstają z potrzeby… Skomentowane przez Gabriel Koleński Radio Voltaire (Kino)
- Chciałem rozpocząć podniosłym „Polak potrafi!”, ale w sumie to nie… Skomentowane przez Bartek Musielak Litourgiya (Batushka)
- Szczerze mówiąc, nigdy nie potrafiłem zrozumieć pojęcia jesiennych wieczorów oraz… Skomentowane przez Gabriel Koleński Black Butterflies (Metus)
- Premiera płyty ”Fractured” to dobry moment na przypomnienie sobie całej… Skomentowane przez Wolrad Walking on a Flashlight Beam (Lunatic Soul)
- Zdarzają się takie albumy, do których podchodzę ze sporym dystansem… Skomentowane przez Bartek Musielak Heat (Lion Shepherd)
- Z reguły bywam ostrożny w stosunku do albumów przygotowanych w… Skomentowane przez Krzysztof Pabis Live 1 (Security Project, The)
- We Come From the Mountains to jedna z najnowszych propozycji… Skomentowane przez Krzysztof Pabis We Come From the Mountains (Tiebreaker)
- Kiedy dotarła do mnie nowa płyta projektu Yagull ucieszyłem się.… Skomentowane przez jacek chudzik Kai (Yagull)
- Rok 1974 okazał się bardzo wyczerpujący dla Mike'a Oldfielda. Artysta,… Skomentowane przez Michał Jurek Ommadawn (Oldfield, Mike)
- Zawsze bardzo się cieszę, kiedy w ręce wpada mi coś… Skomentowane przez Paweł Caniboł Loneliness Manual (Seasonal)
- Swego czasu przemierzając internetowe portale streamingowe, bo miewam czasami takie… Skomentowane przez Bartek Musielak Krimhera (KRIMH)
- Konsekwentnie szukam ciekawych rzeczy na obrzeżach muzycznego rynku. Bo rynek… Skomentowane przez Paweł Tryba Crashendo (Fryvolic Art)
- Generalnie staram się na nie recenzować bezpłatnych dałnlołdów, ale zrobię… Skomentowane przez Paweł Tryba #I’mNotAddicted (Ordinary Brainwash)
- Na ten album czekałem z niecierpliwością. Kiedy Mariusz Duda ogłosił,… Skomentowane przez Bartek Musielak Walking on a Flashlight Beam (Lunatic Soul)
- Dies irae... dzień gniewu, popularny motyw sztuki średniowiecznej i barokowej;… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Dies Irae (Devil Doll)
- Czasem się zastanawiam, dlaczego niektóre zespoły są niszowe bądź po… Skomentowane przez Edwin Sieredziński The Sacrilege of Fatal Arms (Devil Doll)