THE HELL I AM
INNER WOUNDS
HYPNOTIZED BY FIRE
SHATTERED ILLUSIONS
IN MY ROOM
A STRANGE NIGHT
DEAD ZONE
THAT PAIN
DECONSTRUCTING PEOPLE
BLUE DAWN
- Paolo Cruschelli ( guitars )
- Enrico Lanciaprima ( bass, vocals )
- Andrea Di Martino ( drums )
special guests:
- James M. Jason ( keyboards on Crossing the acheron, - Shattered illusions and In my room, sinthesizers on A strange night )
- Tommy Talamanca ( keyboards on Inner wounds, Dead zone and Deconstructing people )
- Roberto Nunzio Trabona ( saxophone on Deconstructing people )
- Laca ( accordion on Deconstructing people )
1 komentarz
-
Kilka dni temu otrzymałem przesyłkę z płytą jakiejś włoskiej kapeli którą miałem zrecenzować. Współczesny rock nieczęsto wzbudza we mnie przyjazne uczucia, więc pukanie listonosza nie specjalnie mnie wzruszało&. Skoro jednak obiecałem, to trudno - słowo się rzekło... Kocisko widząc że zmierzam w kierunku sprzętu natychmiast ruszyło w kierunku michy (łapówka za zwolnienie miejsca), więc po krótkiej chwili mogłem spokojnie odpalić maszynerię. Popłynęły pierwsze dźwięki. Przyglądałem się okładce - Blue Dawn - tak się nazywa owa tajemnicza włoska grupa. Wytwórnia zacna - Black Widow, która kilka fajnych płyt już wypuściła sugerowała że może być nieżle... Początek rzeczywiście niezły, fajne instrumentalne intro, potem ostre łojenie z żeńskim wokalem, częste zmiany tempa , nieco sabbathowska gitara. Kolejny utwór, nieco wolniejszy, ale i bardziej monotonny. Spojrzałem na skład - wokal, gitara, bas i perkusja. Mało. Z takim instrumentarium trzeba być naprawdę dobrym i mieć świetne kompozycje żeby publika nie usnęła przy czwartym utworze& Jeszcze nie spałem , a kończył się utwór piąty więc nie było zle. To zdecydowanie nie moja muzyka więc nie będę się silił na mądre porównania - powiem krótko co mi się tu podoba a co nie. Podoba mi się gitara - lubię brzmienie GIBSONA, lubię mądrze grających gitarzystów, (nie im szybciej - tym lepiej&) a Paolo tak właśnie gra. Podoba mi się sekcja - dobrze zgrani, bez fajerwerków , ale fajne zagrane. Podobają mi się kompozycje, ale nie podoba mi się sposób rejestracji. Zespół powstał jesienią 2009 roku w Genui w Italii. Założycielami byli basista i Perkusista, szybko dokooptowali wokalistkę i gitarzystę. Ta płyta jest ich debiutem, więc być może brak doświadczenia sprawił że w studio zgubili coś co jest chyba ważniejsze niż doskonałe opanowanie instrumentów - zgubili emocje. Niby dzieje się tu bardzo dużo, bo są fajne połamane rytmy, są naprawdę niezłe kompozycje (np. znakomity dziewiąty That Pain ) ale wszystko sprawia wrażenie nieco 'odegranego' materiału, tak jakby zespół był już zmęczony jego ciągłym graniem. No i wokal&. Dla mnie zbyt schematyczny i monotonny.. Ale może jestem zbyt surowy. Cóż, stary już jestem, a mojej młodej przyjaciółce się podoba.
Aleksander Król piątek, 13, maj 2011 09:25 Link do komentarza
Ich muzykę określiłbym jako gotyk z mocnymi wpływami klasycznego hard rocka z końca lat 70-tych. Jest jeszcze jedna rzecz bardzo charakterystyczna dla wszystkich włoskich kapel , zarówno tych współczesnych jak i tych z lat 70-tych - muzyka znacznie zyskuje po kolejnych przesłuchaniach. Blue Dawn przesłuchałem już 5 razy i zaczyna mi się naprawdę podobać.
Albumy wg lat
Recenzje Varia
- Wielce ciekawy to zespół, całe to Omni. Kiedy bowiem tryumfy… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Omni (Omni)
- Nigdy nie byłem i do dziś nie jestem zagorzałym fanem… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Ozzmosis (Ozzy Osbourne)
- Zanim przejdę do sedna, muszę szczerze przyznać, że ogarnęło mnie… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Leidenschaft (Lacrimosa)
- Swego czasu powstał w mojej głowie osobliwy podział twórczości Lacrimosy… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Lichtgestalt (Lacrimosa)
- Kiedy po raz pierwszy usłyszłem "Echos", a było to zaraz… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Echos (Lacrimosa)
- Z twórczością zespołu Lion Shepherd mam przyjemność zapoznać się po… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska III (Lion Shepherd)
- Chyba żaden album Metus nie powstawał tak długo i w… Skomentowane przez Gabriel Koleński Time Will Dissolves Our Shadows (Metus)
- Długo zabierałem się do napisania tej recenzji, może nawet trochę… Skomentowane przez Bartek Musielak III (Lion Shepherd)
- Jeśli miałbym wskazać jakieś państwa na świecie, które otacza aura… Skomentowane przez Bartek Musielak Unortheta (Zhrine)
- O Seasonal, jednoosobowym projekcie pochodzącego z Białegostoku Macieja Sochonia pisaliśmy… Skomentowane przez Gabriel Koleński Heartvoid (Seasonal)
- Szanse, że Adam Płotnicki będzie wciąż kojarzony jako wokalista Crystal… Skomentowane przez Gabriel Koleński 4.3. (Plotnicky)
- Czasem zdarza mi się słuchać albumów, przy których myślę sobie,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Silent Sacrifice (Seasonal)
- To miał być singiel, ewentualnie maxi singiel, potem epka, ostatecznie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Under the Fragmented Sky (Lunatic Soul)
- Istnieją takie zespoły czy projekty muzyczne, które powstają z potrzeby… Skomentowane przez Gabriel Koleński Radio Voltaire (Kino)
- Chciałem rozpocząć podniosłym „Polak potrafi!”, ale w sumie to nie… Skomentowane przez Bartek Musielak Litourgiya (Batushka)
- Szczerze mówiąc, nigdy nie potrafiłem zrozumieć pojęcia jesiennych wieczorów oraz… Skomentowane przez Gabriel Koleński Black Butterflies (Metus)
- Premiera płyty ”Fractured” to dobry moment na przypomnienie sobie całej… Skomentowane przez Wolrad Walking on a Flashlight Beam (Lunatic Soul)
- Zdarzają się takie albumy, do których podchodzę ze sporym dystansem… Skomentowane przez Bartek Musielak Heat (Lion Shepherd)
- Z reguły bywam ostrożny w stosunku do albumów przygotowanych w… Skomentowane przez Krzysztof Pabis Live 1 (Security Project, The)
- We Come From the Mountains to jedna z najnowszych propozycji… Skomentowane przez Krzysztof Pabis We Come From the Mountains (Tiebreaker)
- Kiedy dotarła do mnie nowa płyta projektu Yagull ucieszyłem się.… Skomentowane przez jacek chudzik Kai (Yagull)
- Rok 1974 okazał się bardzo wyczerpujący dla Mike'a Oldfielda. Artysta,… Skomentowane przez Michał Jurek Ommadawn (Oldfield, Mike)
- Zawsze bardzo się cieszę, kiedy w ręce wpada mi coś… Skomentowane przez Paweł Caniboł Loneliness Manual (Seasonal)
- Swego czasu przemierzając internetowe portale streamingowe, bo miewam czasami takie… Skomentowane przez Bartek Musielak Krimhera (KRIMH)
- Konsekwentnie szukam ciekawych rzeczy na obrzeżach muzycznego rynku. Bo rynek… Skomentowane przez Paweł Tryba Crashendo (Fryvolic Art)
- Generalnie staram się na nie recenzować bezpłatnych dałnlołdów, ale zrobię… Skomentowane przez Paweł Tryba #I’mNotAddicted (Ordinary Brainwash)
- Na ten album czekałem z niecierpliwością. Kiedy Mariusz Duda ogłosił,… Skomentowane przez Bartek Musielak Walking on a Flashlight Beam (Lunatic Soul)
- Dies irae... dzień gniewu, popularny motyw sztuki średniowiecznej i barokowej;… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Dies Irae (Devil Doll)
- Czasem się zastanawiam, dlaczego niektóre zespoły są niszowe bądź po… Skomentowane przez Edwin Sieredziński The Sacrilege of Fatal Arms (Devil Doll)
- W poprzednich recenzjach przedstawiłem Devil Doll jako pogrobowca starego dobrego… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Sacrilegium (Devil Doll)