A+ A A-

Source of Life

Oceń ten artykuł
(5 głosów)
(2012, album studyjny)

1. Dust (6:28)
2. Crossroads (5:44)
3. Stars (6:20)
4. Trust In This (4:14)
5. Someday (3:48)
6. Burden (4:33)
7. In Spirit (6:04)
8. Source Of LIfe (4:42)
9. For You (5:12)
10. Like Waves (2:45)

Czas całkowity: 49:14

skład:
Marek 'Metus' Juza - all vocals, music, lyrics & arragements
Guest musicians:
Krzysztof Lepiarczyk - keyboard piano & accordion
Marcin Kruczek - classical, acoustic & electric guitar
Grzegorz Bauer - drums & percussion
Krzysztof Wyrwa - bas
Piotr Bylica - cello

Więcej w tej kategorii: « Beauty Black Butterflies »

1 komentarz

  • Amethis

    Metus to niewątpliwie niezwykle oryginalny projekt na naszej rodzimej scenie. Nowy album Source of Live przynosi nastrojową muzykę pełną duchowości. Dominuje na niej spokój przepełniony radością .Głos Marka Juzy zdaje się mienić barwami dźwięków, jak zawsze nieco mroczny , ale pełen optymizmu i swoistego ciepła. Słuchając tej płyty ma się wrażenie, że jest to bardzo dojrzała płyta w pełni przemyślana i doskonała. Warstwa muzyczna jak i tekstowa tworzy idealną całość. Warto wspomnieć o stronie wizualnej wydawnictwa spójnej z zawartością płyty, opatrzonej bardzo ciekawymi grafikami , które stanowią uosobienie nasion źródeł życia.

    Utwory zdają się przenikać wzajemnie i tworzą jakby jedną opowieść, zaryzykować by można stwierdzenie, że jest to koncept album.
    Marek Juza po raz kolejny zbiera nas w świat duchowości .Można by rzec odpowiada na pytanie co nadaje sens naszemu życiu , w czym tkwi moc i źródło z którego możemy czerpać energię. Warstwa tekstowa poświęcona jest Bogu , tęsknocie za życiem wiecznym, swoista pochwałą Boga i natury.
    Podobnie jak na poprzedniej płycie muzykę współtworzą ci sami muzycy : Krzysztof Lepiarczyk, Marcin Kruczek, Grzegorz Bauer. Krzysztof Wyrwa i Piotr Bylica. Przepiękne pianino, smyczki wiolonczeli i gitary idealnie harmonizują z głosem Marka Juzy (skądinąd kojarzącym mi się z Veljanovem).
    Czarowne jest w muzyce Metus tchnienie życia objawiające się w wplecionych dźwiękach odgłosów natury i specyficznym śpiewie , w którym oddech zdaje się mieć niebagatelne znaczenie. Doskonałe solówki każdego z instrumentów sprawiają, że płyty słucha się z nieukrywaną przyjemnością. Source of Live jest jedną z tych płyt, które od pierwszego do ostatniego dźwięku słucha się z takim samym zaangażowaniem. Emocje na niej zawarte wciągają jak nurt rzeki, w której chce się zanurzyć .Gdy ostatnie dźwięki wybrzmiewają, rodzi się w nas zdumienie, że to już koniec i nie pozostaje nic innego by ponownie włączyć przycisk „play'.Płyta dla osób wrażliwych – nie da się przejść obok niej obojętnie. Idealna na zimowe wieczory i rozkwitającą wiosnę....na zatopienie się w samym sobie.

    Amethis sobota, 15, grudzień 2012 20:50 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Recenzje Varia

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.