2. The Burden is mine... alone (3:15)
3. Maybe? (5:02)
4. Alone (3:43)
5. 9-29-045 (15:29)
I.My Greater Cause
II.Home Coming
III.House of Cards
6. Childsplay Part III (3:32)
7. High Tide Waves (7:49)
Czas całkowity: 44:00
- Tchort (guitar, acoustic guitar )
- Michael S Krumins (guitar, acoustic guitar)
- Bjørn Harstad ( guitar)
- Kenneth Silden ( piano, Rhodes, strings, mellotron )
- Stein Roger Sordal ( bass, Ebow, backing vocals )
- Tommy Jackson ( drums)
oraz:
- Leif Wiese ( violin )
- Gustav Ekeberg ( viola )
- Bernt Andrè Moen ( cello )
1 komentarz
-
Jak powiedział Kazik: 'Polacy są mało optymistyczni dlatego, że nie ma słońca'. No to Skandynawowie powinni być dziesięć razy tak ponurzy. Ale z dwojga złego wolę smutnego Skandynawa, niż smutnego Polaka, bo smutny Polak pije, a zdołowany Wiking to na przykład jakąś płytkę melancholijną wysmaży. Najlepiej akustyczną. Wiele zim temu (bo przecież lato jako takie w Skandynawii nie występuje) nagrał taką Ulver, potem Pain Of Salvation, ostatnio blackowcy z Borknagar. Green Carnation, choć zaliczani do progmetalu, zadanie odrobili bezbłędnie. Słuchając tych ciepłych, krzepiących dźwięków aż się nie chce wierzyć, że lider kapeli, Tchort, w młodości hobbystycznie czcił Złego w owianej złą sławą sekcie Black Circle i ciągle się produkuje w tru blackowym Carpathian Forest. Płyta do końca akustyczna nie jest. Tu i tam przewijają się nowoczesne efekty, rozmaite 'podpięte' instrumenty klawiszowe, oraz w jednym z utworów... theremin, bodaj pierwszy opatentowany instrument elektroniczny (pamiętacie, jak grał na nim Jarre w Gdańsku?). Oprócz gitar mamy skrzypce, altówkę i wiolonczelę, gdzieniegdzie obój. Czyli jest akustycznie, ale nie ascetycznie - aranżacje tchną przepychem. A utwory? W większości są to przejmujące ballady w duchu pamiętnego 'Boy In The Attic'. Oczywiście Norwegowie zafundowali nam kilkunastominutową suitę. '9-29-045' samo w sobie jest zacne, ale bez szkody dla zdrowia można by je rozbić na dwa odrębne utwory kasując środkowy przerywnik i też nie byłoby różnicy. Najwięcej elektroniki pojawia się w instrumentalnym 'Child's Play part III' (dwie poprzednie części znajdziemy na płycie 'Quiet Offspring'). Niby dziecinna zabawa, a jakaś taka... mroczna. Może dlatego, że 'Child's Play' to także seria horrorów znana w Polsce jako 'Laleczka Chucky'. I wreszcie perła albumu - 'Alone'. Jedyny żywszy tu utwór, oparty na pięknej partii skrzypiec. Nie wiem, ilu osobom go puszczałem, ale zauroczył je wszystkie. Płyta jest bardzo dopracowana, wręcz wycyzelowana, ale nie dlatego, że Green Carnation próbuje produkcją przesłonić jakieś mankamenty. Tu nie ma mowy o nudzie. Zresztą komponowanie akustycznych utworów musiało być dla grupy frajdą, bo początkowo 'Acoustic Verses' miało być minialbumem. Niestety ten artystyczny wzlot to były miłe złego początki. Zaplanowana po wydaniu albumu trasa w USA dała finansową klapę, pokłócony o pieniądze skład sie posypał... Tchort zapowiedział, że jeszcze coś nagra pod tym szyldem, ale już nigdy nie zobaczymy Green Carnation na żywo. A bosman Wiking tylko zapiął płaszcz i zaklął: 'Ech, do Tchorta!'.Ocena maksymalna. Bez dwóch zdań.
Paweł Tryba środa, 23, kwiecień 2008 01:50 Link do komentarza
Albumy wg lat
Recenzje Metal Progresywny
- Siódmego czerwca ukazała się czternasta studyjna płyta Evergrey, zatytułowana "Theories… Skomentowane przez Gabriel Koleński Theories Of Emptiness (Evergrey)
- W historii muzyki rockowej i metalowej doświadczyliśmy już wielu prób… Skomentowane przez Mikołaj Gołembiowski Ihsahn (Ihsahn)
- Pochodzący z Jaworzna zespół Animations istnieje oficjalnie od 2006 roku,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Contemporary Guide To Modern Living (Animations)
- „Soen”, słowo to oznacza „mówić”, jednak wcale nie jest to… Skomentowane przez Marcin Humbla Memorial (Soen)
- Trzeba było trochę poczekać na nową płytę Here On Earth,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Nic nam się nie należy (Here on Earth)
- Najnowsze dzieło Riverside to album z rodzaju tych, których nie… Skomentowane przez Dariusz Maciuga ID.Entity (Riverside)
- Recenzowanie płyt takich zespołów jak Riverside nie jest łatwe, ponieważ… Skomentowane przez Gabriel Koleński ID.Entity (Riverside)
- Leszczyńska formacja Retrospective, to jeden z najbardziej zapracowanych, polskich zespołów… Skomentowane przez Krzysztof Baran iNtrovErt (Retrospective)
- Po raz kolejny nie mogę się powstrzymać od przytoczenia cytatu… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Blackwater Park (Opeth)
- W dobie bardzo intensywnej cyfryzacji branży muzycznej i wszechobecnego podejścia… Skomentowane przez Gabriel Koleński Mantrakora (ATME)
- Recenzowanie płyty, która doczekała się setek artykułów, recenzji i ocen… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Images And Words (Dream Theater)
- Raczej nie będzie przesadą, jeśli napiszę, że jest to jedna… Skomentowane przez Gabriel Koleński Infinite Imaginations (Animate)
- Soen ma już tak mocno ugruntowaną pozycję na współczesnej scenie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Imperial (Soen)
- Osada Vida - intrygująca nazwa, a za tą nazwą podąża… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Variomatic (Osada Vida)
- Znam dużo ludzi, którzy czekali na tę płytę. W końcu… Skomentowane przez Gabriel Koleński Love & Hate (AnVision)
- Gretchen Menn amerykańska gitarzystka i kompozytorka, udzielając wywiadu na łamach… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska 10,000 Days (Tool)
- Love, Fear and The Time Machine, czyli wszystko to nad… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Love, Fear And The Time Machine (Riverside)
- Chciałabym potraktować album Wasteland jako odrębne dzieło, nie porównując go… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Wasteland (Riverside)
- Czasem, żeby zrobić coś dobrze, trzeba wziąć sprawy w swoje… Skomentowane przez Gabriel Koleński Prototype (Perihellium)
- Mam problem z tym nowym albumem Leprous. Stoję w rozdarciu… Skomentowane przez Bartek Musielak Pitfalls (Leprous)
- Bydgoski zespół Alhena kojarzę z występu podczas zeszłorocznego Festiwalu Rocka… Skomentowane przez Gabriel Koleński Breaking the Silence... ...by Scream (Alhena)
- Zaczynam pisać tę recenzję już po raz n-ty, bo zwyczajnie… Skomentowane przez Bartek Musielak Latent Avidity (Retrospective)
- Retrospective należy do tych zespołów, których karierę śledzę od dość… Skomentowane przez Gabriel Koleński Latent Avidity (Retrospective)
- Jeszcze do niedawna poznański Abstrakt miał jedną poważną wadę. Mianowicie,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Post Sapiens 101 (Abstrakt)
- Czasem dostaję płyty do recenzji w dziwnych okolicznościach. Może koncert… Skomentowane przez Gabriel Koleński State Of Necessity (ATME)
- Słowo się rzekło, recenzja na stronie, parafrazując staropolskie (tak sądzę)… Skomentowane przez Gabriel Koleński Entering The Invisible Light (Mechanism)
- Odnoszę wrażenie, że pochodzący z Gdańska zespół Mechanism jest trochę… Skomentowane przez Gabriel Koleński Between The Words (Mechanism)
- Kiedy już byłem pewien, że wygrzebałem się z zaległości z… Skomentowane przez Gabriel Koleński Fighting The Gravity (Bright Ophidia)
- Nie mam żadnych wątpliwości, że twórczość pewnego amerykańskiego zespołu, którego… Skomentowane przez Bartek Musielak Passage (Frontal Cortex)
- Pisząc kilka lat temu w recenzji albumu "Affinity", że Leprous… Skomentowane przez Bartek Musielak Vector (Haken)