- James LaBrie (vocals)
- John Petrucci (guitar)
- Jordan Rudess ( keyboards)
- John Myung (bass)
- Mike Portnoy (drums & percussion)
Disc 1 "The Dark Side" (metallic)
1.Pull Me Under [2007 remix version] (08:13)
2.Take The Time [2007 remix version] (08:21)
3.Lie [single edit version] (05:03)
4.Peruvian Skies (06:43)
5.Home [single edit version] (05:37)
6.Misunderstood [single edit version] (05:12)
7.The Test That Stumped Them All (05:03)
8.As I Am (07:47)
9.Endless Sacrifice (11:24)
10.The Root Of All Evil (08:39)
11.Sacrificed Sons (10:43)
Disc 2 "The Light Side" (melodic)
1.Another Day [2007 remix version] (04:23)
2.To Live Forever (04:56)
3.Lifting Shadows Off A Dream (06:05)
4.The Silent Man (03:48)
5.Hollow Years (05:54)
6.Through Her Eyes [alternate album mix version] (06:04)
7.The Spirit Carries On (06:38)
8.Solitary Shell [single edit version] (04:09)
9.I Walk Beside You (04:30)
10.The Answer Lies Within (05:19)
11.Disappear (06:46)
Czas całkowity: 141:17
1 komentarz
-
[b]Nadeszła wiekopomna chwila[/b] – słowa Kazimierza Pawlaka jak najbardziej pasują do wydanego w kwietniu bieżącego roku składankowego albumu Dream Theater. Bogowie Progresywnego Metalu (w skrócie BPM:) postanowili pokazać światu swoją twórczość, wypuszczając totalnego gniota z hitami. Gniota? Tak – Greatest Hit jest wydawnictwem zupełnie niepotrzebnym w dyskografii zespołu. Szczerze? Pomimo szeroko zakrojonej kampanii marketingowej (http://www.youtube.com/watch?v=yFoyjmRYfg8" target=_blank> spoty reklamowe w amerykańskiej TV, http://www.youtube.com/watch?v=TCdedrXu1wI" target=_blank>współpraca z Apple - składanka jest również dostępna przez iTunes) szczerze wątpię w sukces tego wydawnictwa.
Agnieszka Lenczewska poniedziałek, 02, czerwiec 2008 14:01 Link do komentarza
Po pierwsze – klasycznych hitów, rozumianych jako [b]piosenki o stopniu popularności wyższym niż utwory innych wykonawców[/b] na składance jest zaledwie kilka. Za wyjątkiem starego [b]Pull me Under[/b] (w 1992 roku dotarł do 10 miejsca tygodnika Billboard), żaden z utworów ( traktowanych jako singiel) nawet nie otarł się o wysokie miejsca w zestawieniach. Czyli pod względem semantycznym tytuł ma się nijak do zawartości ;).
Po drugie – grupa docelowa tego wydawnictwa. Do kogo jest skierowana składanka? Do starszych fanów zespołu? Raczej nie - przecież nas nie interesują składanki. Jesteśmy zainteresowani nietypowymi wydawnictwami, bootlegami (tymi z Ytsejam Records czy zupełnie nieoficjalnymi) pobocznymi projektami, w których uczestniczą muzycy Teatru Marzeń. Młodzi fani cięższych dźwięków, ci którzy muzyki Dream Theater nie znają? Mają swoje zespoły i swoich idoli. Nie ścigajmy się z Trivium, czy przebojowym AFI. Taka składanka raczej nie zachęci do pójścia na koncert Drimów. Przecież "siła rażenia" tego zespołu nie jest oparta na singlowych utworach. Można założyć hipotezę, że tym wydawnictwem zespół spłaca zobowiązania wobec wytwórni. Ech…
Mike Portnoy to łebski biznesman. Sprzedał w nowym opakowaniu ten sam produkt, co zwykle, może po drobnym liftingu. Na podwójnym albumie nie znajdziemy utworów, których byśmy nie znali. No dobrze - kilka z nich zostało na nowo zmiksowanych, zremasterowanych i poddanych obróbce (materiał dla ultras DT – porównujemy wersje utworów). Tylko, czy taka składanka jest naprawdę potrzebna i prezentuje potencjał bądź co bądź KLASYKA METALU PROGRESYWNEGO? Patrząc z perspektywy ponad dwudziestoletniej historii zespołu: tak - to materiał przekrojowy. Ba - znalazły się na nim utwory o silnym (aczkolwiek niewykorzystanym) potencjale komercyjnym (Hollow Years, The Silent Man, I Walk Beside You). Z drugiej strony – nie do końca tak jest. Wiem, że zespół osiągnął status gwiazd rocka, ale tym razem mówię stanowcze NIE. Nie rozumiem też "klucza", wg którego utwory zebrano i upchnięto na dwóch srebrnych krążkach. Owszem podział na "odsłonę cięższą" (czady) i "lżejszą twarz zespołu" (rzewne ballady) ma pomóc niewyrobionemu słuchaczowi. Tylko, że utwory wyrwane z kontekstu konkretnego albumu poukładane są po prostu bezładnie (poszatkowane fragmenty suity [b]Six Degrees of Inner Turbulence[/b], czy też [b]Scenes Of A Memory: Metropolis pt.2[/b]).
Powinnam się cieszyć, ale...coś mi w tym wydawnictwie zgrzyta. Niestety drimowi spece od PR-u odwalili fuszerkę. Album z hitami, których nie ma. Grupy docelowe źle dobrane. Materiał muzyczny złożony na „chybił trafił” (sama robię lepsze składanki na progresywne imprezy). Kropką nad „i” jest kiczowata okładka wydawnictwa. Nie, tym razem podziękowałam i nie kupiłam [b]Greatest Hit…[/b] w tradycyjnej formie. Boże, dzięki za iTunes. Pliki zajmują mniej miejsca i zawsze można wcisnąć klawisz DEL.
Zamiast tego koszmarka powinni nagrać dobry album koncertowy. Co najmniej taki, jak Score.
Albumy wg lat
Recenzje Metal Progresywny
- Siódmego czerwca ukazała się czternasta studyjna płyta Evergrey, zatytułowana "Theories… Skomentowane przez Gabriel Koleński Theories Of Emptiness (Evergrey)
- W historii muzyki rockowej i metalowej doświadczyliśmy już wielu prób… Skomentowane przez Mikołaj Gołembiowski Ihsahn (Ihsahn)
- Pochodzący z Jaworzna zespół Animations istnieje oficjalnie od 2006 roku,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Contemporary Guide To Modern Living (Animations)
- „Soen”, słowo to oznacza „mówić”, jednak wcale nie jest to… Skomentowane przez Marcin Humbla Memorial (Soen)
- Trzeba było trochę poczekać na nową płytę Here On Earth,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Nic nam się nie należy (Here on Earth)
- Najnowsze dzieło Riverside to album z rodzaju tych, których nie… Skomentowane przez Dariusz Maciuga ID.Entity (Riverside)
- Recenzowanie płyt takich zespołów jak Riverside nie jest łatwe, ponieważ… Skomentowane przez Gabriel Koleński ID.Entity (Riverside)
- Leszczyńska formacja Retrospective, to jeden z najbardziej zapracowanych, polskich zespołów… Skomentowane przez Krzysztof Baran iNtrovErt (Retrospective)
- Po raz kolejny nie mogę się powstrzymać od przytoczenia cytatu… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Blackwater Park (Opeth)
- W dobie bardzo intensywnej cyfryzacji branży muzycznej i wszechobecnego podejścia… Skomentowane przez Gabriel Koleński Mantrakora (ATME)
- Recenzowanie płyty, która doczekała się setek artykułów, recenzji i ocen… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Images And Words (Dream Theater)
- Raczej nie będzie przesadą, jeśli napiszę, że jest to jedna… Skomentowane przez Gabriel Koleński Infinite Imaginations (Animate)
- Soen ma już tak mocno ugruntowaną pozycję na współczesnej scenie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Imperial (Soen)
- Osada Vida - intrygująca nazwa, a za tą nazwą podąża… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Variomatic (Osada Vida)
- Znam dużo ludzi, którzy czekali na tę płytę. W końcu… Skomentowane przez Gabriel Koleński Love & Hate (AnVision)
- Gretchen Menn amerykańska gitarzystka i kompozytorka, udzielając wywiadu na łamach… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska 10,000 Days (Tool)
- Love, Fear and The Time Machine, czyli wszystko to nad… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Love, Fear And The Time Machine (Riverside)
- Chciałabym potraktować album Wasteland jako odrębne dzieło, nie porównując go… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Wasteland (Riverside)
- Czasem, żeby zrobić coś dobrze, trzeba wziąć sprawy w swoje… Skomentowane przez Gabriel Koleński Prototype (Perihellium)
- Mam problem z tym nowym albumem Leprous. Stoję w rozdarciu… Skomentowane przez Bartek Musielak Pitfalls (Leprous)
- Bydgoski zespół Alhena kojarzę z występu podczas zeszłorocznego Festiwalu Rocka… Skomentowane przez Gabriel Koleński Breaking the Silence... ...by Scream (Alhena)
- Zaczynam pisać tę recenzję już po raz n-ty, bo zwyczajnie… Skomentowane przez Bartek Musielak Latent Avidity (Retrospective)
- Retrospective należy do tych zespołów, których karierę śledzę od dość… Skomentowane przez Gabriel Koleński Latent Avidity (Retrospective)
- Jeszcze do niedawna poznański Abstrakt miał jedną poważną wadę. Mianowicie,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Post Sapiens 101 (Abstrakt)
- Czasem dostaję płyty do recenzji w dziwnych okolicznościach. Może koncert… Skomentowane przez Gabriel Koleński State Of Necessity (ATME)
- Słowo się rzekło, recenzja na stronie, parafrazując staropolskie (tak sądzę)… Skomentowane przez Gabriel Koleński Entering The Invisible Light (Mechanism)
- Odnoszę wrażenie, że pochodzący z Gdańska zespół Mechanism jest trochę… Skomentowane przez Gabriel Koleński Between The Words (Mechanism)
- Kiedy już byłem pewien, że wygrzebałem się z zaległości z… Skomentowane przez Gabriel Koleński Fighting The Gravity (Bright Ophidia)
- Nie mam żadnych wątpliwości, że twórczość pewnego amerykańskiego zespołu, którego… Skomentowane przez Bartek Musielak Passage (Frontal Cortex)
- Pisząc kilka lat temu w recenzji albumu "Affinity", że Leprous… Skomentowane przez Bartek Musielak Vector (Haken)