1 komentarz

• 

  Oczekiwałem na ten album Holendrów. Wiedziałem, że się nie zawiodę i oczywiście zawodu żadnego nie było(może wzwód, ale to już inna sprawa). Textures to dla mnie zespół wyjątkowy  nie tylko dla mnie, ale i dla większości ich fanów, których w Polsce jest niestety wyjątkowo mało&
  
  Jest to zespół grający najprawdziwszy progresywny metal, taki jaki powinien być - zaopatrzony w olbrzymie ilości riffów, prawie nie powtarzających się wcale. System poszedł na dalszy plan - tak jak w dwóch poprzednich albumach. Jest wiele zespołów grających pozornie trudną muzykę, a jednak kiedy słuchasz takiego bandu intuicja podpowiada Ci co zespół za chwilę zagra  w utworach Textures tak nie ma. Wszystko jest z totalnego zaskoczenia.
  
  Album otwiera utwór Old Days Born Anew. Pierwszy utwór i już jesteśmy bombardowani niezliczoną ilością, bardzo rozbudowanych motywów. Elementy elektroniczne przewijają się przez cały album. Najprostszym utworem przy pierwszym przesłuchaniu wydaje się być Awake  jednak tylko przez dwie pierwsze minuty  jest prosty, melodyjny riff, wpadający w ucho, wszystko w jednym prostym metrum 4/4. Po wspomnianej drugiej minucie wraca wszystko do normy  techniczno-progresywna miazga. Perkusista Stef Broks lubi namieszać w swoich rytmach  podobnie jak kolega po fachu Tomas Haake z szwedzkiego Meshuggah. Słyszymy to wyraźnie w utworach takich jak Starm Warning, Laments of an Icarus czy w pozostałych. Ciężko mi powiedzieć, który utwór jest najlepszy, czy bardziej wybijający się ponad pozostałe&
  Wszystko wydaje się idealne pod każdym względem , po każdym przesłuchaniu. Dlatego nie przebili pierwszej swojej wyjątkowo odkrywczej płyty Polars (to był wyjątkowo ambitny debiut jakich teraz mało), ale utrzymują poziom porównując z ich poprzednią płytą Drawing Circles. Płytę polecam wszystkim  mimo, że to trudna muzyka wchodzi wyjątkowo gładko.
  W tej chwili 'Silhouettes' jest dla mnie płytą roku- do końca roku jeszcze 5 miesięcy, ale wątpie by ktoś ich przebił  pozostaje tylko czekać. Za album wystawiam ocenę 9/10.
  
  Łukasz Dutka

  Łukasz Dutka niedziela, 06, lipiec 2008 15:09 Link do komentarza