2. Forget It
3. Sema Nei
4. Rhythm of Silence
5. Run Away
6. Ifot
7. Hereabouts
- Robert Sztorc (drums, additional percusion, vibraphone)
- Kamil Urbański (keyboards, piano)
- Łukasz Adamczyk (bass)
- Marek Baran (drums)
- Marek Lewandowski (bass) (4,7)
1 komentarz
-
Chciałoby się rzec, że Kraków stoi rockiem progresywnym i basta. Właśnie z grodu Kraka wywodzi się kolejna grupa grająca w sposób niezwykle udany rock progresywny. Na imię jej T.A.O. Zespół ten powstał w 2003 roku. W dwa lata później, między lutym a majem 2005, muzycy zarejestrowali siedem utworów z przeznaczeniem na debiutancką płytę. Kompozycje te wzbudziły zainteresowanie kanadyjskiej wytwórni Unicorn i pod jej skrzydłami płyta ta ukazała się na rynku w 2006 roku. Zatytułowano ją "The Abnormal Observations". Od niedawna, za sprawą wytwórni Lynx Music, wydawnictwo to dostępne jest szerszej publiczności, przede wszystkim polskiej.
Krzysztof Michalczewski poniedziałek, 31, sierpień 2009 22:55 Link do komentarza
"The Abnormal Observation" to czterdzieści pięć minut dość trudnej w odbiorze muzyki, muzyki dla wymagających i wyrobionych muzycznie miłośników rocka. Krakowscy artyści, używam tego określenia bez wahania, mieszają w niej najprzeróżniejsze gatunki muzyczne - można tu usłyszeć metal progresywny i jazz, funky i rap, soul i world music. Z dużą swobodą, lekkością i kulturą łączą oni w poszczególnych utworach te jakościowo różne dziedziny muzyki.
Źródeł inspiracji, tych dawniejszych i tych obecnych,jakimi kierowali się Krakowianie komponując swoją muzykę, jest tutaj bez liku. Celowo ich nie odkrywam i nie nazywam - niech każdy słuchający zrobi to sam dla siebie. Nie chcę psuć Wam zabawy, bo każdy z Was znajdzie tu coś miłego i coś atrakcyjnego dla siebie. I nie będzie to tak, jak ze znajdowaniem kolejnej pary skarpetek lub kolejnego krawatu pod bożonarodzeniową choinką.
"The Abnormal Observations" należy do tego rodzaju płyt, które zyskują przy każdym kolejnym przesłuchaniu. Przy pierwszym wysłuchaniu wyżej wymienionej uderzy Cię, słuchaczu, lawina dźwięków, na pierwszy rzut ucha nieuporządkowanych, luźno z sobą powiązanych, co dodatkowo podkreślają niezwykle częste zmiany rytmu i tempa. Przyznaję - pierwsze wrażenie może być odpychające i zniechęcające do dalszego słuchania. Nie zrażaj się jednak słuchaczu! Daj tej muzyce kolejną szansę, posłuchaj jej drugi raz i trzeci, i jeszcze raz. Pozwoli Ci to znaleźć w niej porządek, wyłowić melodie, dostrzec jej urok, poczuć jej smak i w pełni się nim rozkoszować.
Ciężkie i szybkie metalowe riffy, chwilami zagrane w zawrotnym tempie, sąsiadują tu z wyciszonymi,delikatnymi, akustycznymi i wolnymi fragmentami. Chociaż na płycie znalazły się cztery kompozycje wokalno-instrumentalne, to zdecydowanie przeważa na niej muzyka instrumentalna. Nawet głos Adama Jurewicza traktowany jest jako kolejny instrument - często ucieka się on do wokalizy i przeróżnych okrzyków. Warto dodać, że śpiewa on głosem mocnym, niskim i głębokim, bardzo przyjemnym w odbiorze, co jest sporą rzadkością wśród rodzimych wokalistów rockowych.
Na "The Abnormal Observation" jest chwila dla każdego - ma ją wspomniany wyżej Adam Jurewicz ( gitar, śpiew ), mają ją też: Łukasz Adamczyk ( bas ), Robert Sztorc ( perkusja, vibrafon ) i Kamil Urbański ( instrumenty klawiszowe ). Ta czwórka tworzy prawdziwy zespół - żaden z muzyków nie pcha się do przodu, nie próbuje zepchnąć kolegów w cień. Przedkładają oni grę zespołową nad indywidualne popisy. Nie znaczy to, że muzycy zapomnieli o partiach solowych. Wprost przeciwnie, jest ich tu całkiem sporo, ale wynikają one logicznie z koncepcji wspólnego muzykowania, jaką wymyślili sobie panowie z T.A.O. W muzyce tej krakowskiej grupy panuje zadziwiająca harmonia między grą zespołową a solową.
Jest mi niezwykle trudno wyróżnić jakikolwiek utwór, wszystkie one są znakomite. Od recenzenta wymaga się m.in. tego, by wskazał te jego zdaniem najlepsze. Jeśli muszę to zrobić, to najbardziej podobają mi się: otwierający album "Shruti" (za wokalizę, dźwięki fortepianu, funkujący i jazzujący bas, fantastyczną perkusję ), przedostatni "I Fot" (za wokalizę i śpiew, nieprawdopodobnie grającą sekcję rytmiczną, przestrzenne gitary) i ostatni "Hereaboutus" (za cudowne dźwięki wibrafonu i gitary, nastrój, melodię, za flamenco w połowie utworu).
Pudełko z tą płytą odłożone na półkę na pewno nie pokryje się kurzem, nie ma na to szans. Będziesz tej płyty słuchał, Szanowny Słuchaczu, w każdej wolnej chwili i będziesz jej słuchał bez uczucia nudy, w skupieniu oraz z ciekawością. Będziesz tęsknił za tą muzyką, tego jestem pewien.
To niezwykła, zadziwiająca, frapująca i bardzo dojrzała muzyka, zwłaszcza jak na debiut.
5/5
Krzysztof Michalczewski
Albumy wg lat
Recenzje Metal Progresywny
- Siódmego czerwca ukazała się czternasta studyjna płyta Evergrey, zatytułowana "Theories… Skomentowane przez Gabriel Koleński Theories Of Emptiness (Evergrey)
- W historii muzyki rockowej i metalowej doświadczyliśmy już wielu prób… Skomentowane przez Mikołaj Gołembiowski Ihsahn (Ihsahn)
- Pochodzący z Jaworzna zespół Animations istnieje oficjalnie od 2006 roku,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Contemporary Guide To Modern Living (Animations)
- „Soen”, słowo to oznacza „mówić”, jednak wcale nie jest to… Skomentowane przez Marcin Humbla Memorial (Soen)
- Trzeba było trochę poczekać na nową płytę Here On Earth,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Nic nam się nie należy (Here on Earth)
- Najnowsze dzieło Riverside to album z rodzaju tych, których nie… Skomentowane przez Dariusz Maciuga ID.Entity (Riverside)
- Recenzowanie płyt takich zespołów jak Riverside nie jest łatwe, ponieważ… Skomentowane przez Gabriel Koleński ID.Entity (Riverside)
- Leszczyńska formacja Retrospective, to jeden z najbardziej zapracowanych, polskich zespołów… Skomentowane przez Krzysztof Baran iNtrovErt (Retrospective)
- Po raz kolejny nie mogę się powstrzymać od przytoczenia cytatu… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Blackwater Park (Opeth)
- W dobie bardzo intensywnej cyfryzacji branży muzycznej i wszechobecnego podejścia… Skomentowane przez Gabriel Koleński Mantrakora (ATME)
- Recenzowanie płyty, która doczekała się setek artykułów, recenzji i ocen… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Images And Words (Dream Theater)
- Raczej nie będzie przesadą, jeśli napiszę, że jest to jedna… Skomentowane przez Gabriel Koleński Infinite Imaginations (Animate)
- Soen ma już tak mocno ugruntowaną pozycję na współczesnej scenie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Imperial (Soen)
- Osada Vida - intrygująca nazwa, a za tą nazwą podąża… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Variomatic (Osada Vida)
- Znam dużo ludzi, którzy czekali na tę płytę. W końcu… Skomentowane przez Gabriel Koleński Love & Hate (AnVision)
- Gretchen Menn amerykańska gitarzystka i kompozytorka, udzielając wywiadu na łamach… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska 10,000 Days (Tool)
- Love, Fear and The Time Machine, czyli wszystko to nad… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Love, Fear And The Time Machine (Riverside)
- Chciałabym potraktować album Wasteland jako odrębne dzieło, nie porównując go… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Wasteland (Riverside)
- Czasem, żeby zrobić coś dobrze, trzeba wziąć sprawy w swoje… Skomentowane przez Gabriel Koleński Prototype (Perihellium)
- Mam problem z tym nowym albumem Leprous. Stoję w rozdarciu… Skomentowane przez Bartek Musielak Pitfalls (Leprous)
- Bydgoski zespół Alhena kojarzę z występu podczas zeszłorocznego Festiwalu Rocka… Skomentowane przez Gabriel Koleński Breaking the Silence... ...by Scream (Alhena)
- Zaczynam pisać tę recenzję już po raz n-ty, bo zwyczajnie… Skomentowane przez Bartek Musielak Latent Avidity (Retrospective)
- Retrospective należy do tych zespołów, których karierę śledzę od dość… Skomentowane przez Gabriel Koleński Latent Avidity (Retrospective)
- Jeszcze do niedawna poznański Abstrakt miał jedną poważną wadę. Mianowicie,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Post Sapiens 101 (Abstrakt)
- Czasem dostaję płyty do recenzji w dziwnych okolicznościach. Może koncert… Skomentowane przez Gabriel Koleński State Of Necessity (ATME)
- Słowo się rzekło, recenzja na stronie, parafrazując staropolskie (tak sądzę)… Skomentowane przez Gabriel Koleński Entering The Invisible Light (Mechanism)
- Odnoszę wrażenie, że pochodzący z Gdańska zespół Mechanism jest trochę… Skomentowane przez Gabriel Koleński Between The Words (Mechanism)
- Kiedy już byłem pewien, że wygrzebałem się z zaległości z… Skomentowane przez Gabriel Koleński Fighting The Gravity (Bright Ophidia)
- Nie mam żadnych wątpliwości, że twórczość pewnego amerykańskiego zespołu, którego… Skomentowane przez Bartek Musielak Passage (Frontal Cortex)
- Pisząc kilka lat temu w recenzji albumu "Affinity", że Leprous… Skomentowane przez Bartek Musielak Vector (Haken)