- Stefan Artwin - gitara
- Bartek Strycharski - elektryczne skrzypce
- Michael Pruchnicki - gitara basowa, fretless bass
- Frank Tinge - perkusja
oraz:
- Derek Sherinian - instrumenty klawiszowe
01. Red Vibes - 6:15
02. Biosphere - 8:02
03. Relocator - 5:26
04. Proxima - 6:18
05. Aavishkar - 10:32
06. 13 Reasons - 6:33
07. Urban Blue - 6:35
08. The Alchemist - 11:32
Czas całkowity - 1: 01:13
1 komentarz
-
Instrumentalny album Relocator to połączenie stylistyki progresywnego rocka o charakterze metalowym z fusion. Inspiracją dla zespołu są takie grupy jak Dream Theater i Planet X. W prezentowanej muzyce można dostrzec pewne podobieństwo do Rush, Yes, czy United Kingdom.
Grzegorz Żarnowiecki wtorek, 26, listopad 2013 11:56 Link do komentarza
Płyta jest debiutem pięciu muzyków z różnych krajów. Rolę wiodącą, jako kompozytora i aranżera wszystkich ośmiu utworów albumu, pełni gitarzysta Stefan Artwin. Współtwórcą zespołu i czterech kompozycji płyty jest basista Michael Pruchnicki (obaj z Niemiec). Skład uzupełniają: perkusista z Holandii Frank Tinge i polski skrzypek Bartek Strycharski. Jako gość specjalny, traktowany jako gwiazda, występuje grający na klawiszach Amerykanin Derek Sherinian, mający rzeczywiście bogaty dorobek, gdyż uczestniczył w tak różnorodnych zespołach jak Kiss, Planet X czy Dream Theatre. Znany jest również ze współpracy z Alicem Cooperem, Billy Idolem, Yngwie Malmsteenem, a nawet Zakkiem Wyldem.
Nie ulega wątpliwości, że Relocator tworzą wybitni instrumentaliści. Czyste, przestrzenne brzmienie pozwala wydobyć na wierzch każdy najmniejszy smaczek – a jest ich tutaj całe mnóstwo. Gęsta, ognista, pomysłowa gra sekcji tworzy dynamiczne tło pod świetne solówki gitary, skrzypiec czy klawiszy. Basista uzupełnia główne frazy, a czasami wychodzi na pierwszy plan, grając mocno i selektywnie. Dość oszczędnie dawkowane są solówki skrzypiec elektrycznych natomiast klawisze odgrywają rolę wiodącą.
Generalnie mamy tu techniczny perfekcjonizm, który jest połączony z lekkością i swobodą grania. Muzyka jest pełna zmian tempa i strukturalnie wielobarwna. Zmieniają się w czasie schematy rytmiczne i harmoniczne, choć czasem trudno słuchaczowi nadążyć za popisami wirtuozów. Czasami, choć dla mnie zbyt rzadko, występuje powtarzanie i dzielenie pewnego elementu muzycznego w różnych fragmentach całego utworu. Dotyczy to na przykład otwierającej płytę kompozycji „Red Vibes” (dla mnie najlepszej z całego albumu).
Jedyne, czego na tej płycie brakuje, to czytelnych linii melodycznych. Niektóre filmy z koncertów sprawiają wrażenie, że uczestniczymy w jam-session. Oczywiście muzycy panują nad skomplikowaną aranżacją, ale poszczególne utwory są mało charakterystyczne. Po kilku przesłuchaniach, wybierając na odtwarzaczu funkcję „Shuffle” (losowy wybór) bez patrzenia na wyświetlacz rozpoznałem zaledwie dwie kompozycje: pierwszą „Red Vibes” i piątą „Aavishkar” z wyraźnym motywem orientalnym. Być może fanom gatunku to nie przeszkadza, dla mnie jest to potwierdzenie poglądu, iż wybitni instrumentaliści to za mało by powstała piękna muzyka, do której chętnie wracam. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że narażam się fanom tego typu twórczości, choć trudno kwestionować wysoki poziom artystyczny muzyki Relocator.
Warto podkreślić na koniec piękną stronę graficzną płyty. Każdy z 8 utworów ma osobną ilustrację w postaci tematycznego obrazu na tle piaszczystej pustyni i mocnego błękitu nieba. Również ciekawie przedstawiono instrumenty, co pozwala zauważyć np. 6-strunowy bas i nowoczesne skrzypce elektryczne.
Podsumowując, zwolennicy Dream Theatre powinni koniecznie zapoznać się z Relocator. Im ta płyta z pewnością zawodu nie sprawi. Pozostałym radzę obejrzeć sobie niektóre utwory dostępne na stronie zespołu i podjąć decyzję, czy warto stać się jej posiadaczem.
Ocena 4/5
Albumy wg lat
Recenzje Metal Progresywny
- Siódmego czerwca ukazała się czternasta studyjna płyta Evergrey, zatytułowana "Theories… Skomentowane przez Gabriel Koleński Theories Of Emptiness (Evergrey)
- W historii muzyki rockowej i metalowej doświadczyliśmy już wielu prób… Skomentowane przez Mikołaj Gołembiowski Ihsahn (Ihsahn)
- Pochodzący z Jaworzna zespół Animations istnieje oficjalnie od 2006 roku,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Contemporary Guide To Modern Living (Animations)
- „Soen”, słowo to oznacza „mówić”, jednak wcale nie jest to… Skomentowane przez Marcin Humbla Memorial (Soen)
- Trzeba było trochę poczekać na nową płytę Here On Earth,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Nic nam się nie należy (Here on Earth)
- Najnowsze dzieło Riverside to album z rodzaju tych, których nie… Skomentowane przez Dariusz Maciuga ID.Entity (Riverside)
- Recenzowanie płyt takich zespołów jak Riverside nie jest łatwe, ponieważ… Skomentowane przez Gabriel Koleński ID.Entity (Riverside)
- Leszczyńska formacja Retrospective, to jeden z najbardziej zapracowanych, polskich zespołów… Skomentowane przez Krzysztof Baran iNtrovErt (Retrospective)
- Po raz kolejny nie mogę się powstrzymać od przytoczenia cytatu… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Blackwater Park (Opeth)
- W dobie bardzo intensywnej cyfryzacji branży muzycznej i wszechobecnego podejścia… Skomentowane przez Gabriel Koleński Mantrakora (ATME)
- Recenzowanie płyty, która doczekała się setek artykułów, recenzji i ocen… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Images And Words (Dream Theater)
- Raczej nie będzie przesadą, jeśli napiszę, że jest to jedna… Skomentowane przez Gabriel Koleński Infinite Imaginations (Animate)
- Soen ma już tak mocno ugruntowaną pozycję na współczesnej scenie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Imperial (Soen)
- Osada Vida - intrygująca nazwa, a za tą nazwą podąża… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Variomatic (Osada Vida)
- Znam dużo ludzi, którzy czekali na tę płytę. W końcu… Skomentowane przez Gabriel Koleński Love & Hate (AnVision)
- Gretchen Menn amerykańska gitarzystka i kompozytorka, udzielając wywiadu na łamach… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska 10,000 Days (Tool)
- Love, Fear and The Time Machine, czyli wszystko to nad… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Love, Fear And The Time Machine (Riverside)
- Chciałabym potraktować album Wasteland jako odrębne dzieło, nie porównując go… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Wasteland (Riverside)
- Czasem, żeby zrobić coś dobrze, trzeba wziąć sprawy w swoje… Skomentowane przez Gabriel Koleński Prototype (Perihellium)
- Mam problem z tym nowym albumem Leprous. Stoję w rozdarciu… Skomentowane przez Bartek Musielak Pitfalls (Leprous)
- Bydgoski zespół Alhena kojarzę z występu podczas zeszłorocznego Festiwalu Rocka… Skomentowane przez Gabriel Koleński Breaking the Silence... ...by Scream (Alhena)
- Zaczynam pisać tę recenzję już po raz n-ty, bo zwyczajnie… Skomentowane przez Bartek Musielak Latent Avidity (Retrospective)
- Retrospective należy do tych zespołów, których karierę śledzę od dość… Skomentowane przez Gabriel Koleński Latent Avidity (Retrospective)
- Jeszcze do niedawna poznański Abstrakt miał jedną poważną wadę. Mianowicie,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Post Sapiens 101 (Abstrakt)
- Czasem dostaję płyty do recenzji w dziwnych okolicznościach. Może koncert… Skomentowane przez Gabriel Koleński State Of Necessity (ATME)
- Słowo się rzekło, recenzja na stronie, parafrazując staropolskie (tak sądzę)… Skomentowane przez Gabriel Koleński Entering The Invisible Light (Mechanism)
- Odnoszę wrażenie, że pochodzący z Gdańska zespół Mechanism jest trochę… Skomentowane przez Gabriel Koleński Between The Words (Mechanism)
- Kiedy już byłem pewien, że wygrzebałem się z zaległości z… Skomentowane przez Gabriel Koleński Fighting The Gravity (Bright Ophidia)
- Nie mam żadnych wątpliwości, że twórczość pewnego amerykańskiego zespołu, którego… Skomentowane przez Bartek Musielak Passage (Frontal Cortex)
- Pisząc kilka lat temu w recenzji albumu "Affinity", że Leprous… Skomentowane przez Bartek Musielak Vector (Haken)