2. Midnight Dancer (4:28)
3. Goodbye Baby Hello Friend (3:50)
4. Surface To Air (4:53)
5. 714 (3:20)
6. Come In From The Rain (4:47)
7. Right Or Wrong (2:51)
8. Heart Beat (4:21)
9. The Day I Found Your Love (4:31)
10. Diamond Jack (4:23)
Czas całkowity: 42:56
- Laurie Wisefield ( lead, 12 string & rhythm guitars, vocals )
- Andy Powell ( lead, rhythym & acoustic guitars, vocals )
- Steve Upton ( drums )
1 komentarz
-
Zawsze podobał mi się tytuł tego albumu - ' Wiadomości z pierwszych stron gazet '. Brzmi on tak tajemniczo, zachęcająco i obiecująco, jak poranna gazeta w połączeniu z filiżanką aromatycznej kawy i jeszcze ciepłym rogalikiem.
Krzysztof Michalczewski piątek, 06, listopad 2009 00:01 Link do komentarza
Minęły dwa lata od czasu, kiedy muzycy Wishbone Ash przeprawili się przez Atlantyk i zamieszkali w Stanach Zjednoczonych. W maju 1977 roku kwartet z Wielkiej Brytanii rozpoczął pracę w Criteria Studios w Maiami na Florydzie nad swoją kolejną płytą. Nagrania zakończyły się w lipcu 1977, a ich producentami byli ponownie Ron i Howie Albertowie. 22 października 1977 płyta trafiła na półki sklepowe.
Na 'Front Page News' złożyło się dziesięć kompozycji, wszystkie one utrzymane są w wolnym lub średnim tempie i trwają łącznie około czterdzieści trzy minuty.
Nie można nie przecenić wpływu producentów na muzykę Wishbone Ash z tego krążka, ale w pejoratywnym znaczeniu tego słowa. Zwykle pełne energii i żywiołowości utwory Brytyjczyków zamienili oni w przeciętne, monotonne i ciągnące się jak przysłowiowe flaki z olejem piosenki. Tak, ' Front Page News ' to płyta z piosenkami. Mało w nich rocka, więcej natomiast bluesa, country i folka, krótko mówiąc muzyki amerykańskiego południa.
Owszem, są tu i ładne melodie, i duety gitarowe, i gitary grające unisono, i ciekawe sola gitarowe, czyli to wszystko z czego od dawna słynie grupa i co sprawia, że styl Wishbone Ash jest tak łatwo rozpoznawalny. Jednak zabrakło w tym wszystkim życia, radości ze wspólnego grania, spontaniczności i rockowej werwy, dlatego ta płyta jest zwyczajnie nudna.
Senną atmosferę tych nagrań ożywia nieco najbardziej rockowa kompozycja w tym zestawie 'Diamond Jack'. Spośród tych bardzo przeciętnych i miałkich piosenek wyróżniają się dwie - tytułowa i 'Goodbye Baby Hello Friend'. Zapewne dlatego wybrano obie na single promujące dużą płytę ( wrzesień i październik 1977 ). Utwór 'Goodbye Baby Hello Friend' wszedł na stałe do repertuaru koncertowego i jako jedyny z omawianego krążka znalazł się na 'Live Dates Vol.2' ( 1980 ). No cóż, wniosek z tego taki, że longplay 'Front Page News' nie podobał się też zespołowi.
Na 'Front Page News' znalazły się dwie autorskie kompozycje Laurie'go Wisefielda - wspomniany wyżej ' Goodbye Baby Hello Friend ' i instrumentalny ' 714 '; cztery Martina Turnera - ' Surface To Air', 'Come In From The Rain ', 'Right Or Wrong' i 'Heart Beat'; pozostałe utwory to kompozycje zespołowe i żadnej autorskiej Andy'ego Powella.
Chcąc wzbogacić brzmienie zespołu, przypodobać się publiczności i poprawić notowania Wishbone Ash na rynku amerykańskim, producenci, zapewne za aprobatą samych muzyków, dodali smyczki do niektórych piosenek ( '714', 'The Day I Found Your Love' ) i saksofon ( 'The Day I Found Your Love' ). Ten zabieg okazał się jednak być kompletną pomyłką - muzyka grupy straciła swoje charakterystyczne i wyjątkowe brzmienie, a jego efektem było zaledwie 166 miejsce 'Front Page News' na liście Bilboardu i 31 na liście najlepiej sprzedających się płyt w Wielkiej Brytanii.
Drażnić może maniera wokalna Martina Turnera - śpiewa on wyżej niż zazwyczaj, bez mocy, jakby oszczędzał głos. Zupełnie dobrze w roli wokalisty wypada natomiast Laurie Wisefield ( 'Goodbye Baby Hello Friend').
Steve Upton gra niemrawo i bez animuszu, a brzmienie jego bębnów jest dziwnie metaliczne.
'Front Page News' jest trzecią płytą Wishbone Ash zrealizowaną w Stanach Zjednoczonych i niestety, najsłabszą. Na szczęście jest to już ostatni album nagrany za oceanem i zamyka on amerykański rozdział historii tej wielce zasłużonej dla rocka grupy. Wiosną 1978 roku muzycy powrócili na Wyspy Brytyjskie, ale na lotnisku nie czekał na nich tłum wielbicieli.
Nie spełnił się amerykański sen i nie udało się podbić Ameryki, a ' Wiadomości z pierwszych stron gazet ' okazały się być wiadomościami z ostatnich stron.
Moja ocena - 3/5.
Albumy wg lat
Recenzje Varia
- Wydana w 1995 roku płyta „Inferno” ukazała zupełnie nową jakość… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Fassade (Lacrimosa)
- Wielce ciekawy to zespół, całe to Omni. Kiedy bowiem tryumfy… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Omni (Omni)
- Nigdy nie byłem i do dziś nie jestem zagorzałym fanem… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Ozzmosis (Ozzy Osbourne)
- Zanim przejdę do sedna, muszę szczerze przyznać, że ogarnęło mnie… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Leidenschaft (Lacrimosa)
- Swego czasu powstał w mojej głowie osobliwy podział twórczości Lacrimosy… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Lichtgestalt (Lacrimosa)
- Kiedy po raz pierwszy usłyszłem "Echos", a było to zaraz… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Echos (Lacrimosa)
- Z twórczością zespołu Lion Shepherd mam przyjemność zapoznać się po… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska III (Lion Shepherd)
- Chyba żaden album Metus nie powstawał tak długo i w… Skomentowane przez Gabriel Koleński Time Will Dissolves Our Shadows (Metus)
- Długo zabierałem się do napisania tej recenzji, może nawet trochę… Skomentowane przez Bartek Musielak III (Lion Shepherd)
- Jeśli miałbym wskazać jakieś państwa na świecie, które otacza aura… Skomentowane przez Bartek Musielak Unortheta (Zhrine)
- O Seasonal, jednoosobowym projekcie pochodzącego z Białegostoku Macieja Sochonia pisaliśmy… Skomentowane przez Gabriel Koleński Heartvoid (Seasonal)
- Szanse, że Adam Płotnicki będzie wciąż kojarzony jako wokalista Crystal… Skomentowane przez Gabriel Koleński 4.3. (Plotnicky)
- Czasem zdarza mi się słuchać albumów, przy których myślę sobie,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Silent Sacrifice (Seasonal)
- To miał być singiel, ewentualnie maxi singiel, potem epka, ostatecznie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Under the Fragmented Sky (Lunatic Soul)
- Istnieją takie zespoły czy projekty muzyczne, które powstają z potrzeby… Skomentowane przez Gabriel Koleński Radio Voltaire (Kino)
- Chciałem rozpocząć podniosłym „Polak potrafi!”, ale w sumie to nie… Skomentowane przez Bartek Musielak Litourgiya (Batushka)
- Szczerze mówiąc, nigdy nie potrafiłem zrozumieć pojęcia jesiennych wieczorów oraz… Skomentowane przez Gabriel Koleński Black Butterflies (Metus)
- Premiera płyty ”Fractured” to dobry moment na przypomnienie sobie całej… Skomentowane przez Wolrad Walking on a Flashlight Beam (Lunatic Soul)
- Zdarzają się takie albumy, do których podchodzę ze sporym dystansem… Skomentowane przez Bartek Musielak Heat (Lion Shepherd)
- Z reguły bywam ostrożny w stosunku do albumów przygotowanych w… Skomentowane przez Krzysztof Pabis Live 1 (Security Project, The)
- We Come From the Mountains to jedna z najnowszych propozycji… Skomentowane przez Krzysztof Pabis We Come From the Mountains (Tiebreaker)
- Kiedy dotarła do mnie nowa płyta projektu Yagull ucieszyłem się.… Skomentowane przez jacek chudzik Kai (Yagull)
- Rok 1974 okazał się bardzo wyczerpujący dla Mike'a Oldfielda. Artysta,… Skomentowane przez Michał Jurek Ommadawn (Oldfield, Mike)
- Zawsze bardzo się cieszę, kiedy w ręce wpada mi coś… Skomentowane przez Paweł Caniboł Loneliness Manual (Seasonal)
- Swego czasu przemierzając internetowe portale streamingowe, bo miewam czasami takie… Skomentowane przez Bartek Musielak Krimhera (KRIMH)
- Konsekwentnie szukam ciekawych rzeczy na obrzeżach muzycznego rynku. Bo rynek… Skomentowane przez Paweł Tryba Crashendo (Fryvolic Art)
- Generalnie staram się na nie recenzować bezpłatnych dałnlołdów, ale zrobię… Skomentowane przez Paweł Tryba #I’mNotAddicted (Ordinary Brainwash)
- Na ten album czekałem z niecierpliwością. Kiedy Mariusz Duda ogłosił,… Skomentowane przez Bartek Musielak Walking on a Flashlight Beam (Lunatic Soul)
- Dies irae... dzień gniewu, popularny motyw sztuki średniowiecznej i barokowej;… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Dies Irae (Devil Doll)
- Czasem się zastanawiam, dlaczego niektóre zespoły są niszowe bądź po… Skomentowane przez Edwin Sieredziński The Sacrilege of Fatal Arms (Devil Doll)