A+ A A-

Stolen Thoughts (10th Anniversary Remastered)

Oceń ten artykuł
(7 głosów)
(2018, reedycja)

01. Defend Your Identity - 6:55
02. Stupid Joke - 3:26
03. Sitting In The Red Train - 5:35
04. Yesterday's Dream - 4:39
05. Memories - 3:02
06. It's Time To Grow Up - 9:42
07. sNoone - 4:53
08. Asleep - 8:25

Czas całkowity: 46:37

- Jakub Roszak - wokal
- Maciej Klimek - gitara
- Alan Szczepaniak - gitara
- Beata Łagoda - instrumenty klawiszowe, wokal
- Łukasz Marszałek - gitara basowa
- Robert Kusik - perkusja

Media

Więcej w tej kategorii: « Re:Search Latent Avidity »

1 komentarz

  • Gabriel Koleński

    Czasem zastanawiam się ile jest takich albumów, które delikatnie mówiąc, nie brzmią idealnie, ale z różnych przyczyn nie było możliwości by je później poprawić. Sam do takich płyt zawsze zaliczałem pełnometrażowy debiut Retrospective. Nie ukrywam, że jak dotąd nie przepadałem za „Stolen Thoughts” właśnie ze względu na, moim zdaniem, mocno ambientowe brzmienie całości. Muzyka zawarta na debiucie najpopularniejszego zespołu progresywnego z Leszna zawsze wydawała mi się zbyt delikatna, wygładzona i bez wyrazu. Szczęśliwie, materiał dostał szansę na drugie życie. Przy okazji okrągłej, dziesiątej rocznicy ukazania się „Stolen Thoughts” na rynku, płyta została zremasterowana i jest ponownie dostępna, w nowej wersji.
    Obecnie album jawi się nieco inaczej niż kiedyś, pokazuje nowe, piękne oblicze i skrzy się nowymi barwami. Nowoczesne brzmienie jest soczyste i bardzo selektywne, a każdy dźwięk brzmi krystalicznie czysto. Teraz można bez problemu rozkoszować się zawartą na krążku muzyką i podziwiać kunszt odpowiedzialnych za nią muzyków. Jest jednak pewne „ale”.
    To co zespół zrobił ze swoim debiutem to nie jest typowy re-master. Wokale zostały nagrane na nowo, dograno również część klawiszy i innych smaczków. Ten materiał dopiero teraz prezentuje się tak okazale, ponieważ wcześniej nie miał na to szans. Przez te 10 lat muzycy Retrospective przeszli długą drogę i to słychać. Pamiętajmy, że w tym co zespół zrobił ze swoim debiutanckim albumem, nie ma niczego złego. Nadrobili zaległości i wyprostowali pewne sprawy z przeszłości. Oczywiście, gdyby wyjściowe kompozycje nie miały w sobie potencjału, to nawet nagranie ich od nowa (a zaznaczam, że to nie zostało zrobione) w niczym by nie pomogło. Czasem, by samochód wyglądał dobrze, wystarczy go wypolerować. Powiedzmy, że Retrospective do swojego pierwszego auta dodatkowo dorzucili nowe felgi i zmienili nagłośnienie w środku. Dzięki temu, mogą go teraz postawić obok innych okazów ze swojej kolekcji.
    Jedyne co mnie smuci, to fakt, że takich albumów, którym warto byłoby dać podobną drugą szansę, jest znacznie więcej. Fajnie, że chociaż ekipa z Leszna zdobyła się na taki krok. Jeśli ktoś posiada debiut Retrospective i jest zadowolony z jego brzmienia, może potraktować nową wersję jako ciekawostkę. Jednak jeśli ktoś, tak jak ja, nie był wcześniej przekonany do zawartości „Stolen Thoughts” lub po prostu nie udało mu się jej niegdyś kupić, to zdecydowanie warto nadrobić to teraz, bo okazja jest niepowtarzalna i idealna!
    Gabriel „Gonzo” Koleński

    Gabriel Koleński czwartek, 20, wrzesień 2018 21:53 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Recenzje Metal Progresywny

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.