2.True Peak (08:17)
3.Your Salvation (05:08)
4.Incinerated Wishes (08:26)
5.Night (01:12)
6.Deadline Meeting (06:40)
7.Self Control (07:45)
8.Morning (00:59)
Czas całkowity: 40:06
- Leszek Trela (guitar)
- Robert Gajgier (keyboards)
- Michał Wieczorek (bass)
- Mariusz Prętkiewicz (drums)
2 komentarzy
-
Pisanie recenzji przez recenzenta amatora ma ten haczyk, że przychodzi oceniać mi płytę, którą sam nabyłem, po uprzednim rozpoznaniu materii. W moim przypadku fakt zakupienia albumu przekłada się na to, iż powinna to być płyta dobra. Z pozycją Tyranny Of Therapy grupy Division By Zero, sprawa wygląda jednak w ten sposób, że jest to płyta naprawdę dobra.Debiutancke dzieło progmetalowców z Polski, nie odstaje brzmieniowo i realizatorsko od innych tego typu kapel na świecie. Tyrany Of Therapy to histori która, zaczyna się wieczorem trwa całą noc i kończy rankiem.Te trzy utwory tzn Evening, Night i Morning, to tak naprawdę takie dzwiękowe reportaże. Prawdziwa muzyka zaczyna się od drugiego na liscie True Peak. Najpierw słyszymy gitarowy riff dobiegający z jakiegoś starego 'tranzystorka', by nagle w 12 sekundzie uderzyć.Jest mocno i soczyście, jest growling są demoniczne dialogi i jest dobry śpiew. Są zmiany tempa i nastroju.Brzmi to wszystko bardzo złowieszczo, ale po kilku przesłuchaniach, okazuje się że jest to wszystko bardzo dobrze przemyślane i zaaranżowane i układa się w logiczną całość. Powyższe uwagi dotyczą zresztą i pozostałych utworów na płycie. Dobry Your Salvation. Mój ulubiony Incinerated Wishes, który na mnie ma taki bardzo pozytywny wpływ.Tak fajnie 'niesie do przodu' (cokolwiek to znaczy).Deadline Meeting i Self Control nie odstają od całości. Ogólnie na płycie jest to co ja lubie w takich pozycjach. Utwory są zróżnicowane, dużo się w nich dzieje, są dobrze zaaranżowane,sprawnie wykonane i co ważne dla mnie w tego typu twórczości - to mają melodie. Nic tak nie wpływa na 'atrakcyjność' płyty, jak to że można sobie pośpiewać z wokalstą, a tu można.Po kilku przesłuchaniach kawałki zaczynają za człowiekiem chodzić i nagle stwierdzasz, że w pracy nucisz sobie pod nosem Division By Zero, robiąc przy tym demoniczne miny, a prawa dłoń układa się w charakterystycznedo 'diabołka', co wywołuje zdziwienie na twarzach wspópracowników. A człowiek myśli sobie 'walcje się' i oto tak naprawdę chodzi. Jak zaznaczyłem na wstępie jest to recenzja recenzenta amatora i w żadnym przypadku nie może być opiniotwórcza.Posłuchajcie sami i wydajcie swoją opinie. A ja powtórnie naciskam play.
Jan Włodarski piątek, 12, październik 2007 12:21 Link do komentarza -
Zespół Division By Zero powstał w 2003r. Początkowo działali jako kwartet tworząc utwory instrumentalne. Po długich poszukiwaniach udało się im odnaleźć odpowiedniego wokalistę, później nastąpiła także zmiana klawiszowca.
Marcin Goornik Górnikowski piątek, 12, październik 2007 12:21 Link do komentarza
Aktualny skład to:
' Sławek Wierny (5th) - śpiew
' Mariusz Prętkiewicz (Rogol) - instrumenty perkusyjne
' Michał Wieczorek (Michael) - gitara basowa
' Robert Gajgier - instrumenty klawiszowe
' Leszek Trela (Lechu) - gitara elektryczna
Wydanie pełnowymiarowej płyty poprzedziły dwie EP-ki: 'Code of Soul' z 2004r. i 'Out of Body Experience' z 2005r. W zeszłym miesiącu ukazała się pierwsza płyta zespołu pt. 'Tyranny of Therapy'. Płyta moim zdaniem rewelacyjna. Zespół gra świetnie technicznie, ale jednocześnie nie zapomina, że sam klimat też jest ważny, tak więc z pewnością nie jest to bezmyślna techniczna nawalanka. Wokalista zarówno śpiewa (momentami łudząco podobnie do Mariusza Dudy z Riverside) jak i potrafi, kiedy trzeba zastosować growl (nielubiących takich ryków uspokajam: nie jest on jakoś specjalnie nadużywany). Jak to brzmi jako całość? Upraszczając bardzo sprawę (bo DbZ jak najbardziej ma swój styl), można doszukać się na tej płycie podobieństw do grupy Opeth z racji sporych kontrastów muzyczno-wokalnych, połamańców rytmicznych w stylu Meshuggah czy inspiracji klasykami współczesnego prog metalu jak Dream Theater czy Pain of Salvation. Płyta trwa niespełna 3 kwadranse, podczas których dzieje się więcej niż na wielu mocno rozciągniętych czasowo albumach. Należy tez pochwalić produkcję płyty, która jest na naprawdę światowym poziomie. Gdybym miał się już do czegoś doczepić w temacie tego albumu to moim zdaniem nie zachwyca grafika zdobiąca płytę. Piszę o tym, dlatego że zarówno poprzez zespół jak i wytwórnię dość mocno zaznaczany w materiałach reklamowych był fakt stworzenia tej grafiki przez Mattiasa Norena a ten moim zdaniem niezbyt się popisał.
Albumy wg lat
Recenzje Metal Progresywny
- Siódmego czerwca ukazała się czternasta studyjna płyta Evergrey, zatytułowana "Theories… Skomentowane przez Gabriel Koleński Theories Of Emptiness (Evergrey)
- W historii muzyki rockowej i metalowej doświadczyliśmy już wielu prób… Skomentowane przez Mikołaj Gołembiowski Ihsahn (Ihsahn)
- Pochodzący z Jaworzna zespół Animations istnieje oficjalnie od 2006 roku,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Contemporary Guide To Modern Living (Animations)
- „Soen”, słowo to oznacza „mówić”, jednak wcale nie jest to… Skomentowane przez Marcin Humbla Memorial (Soen)
- Trzeba było trochę poczekać na nową płytę Here On Earth,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Nic nam się nie należy (Here on Earth)
- Najnowsze dzieło Riverside to album z rodzaju tych, których nie… Skomentowane przez Dariusz Maciuga ID.Entity (Riverside)
- Recenzowanie płyt takich zespołów jak Riverside nie jest łatwe, ponieważ… Skomentowane przez Gabriel Koleński ID.Entity (Riverside)
- Leszczyńska formacja Retrospective, to jeden z najbardziej zapracowanych, polskich zespołów… Skomentowane przez Krzysztof Baran iNtrovErt (Retrospective)
- Po raz kolejny nie mogę się powstrzymać od przytoczenia cytatu… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Blackwater Park (Opeth)
- W dobie bardzo intensywnej cyfryzacji branży muzycznej i wszechobecnego podejścia… Skomentowane przez Gabriel Koleński Mantrakora (ATME)
- Recenzowanie płyty, która doczekała się setek artykułów, recenzji i ocen… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Images And Words (Dream Theater)
- Raczej nie będzie przesadą, jeśli napiszę, że jest to jedna… Skomentowane przez Gabriel Koleński Infinite Imaginations (Animate)
- Soen ma już tak mocno ugruntowaną pozycję na współczesnej scenie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Imperial (Soen)
- Osada Vida - intrygująca nazwa, a za tą nazwą podąża… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Variomatic (Osada Vida)
- Znam dużo ludzi, którzy czekali na tę płytę. W końcu… Skomentowane przez Gabriel Koleński Love & Hate (AnVision)
- Gretchen Menn amerykańska gitarzystka i kompozytorka, udzielając wywiadu na łamach… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska 10,000 Days (Tool)
- Love, Fear and The Time Machine, czyli wszystko to nad… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Love, Fear And The Time Machine (Riverside)
- Chciałabym potraktować album Wasteland jako odrębne dzieło, nie porównując go… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Wasteland (Riverside)
- Czasem, żeby zrobić coś dobrze, trzeba wziąć sprawy w swoje… Skomentowane przez Gabriel Koleński Prototype (Perihellium)
- Mam problem z tym nowym albumem Leprous. Stoję w rozdarciu… Skomentowane przez Bartek Musielak Pitfalls (Leprous)
- Bydgoski zespół Alhena kojarzę z występu podczas zeszłorocznego Festiwalu Rocka… Skomentowane przez Gabriel Koleński Breaking the Silence... ...by Scream (Alhena)
- Zaczynam pisać tę recenzję już po raz n-ty, bo zwyczajnie… Skomentowane przez Bartek Musielak Latent Avidity (Retrospective)
- Retrospective należy do tych zespołów, których karierę śledzę od dość… Skomentowane przez Gabriel Koleński Latent Avidity (Retrospective)
- Jeszcze do niedawna poznański Abstrakt miał jedną poważną wadę. Mianowicie,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Post Sapiens 101 (Abstrakt)
- Czasem dostaję płyty do recenzji w dziwnych okolicznościach. Może koncert… Skomentowane przez Gabriel Koleński State Of Necessity (ATME)
- Słowo się rzekło, recenzja na stronie, parafrazując staropolskie (tak sądzę)… Skomentowane przez Gabriel Koleński Entering The Invisible Light (Mechanism)
- Odnoszę wrażenie, że pochodzący z Gdańska zespół Mechanism jest trochę… Skomentowane przez Gabriel Koleński Between The Words (Mechanism)
- Kiedy już byłem pewien, że wygrzebałem się z zaległości z… Skomentowane przez Gabriel Koleński Fighting The Gravity (Bright Ophidia)
- Nie mam żadnych wątpliwości, że twórczość pewnego amerykańskiego zespołu, którego… Skomentowane przez Bartek Musielak Passage (Frontal Cortex)
- Pisząc kilka lat temu w recenzji albumu "Affinity", że Leprous… Skomentowane przez Bartek Musielak Vector (Haken)