ProgRock.org.pl

Switch to desktop

surREvival

Oceń ten artykuł
(60 głosów)
(2005, album studyjny)

01. Airing - 2:25
02. Hands Off - 9:25
03. Not So Close - 6:22
04. The Fifth Season - 9:45
05. surREvival - 5:13
06. Queen Of Moulin Rouge - 8:24
07. Everything's Ended - 13:14

Czas całkowity - 54:48

- Bartosz Kossowicz - wokal
- Maciej Meller - gitara, dodatkowy wokal (5)
- Jacek Zasada - flety
- Zbigniew Florek - instrumenty klawiszowe
- Mariusz Ziółkowski - gitara basowa
- Maciej Wróblewski - perkusja
oraz:
- Robert Kowalski - dodatkowy wokal (2-4)
- Grzegorz Nadolny - kontrabas (4)
- Paweł Molenda - scratching (6)

Więcej w tej kategorii: « Quidam Sny aniołów »

1 komentarz

  • Gabriel Koleński

    Nasza Redakcja lubi czasem stawiać sobie wyzwania. W ramach „zróbmy coś szalonego”, tym razem wymyśliliśmy sobie powrót do polskich płyt z rockiem progresywnym, które mają co najmniej kilkanaście lat na karku. Na pierwszy ogień poszedł wydany w 2005 roku „surREvival”, czyli pierwszy krążek Quidam, na którym zaśpiewał nowy wówczas wokalista grupy, Bartosz Kossowicz.
    Otwierający album „Airing” to tylko intro z odgłosami przypominającymi wyjście z domu. Początek „Hands Off” to ciężkie riffy gitarowe przypominające dokonania Porcupine Tree z okresu „Deadwing” / „In Absentia”. Dynamiczną jazdę uzupełnia solówka klawiszowa. Zwrotka jest bardzo spokojna, wyciszona, zjawiskowo zaśpiewana przez Kossowicza w sposób delikatny, ale przejmujący. Zgodnie z progresywnymi prawidłami później dzieje się jeszcze więcej, w tym solówki na flecie i organach oraz powrót do bardziej intensywnego grania. W dość dynamicznym, ale stonowanym „Not So Close”, mocną sekcję rytmiczną i pulsujący bas łagodzi prowadząca gitara akustyczna. Emocjonalny, roztapiający każde, nawet najbardziej lodowate serce wokal Bartka Kossowicza, przypomina tu trochę Petera Gabriela. Przyjemny, bardzo melodyjny refren dopełnia ten po prostu ładny utwór, ale znalazło się w nim miejsce również na kawałek fajnego gitarowego riffu, podbitego klawiszami. Pierwsza część „The Fifth Season” to bardzo delikatna, eteryczna ballada, przepiękna zresztą, w której w zupełności wystarczą wokal, gitara akustyczna, pianino i flet. Po wokalizach Kossowicza rozpoczyna się druga część utworu – bardziej dynamiczna, tajemnicza, głównie instrumentalna. Gdy na początku tytułowego „surREvival” wchodzi emocjonalna, choć krótka, solówka gitarowa, od razu wiemy, że jesteśmy w domu. Spokojne zwrotki z gitarą akustyczną i mocny refren z solidnym riffem i klawiszami przeplatają się z nastrojowym, ale całkiem żwawym przejściem. Plus pięć do piękna. „Queen Of Moulin Rouge” ma podobną budowę jak „The Fifth Season”, dwuczęściową. Pierwsza to nastrojowa ballada, pełna uczucia i wrażliwości, zarówno muzycznej, jak i wokalnej. Druga prowadzona jest przez mocny gitarowy riff i…skrecze. Narzędzie stylistyczne, zarezerwowane raczej dla rapu, nieźle się tu sprawdza i nie gryzie. Tym bardziej, że zaraz po nim wchodzi piękna solówka gitarowa, hard rockowe riffy i głębokie brzmienie organów. Dziękuję, poproszę rachunek. Początek „Everything's Ended” jest wyjątkowo tajemniczy i niepokojący, wracają skojarzenia z Porcupine Tree, ale nie są szczególnie narzucające się. Utwór spokojnie rozwija się, nabiera tempa i emocji, zwłaszcza w śpiewie Kossowicza i solówkach gitarowych Mellera.
    Trudno mi powiedzieć jak słuchało się „surREvival” w 2005 roku, ponieważ muzyką progresywną zacząłem interesować się dopiero dwa lata później. Za to dziś, po ponad piętnastu latach, słucha się go wybornie, dlatego śmiem twierdzić, że album ani trochę się zestarzał. Z drugiej strony, szesnaście lat to nie jest aż tak dużo. W 2005 roku technika i brzmienie były już całkiem nowoczesne, a Quidam był wówczas już mocno doświadczonym zespołem. Tu po prostu nie miało co się zestarzeć. Trudno polecać album z takim stażem, ale jeśli nie zetknęliście się z „surREvival” w momencie wydania, warto to nadrobić!
    Gabriel Koleński

    Gabriel Koleński niedziela, 17, styczeń 2021 15:44 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.

Top Desktop version