01. Hole in the Sky
02. Breathe In, Breathe Out
03. 3 Lights
04. Start the Fire
05. Silenced
06. This Is Not a Prog Song
07. Sleep
08. Opel
09. Waiting for a Smile
10. Trying to Kiss the Sun
11. Wasted Land
12. Roses
13. Biding My Time
14. I Don’t Know
CD1 (tylko w wersji CD i limitowanej DVD)
01. Hole in the Sky
02. Breathe In, Breathe Out
03. 3 Lights
04. Start the Fire
05. Silenced
06. This Is Not a Prog Song
07. Sleep
CD2 (tylko w wersji CD i limitowanej DVD)
01. Opel
02. Waiting for a Smile
03. Trying to Kiss the Sun
04. Wasted Land
05. Roses
06. Biding My Time
07. I Don’t Know
Bonus video:
Interview with Yogi Lang and Kalle Wallner
Breathe In, Breathe Out (video)
Tour Footage 2006 (incl. Sleep Demo Version)
Dodatki:
Dyskografia
Biografia
Galeria zdjęć
Tapety na pulipt
Linki www
Dolby Digital 5.1 Surround Sound
- Karlheinz Wallner (gitara)
- Manni Müller (perkusja)
- Christian Postl (bas)
1 komentarz
-
W połowie lutego 2009 roku w Katowicach odbyła się I edycja Festiwalu Rocka Progresywnego. Organizatorem festiwalu był Metal Mind Productions, a koncerty odbywały się w Teatrze Śląskim im Stanisława Wyspiańskiego.
Jan Włodarski wtorek, 30, czerwiec 2009 01:17 Link do komentarza
Imprezę zaplanowano na dwa dni, w sumie wystąpiło na niej 6 zespołów.
MMP specjalizuje się w ostatnim czasie w koncertowych wydawnictwach DVD, nie było więc niespodzianką , że wszystkie występy odbywające się w ramach festiwalu zarejestrowano i teraz wszyscy chętni mogą je obejrzeć w swoich domach.
Gościnne deski Teatru Śląskiego powoli stają się miejscem kultowym dla wykonawców muzyki z szerokiego kręgu rocka progresywnego. Grono zespołów, które w tym magicznym miejscu koncertowały powoli, acz systematycznie powiększa się. Większość z tych koncertów za sprawą wspominanego już MMP doczekała się uwiecznienia ich na DVD.
Teatr Śląski doskonale nadaję się do takich imprez. Kameralna widownia, dwa rzędy balkonów i loże tworzą bardzo specyficzny klimat sprzyjający odbiorowi muzyki niebanalnej. Oglądanie kolejnych koncertów z tego miejsca kryje jednak w sobie pułapkę. Po pewnym czasie znamy prawie na pamięć całą scenerię teatru, jak również rodzaj ujęć, jakie zaproponują nam montażyści montując koncert w całość. Zdecydowanie jednak bardziej wolę oglądać koncerty ciekawych wykonawców, nawet za cenę przewidywalności następnego najazdu kamery, niż słuchać ich tylko w wersji audio.
I właśnie taka przyjemność spotkała mnie ostatnio. Miałem okazje obejrzeć występ niemieckiej grupy RPWL, który kończył niezwykle udaną dwudniową imprezę w Katowicach
The RPWL Live Experience to pierwsze wydawnictwo DVD w dyskografii zespołu. Z tego też powodu można było oczekiwać, że panowie zaprezentują nam swoisty greatest hits z całego swojego dotychczasowego repertuaru.
Zagrany na początek Hole In The Sky z debiutanckiej płyty grupy, a zaraz potem Breathe In, Breathe Out z ostatniego studyjnego krążka zdecydowanie potwierdził, że tak właśnie będzie.
RPWL zaczynali swoją muzyczną karierę od grania coverów Pink Floyd, o którym to fakcie przypomnieli grając Opel Syda Barretta i Biding My Time Rogera Watersa.
Podczas grania kompozycji o przewrotnym tytule This Is Not A Prog Song możemy przekonać się o swoistym poczuciu humoru muzyków. Wplecione pod koniec dwie klasyczne, rockowe kompozycje mnie osobiście przypomniały młodzieńcze lata wywołując uśmiech na twarzy. Pierwsza z nich to Rockin' All Over The World - Status Quo, druga to hit zespołu Scorpions Hurricane. W obu zamiast rock Yogi Lang śpiewał prog, co mnie osobiście bardzo przypadło do gustu.
Podczas takiego koncertu nie mogło zabraknąć utworu, który spowodował, że o istnieniu grupy dowiedzieli się też słuchacze spoza hermetycznego grona prog-fanów. Mam na myśli przepiękną kompozycję Roses, w której to na płycie studyjnej wspomógł gościnnie grupę Ray Wilson. Tym razem w refrenie pomagała zgromadzona publiczność. Wypada wspomnieć jeszcze o utworze 3 Lights, w którym piękną solówkę gra Karlheinz Wallner, a przedtem na klawiszach czaruje swą grą Markus Zehle.
Jeśli chodzi o program muzyczny koncertu to trudno w tym wypadku mieć jakieś zastrzeżenia. Półtora godzinny występ i dobór repertuaru na pewno może satysfakcjonować wszystkich zwolenników grupy.
W przypadku koncertowego DVD ważne jest też to, co widzimy i muszę przyznać, że pod tym względem nie jest źle. Dobrze dobrana i bogata oprawa świetlna to na pewno jeden z plusów tego koncertu. Wizualizacje prezentowane na umieszczonym z tyłu sceny ekranie pomagają uatrakcyjnić występ. Sami muzycy na scenie zachowują się poprawnie, choć trudno mówić, by stworzyli wielkie show. Trochę brakuje mi tak potrzebnej na koncertach spontaniczności. Może fakt, że występ jest nagrywany spowodował ,że byli trochę spięci. Brak mi też widocznego nawiązania kontaktu z publicznością, ale na pewno wpływ ma taka, a nie inna widownia w teatrze. Nawet mała grupa fanów żywo reagująca pod sceną jest w stanie wywołać interakcję w obie strony. Główną uwagę widza skupiają na sobie trzy osoby będące na pierwszej linii: wokalista, gitarzysta i basista. Ten ostatni to Christian Postl. Facet wygląda troszkę jak z innej bajki. Mnie przez cały koncert jego osoba kojarzyła się z Andrzejem Rybińskim z popularnego niegdyś duetu Andrzej i Eliza. Na tle młodzieńczo wyglądającego Kalla jawi się nam jako jego duużo starszy brat. Gość jednak swoim zachowaniem sprawia bardzo sympatyczne wrażenie, a we wspomnianym, zagranym na bis Biding My Time pokazuje też pewne zdolności aktorskie. Kalle gra bardzo dobrze, lecz bez jakichś szczególnych fajerwerków. Trzeba jednak przyznać, że jego oceaniczna gitara z delfinami na gryfie prezentuje się wspaniale. Yogi Lang śpiewa i obsługuje też od czasu do czasu mały zestaw instrumentów klawiszowych. To on jest główną postacią podczas tego koncertu i to jego osoba skupia na sobie największą uwagę realizatora i widzów.
Na koniec muszę napisać o pewnych wadach tego wydawnictwa. Mnie szczególnie przeszkadzała dość częsta obecność w kadrze kamerzystów, a także zbyt mała ilość ujęć publiczności. Bardzo chętnie zobaczyłbym, jak widownia reaguję na przekaz muzyków biegnący w ich stronę ze sceny.
Ogólnie jednak muszę ocenić to wydawnictwo pozytywnie. To dobrze pokazany, dobry koncert dobrego zespołu. Jak to często bywa w przypadku wydawnictw MMP mamy jeszcze kilka bonusów, takich jak; wywiad z członkami zespoły, teledysk, reportaż z trasy oraz sporo materiałów multimedialnych. Szkoda tylko, że chociaż w przypadku wywiadu nie pomyślano o polskich napisach. Byłby to miły ukłon w stronę polskich fanów.
Moja ocena to 4/5.
JanYanoWłodarski
Albumy wg lat
Recenzje Rock Neoprogresywny
- Reedycje kolejnych albumów Quidam budzą wiele pozytywnych emocji, ale są… Skomentowane przez Gabriel Koleński Baja Prog - Live In Mexico '99 (Quidam)
- tRKproject czyli poboczny, ale nie do końca solowy projekt lidera… Skomentowane przez Gabriel Koleński Odyssey 9999 (tRKproject)
- Czasem myślę sobie, że najtrudniej słucha się zespołów, które co… Skomentowane przez Gabriel Koleński Strange Thoughts (Loonypark)
- Z pewnym smutkiem stwierdzam, że rock neoprogresywny w dzisiejszych czasach… Skomentowane przez Gabriel Koleński Crime Scene (RPWL)
- Jedno spojrzenie na okładkę i od razu pojawia się radość… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Over And Out (Collage)
- O niektórych muzykach zwykło się mówić, że są jak wino...… Skomentowane przez Krzysztof Baran Love Will Never Come (Mr Gil)
- Rycerze Progresywnego Stołu znów wracają na suchy ląd. Po długim… Skomentowane przez Krzysztof Baran The Last Great Adventurer (Galahad)
- Świat art rocka oferuje pokaźną gamę albumów, które w sposób… Skomentowane przez Dariusz Maciuga The Masquerade Overture (Pendragon)
- Parę lat temu przeczytałem gdzieś takie oto słowa Artura Chachlowskiego:… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Baśnie (Collage)
- Krążek ten nabyłem kilkanaście lat temu za dosłownie parę złotych.… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Alone (Mr Gil)
- Właściwie „Moonshine” to chyba ostatnia płyta, którą zdecydowałbym się recenzować.… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Moonshine (Collage)
- Zacznę od tego, że nigdy nie skreślałem muzyków Marillion. Zawsze… Skomentowane przez Krzysztof Baran An Hour Before It's Dark (Marillion)
- Tym razem zrobię wyjątek i odpuszczę sobie wprowadzenie, bo nie… Skomentowane przez Dariusz Maciuga Everything to Everyone (Riis, Bjørn)
- Wojciech Szadkowski powiedział kiedyś w jednym z wywiadów, że podczas… Skomentowane przez Dariusz Maciuga A Street Between Sunrise And Sunset (Satellite)
- Pochodzący z Lublina, zespół Acute Mind powrócił po dziesięciu latach… Skomentowane przez Gabriel Koleński Under The Empty Sky (Acute Mind)
- Dość niespodziewanie, bez szczególnej pompy i uruchamiania wielkiej machiny promocyjnej,… Skomentowane przez Gabriel Koleński Song of the Wildlands (Nolan, Clive)
- „The 7th Dew” to szósty album studyjny Loonypark, zespołu prowadzonego… Skomentowane przez Gabriel Koleński The 7th Dew (Loonypark)
- Ryszard Kramarski nie pozwala za sobą zatęsknić. Nowe wydawnictwa Millenium… Skomentowane przez Gabriel Koleński Books That End In Tears (tRKproject)
- Moja historia z Pendragonem nigdy nie była dostatecznie burzliwa, częściowo… Skomentowane przez Tomasz Stępień Love Over Fear (Pendragon)
- Nasza Redakcja lubi czasem stawiać sobie wyzwania. W ramach „zróbmy… Skomentowane przez Gabriel Koleński surREvival (Quidam)
- Standardowo powinienem napisać, że „The Sin” to x album Millenium,… Skomentowane przez Gabriel Koleński The Sin (Millenium)
- Siłę napędową zespołu Blind Ego stanowi osoba Kalle Wallnera (RPWL)… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Liquid (Blind Ego)
- W 1995 roku poszedłem do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Uczyłem… Skomentowane przez Gabriel Koleński Albion (Albion)
- Kolejne albumy solowego projektu Ryszarda Kramarskiego, którego nazwa została obecnie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Kay & Gerda (tRKproject)
- Bjørn Riis wprowadza nas w bardzo osobisty i skryty świat… Skomentowane przez Aleksandra Leszczyńska Forever Comes To An End (Riis, Bjørn)
- Myślę, że nie tylko ja wyczekiwałem z utęsknieniem nowego albumu… Skomentowane przez Gabriel Koleński A Day At The Beach (Airbag)
- „Preaching To The Choir” to czwarty studyjny album zespołu Blind… Skomentowane przez Jan Włodarski Preaching to the Choir (Blind Ego)
- Myślę, że nie będzie przesadą, gdy napiszę, że najnowszy album… Skomentowane przez Gabriel Koleński Love Over Fear (Pendragon)
- Fani RPWL mają w tym roku obfite zbiory. Najpierw nowa… Skomentowane przez Gabriel Koleński A Way Out Of Here (Lang, Yogi)
- Istnieją takie zespoły, które mają niemalże tyle samo płyt koncertowych… Skomentowane przez Gabriel Koleński Live From Outer Space (RPWL)