1. The system (0:23)
2. Babylon (2:51)
3. Loud, loud, loud (2:37)
4. The four horsemen (5:57)
5. The lamb (4:34)
6. The seventh seal (1:30)
7. Aegian sea (5:25)
8. Seven bowls (1:25)
9. The wakening beast (1:07)
10. Lament (2:55)
11. The marching beast (2:00)
12. The battle of the locusts (0:56)
13. Do it (1:45)
14. Tribulation (0:32)
15. The beast (2:33)
16. Ofis (0:17)
Dysk 2: (41:43)
1. Seven trumpets (0:30)
2. Altamont (4:45)
3. The wedding of the lamb (3:35)
4. The capture of the beast (2:15)
5. "Infinity" (5:16)
6. Hic et nunc (3:00)
7. All the seats were occupied (19:27)
8. Break (2:55)
Czas całkowity: 88:28
- Evengelio Odyssey Papathanassiou (VANGELIS) ( keyboards, flute, percussion, vibes, backing vocals )
- Artemios Ventouris Roussos (Demis Roussos) ( bass, lead & backing vocals )
- Lucas Sideras ( drums, lead & backing vocals )
oraz:
- Harris Chalkitis ( bass, tenor saxophone, congas, backing vocals )
- Irene Papas ( vocals (2:5) )
- Michel Ripoche ( trombone, tenor saxophone (1:2 & 2:6) )
- Yannis Tsarouchis ( Greek text )
- John Forst ( narration )
1 komentarz
-
To niewątpliwie najlepsza pozycja grupy. Monumentalne dzieło, które należy słuchać wyłącznie w całości. Nie polecam słuchania w samochodzie, przy kawie, czy przy gościach 'w podkładzie'. Zgaście światło, odkręćcie volume tak do zdrowych poziomów i odpłyńcie.
Konrad Niemiec środa, 23, listopad 2011 21:47 Link do komentarza
Twórcą tej płyty jest przede wszystkim Vangelis Papathanassiou. Główny kompozytor i aranżer. Mając w pamięci jego późniejsze płyty można tutaj usłyszeć, skąd się to wszystko wzięło. To na 666 są te wszędobylskie syntezatory, płynące dźwięki, tablę, melorecytacje, wokalizy, instrumenty dęte itp. Ale też tutaj jak nigdzie później można posłuchać rockowych ostrych solówek gitarowych, Irene Papas śpiewającej (a może lepiej - WYKONUJĄCEJ) utwór wokalny, w którym prawie dochodzi do szczytu... No i nasz dobry znajomy z końca lat 70., piosenkarz występujący w białych prześcieradłach, doprowadzający kobiety do płaczu swym głębokim i niskim głosem - Demis Roussos, później znany jako wykonawca takich hitów jak Goodbye My Love, Goodbye, My Friend the Wind, Forever and Ever i innych. Ale tutaj ten sam Demis to rasowy basista! Śpiewa też w kilku utworach, ale jego głównym zajęciem było granie na basie. Pomyślelibyście?
Muzycznie - prawie 90 minutowa suita, stanowiąca zbiór poszczególnych utworów. Niektóre wynikają z poprzednich, a inne to zwyczajnie samoistne kompozycje. Nie da się tego opisać w kilku słowach, bo to po prostu msza dla wszystkich kochających rockowe klimaty, choć tu w greckim wydaniu, te klimaty nie są tak bliskie Anglosasom i może przez to - tak inne i wspaniałe.
Zwieńczeniem płyty jest retrospektywny 19 minutowy utwór All the seats were occupied, po wysłuchaniu którego długo jeszcze będziecie o nim pamiętać. Po prostu genialny.
Albumy wg lat
Recenzje Rock Symfoniczny
- Wobbler to, obok Airbag, jeden z najbardziej znanych zespołów wydających… Skomentowane przez Gabriel Koleński Dwellers Of The Deep (Wobbler)
- Miłośników brzmień z lat 70-tych wciąż nie brakuje, choć obawiam… Skomentowane przez Gabriel Koleński Devillusion (White Kites, The)
- Karfagen to ukraiński zespół założony w 1997 roku przez multiinstrumentalistę,… Skomentowane przez Szymon Chwalczuk Birds of Passage (Karfagen)
- Klasyczny rock progresywny z elementami symfonicznymi nie jest obecnie najbardziej… Skomentowane przez Gabriel Koleński Fragments Of The 5th Element (Magic Pie)
- Przedsmak nowej epoki? Płytowy come back dla zespołu z niemal… Skomentowane przez Mikołaj Skorupski The Prelude Implicit (Kansas)
- Istnieje grupa takich zespołów, które tworzą dobrą muzykę, występują, dają… Skomentowane przez Gabriel Koleński The Slow Rust Of Forgotten Machinery (Tangent, The)
- Nie ukrywam, że o projekcie Anderson/ Stolt dowiedziałem się w… Skomentowane przez Gabriel Koleński Invention of Knowledge (Anderson/Stolt)
- Rok 2014. Dużo mówiło się o nowym albumie Yes. Gdy… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Heaven & Earth (Yes)
- Nikomu nie znane, przykurzone płyty. Zapomniane zespoły jednej płyty. Bywa… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Arachnoid (Arachnoid)
- O albumach Wakemana z reguły nie sposób powiedzieć złego słowa.… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Piano Vibrations (Wakeman, Rick)
- Rick Wakeman został umieszczony na drugim miejscu najlepszych rockowych klawiszowców… Skomentowane przez Edwin Sieredziński No Earthly Connection (Wakeman, Rick)
- Pamiętam, jak swego czasu wyszukaliśmy informacje o pseudonaukowym poglądzie dotyczącym… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Journey to the Centre of the Earth (Wakeman, Rick)
- Jak powiadał główny bohater opowiadania Terry'ego Pratcheta "Wirujące kręgi nocy",… Skomentowane przez Edwin Sieredziński The Six Wives of Henry VIII (Wakeman, Rick)
- Skojarzenie rocka symfonicznego ze sceną brytyjską wydaje się per se… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Reviure (Atila)
- W tym roku Traumhaus wziął się za swoje poprzednie wydawnictwa… Skomentowane przez Gabriel Koleński Die Andere Seite (Traumhaus)
- Pierwsze dźwięki i… uśmiech na mojej twarzy. Obecnie tworzona muzyka… Skomentowane przez Paweł Caniboł Ode To Echo (Glass Hammer)
- Sięgnąłem na półkę po dawno nie słuchaną płytę, aby sprawdzić… Skomentowane przez Konrad Niemiec Tales From Topographic Oceans (Yes)
- Traumhaus, jak łatwo się domyślić, pochodzi z Niemiec i coraz… Skomentowane przez Gabriel Koleński Traumhaus (Traumhaus)
- Każdy miłośnik muzyki ma kilku wykonawców od których oczekuje tylko… Skomentowane przez Paweł Tryba Songs From November (Morse, Neal)
- Z cyklu „letnie rozczarowania”. Tryptyku część pierwsza. Tak się jakoś… Skomentowane przez Michał Jurek Heaven & Earth (Yes)
- Jedynym minusem tego wydawnictwa jest to, że zawiera tylko dwa… Skomentowane przez Krzysztof Pabis Love Songs (White Kites, The)
- Na świecie jest tylko kilka zespołów, które potrafiły na współcześnie… Skomentowane przez Krzysztof Pabis Missing (White Kites, The)
- Jaką muzykę może grać zespół o nazwie Fatal Fusion? Fatalne… Skomentowane przez Gabriel Koleński The Ancient Tale (Fatal Fusion)
- DTS / DVD-AUDIO 5.1 O tej wersji wydanej właśnie w… Skomentowane przez Konrad Niemiec Close to the Edge (Yes)
- Zespół Trion, czego można łatwo się domyślić z samej nazwy,… Skomentowane przez Paweł Caniboł Tortoise (Trion)
- Pierwszy album w dyskografii Yes ma wszystkie cechy płytowego debiutu:… Skomentowane przez Michał Jurek Yes (Yes)
- Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, iż… Skomentowane przez Gabriel Koleński Desolation Rose (Flower Kings, The)
- Są płyty, których słucha się ze swoim nabożeństwem od pierwszych… Skomentowane przez Amethis Das Geheimnis (Traumhaus)
- Ta recenzja jest inna od wszystkich, które do tej pory… Skomentowane przez Michał Jurek The Snow Goose (Re-recording) (Camel)
- Pewien malarz postanowił namalować świat w idealnych barwach. Postanowił wyjść… Skomentowane przez Krzysztof Baran Le ver dans le fruit (Nemo)