2. Heaven (8:09)
3. Hell (8:33)
4. Fugue in 'D' Minor (5:05)
5. The Dream (16:58)
Czas całkowity: 44:38
dodatkowo na reedycji z 2004 roku:
6. Beautiful
7. What A Lovely Rain
8. Once On A Windy Day
- Martin Kitcat ( piano, Harpsichord, keyboards, piano (electric), vocals, Mellotron )
- Robert Lipson ( drums )
- Tim Wheatley ( bass )
- Paul Davis ( guitar, vocals )
1 komentarz
-
Kto słyszał ten bardzo mało znany brytyjski zespół? Zapewne wielu z Was nic ta nazwa nie mówi. Gracious! to pierwsze dziecko... King Crimson! Dlaczego? Bo od kiedy zagrali wspólny koncert z Karmazynowymi Królami (był to trzeci koncert zespołu pod nazwą King Crimson !!!), przestali grać trzyminutowe, krótkie covery innych wykonawców i rozkochali się w rozbudowanych kompozycjach, z wykorzystaniem min. melotronu tak bardzo charakterystycznego w tym czasie dla Roberta Frippa i jego kolegów.
Krzysztof Baran piątek, 30, maj 2008 01:34 Link do komentarza
Gracious! to właśnie mieszanka klimatu King Crimson i dokonań Genesis z początku lat 70. Zespół miał ogromne kłopoty, żeby wydać swój pierwszy album. Ale na nasze szczęście grupa zagorzałych ludzi z nim związanych doprowadziła do jego zarejestrowania i wreszcie nowo powstała wytwórnia płytowa Vertigo, promująca właśnie sporo muzyki progresywnej w tamtych czasach, zlitowała się nad zespołem i wydała upragniony materiał na krążku. Album nosi teraz miano kultowego i jest absolutną perełką wśród pierwszych progresywnych wydawnictw rockowych!
Muzyka choć niedopracowana technicznie jak choćby nagrania Genesis ma swojego ducha i niewątpliwie, w moim odczuciu jest to progrockowe arcydzieło. Za sprawą 'Introduction' (niewątpliwie wzorowanego na intro 'Trespass') ,przenosimy się w senną otchłań pomiędzy niebem a piekłem (utwory 'Heven' i 'Hell' oczywiście...), mistrzowsko zobrazowanymi przez muzyków zespołu i przypieczętowanymi 17-minutową suitą 'The Dream', zawierającą również nieco bluesowo-jazzowego polotu. Przerywnikiem jest piękna, instrumentalna fuga ('Fugue in D'Minor')-na której w przyszłości zapewne wzorować się będzie Arena w serii swych przerywników 'Crying For Help', a akustycznych partii gitarowych nie powstydziłby się sam mistrz gatunku - Steve Hackett!!!
Album jest przesycony psychodelicznymi, piekielnymi partiami budzącymi niepokój by za chwilę urzec nas symfonicznym polotem i pięknem raju. Wszystko spinają chóry niebiańskich wyżyn z góry patrzące na walkę Nieba z Piekłem...
Polecam tą płytę wszystkim fanom lubiącym nieco kopać w art rockowych archiwach! Poszukiwania - zaręczam - przyniosą ogromną przyjemność w postaci znakomitej rockowej symfonii! Jest to zdecydowanie klasyka gatunku i bez wahania wystawiam mu *****
Albumy wg lat
Recenzje Rock Symfoniczny
- Wobbler to, obok Airbag, jeden z najbardziej znanych zespołów wydających… Skomentowane przez Gabriel Koleński Dwellers Of The Deep (Wobbler)
- Miłośników brzmień z lat 70-tych wciąż nie brakuje, choć obawiam… Skomentowane przez Gabriel Koleński Devillusion (White Kites, The)
- Karfagen to ukraiński zespół założony w 1997 roku przez multiinstrumentalistę,… Skomentowane przez Szymon Chwalczuk Birds of Passage (Karfagen)
- Klasyczny rock progresywny z elementami symfonicznymi nie jest obecnie najbardziej… Skomentowane przez Gabriel Koleński Fragments Of The 5th Element (Magic Pie)
- Przedsmak nowej epoki? Płytowy come back dla zespołu z niemal… Skomentowane przez Mikołaj Skorupski The Prelude Implicit (Kansas)
- Istnieje grupa takich zespołów, które tworzą dobrą muzykę, występują, dają… Skomentowane przez Gabriel Koleński The Slow Rust Of Forgotten Machinery (Tangent, The)
- Nie ukrywam, że o projekcie Anderson/ Stolt dowiedziałem się w… Skomentowane przez Gabriel Koleński Invention of Knowledge (Anderson/Stolt)
- Rok 2014. Dużo mówiło się o nowym albumie Yes. Gdy… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Heaven & Earth (Yes)
- Nikomu nie znane, przykurzone płyty. Zapomniane zespoły jednej płyty. Bywa… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Arachnoid (Arachnoid)
- O albumach Wakemana z reguły nie sposób powiedzieć złego słowa.… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Piano Vibrations (Wakeman, Rick)
- Rick Wakeman został umieszczony na drugim miejscu najlepszych rockowych klawiszowców… Skomentowane przez Edwin Sieredziński No Earthly Connection (Wakeman, Rick)
- Pamiętam, jak swego czasu wyszukaliśmy informacje o pseudonaukowym poglądzie dotyczącym… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Journey to the Centre of the Earth (Wakeman, Rick)
- Jak powiadał główny bohater opowiadania Terry'ego Pratcheta "Wirujące kręgi nocy",… Skomentowane przez Edwin Sieredziński The Six Wives of Henry VIII (Wakeman, Rick)
- Skojarzenie rocka symfonicznego ze sceną brytyjską wydaje się per se… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Reviure (Atila)
- W tym roku Traumhaus wziął się za swoje poprzednie wydawnictwa… Skomentowane przez Gabriel Koleński Die Andere Seite (Traumhaus)
- Pierwsze dźwięki i… uśmiech na mojej twarzy. Obecnie tworzona muzyka… Skomentowane przez Paweł Caniboł Ode To Echo (Glass Hammer)
- Sięgnąłem na półkę po dawno nie słuchaną płytę, aby sprawdzić… Skomentowane przez Konrad Niemiec Tales From Topographic Oceans (Yes)
- Traumhaus, jak łatwo się domyślić, pochodzi z Niemiec i coraz… Skomentowane przez Gabriel Koleński Traumhaus (Traumhaus)
- Każdy miłośnik muzyki ma kilku wykonawców od których oczekuje tylko… Skomentowane przez Paweł Tryba Songs From November (Morse, Neal)
- Z cyklu „letnie rozczarowania”. Tryptyku część pierwsza. Tak się jakoś… Skomentowane przez Michał Jurek Heaven & Earth (Yes)
- Jedynym minusem tego wydawnictwa jest to, że zawiera tylko dwa… Skomentowane przez Krzysztof Pabis Love Songs (White Kites, The)
- Na świecie jest tylko kilka zespołów, które potrafiły na współcześnie… Skomentowane przez Krzysztof Pabis Missing (White Kites, The)
- Jaką muzykę może grać zespół o nazwie Fatal Fusion? Fatalne… Skomentowane przez Gabriel Koleński The Ancient Tale (Fatal Fusion)
- DTS / DVD-AUDIO 5.1 O tej wersji wydanej właśnie w… Skomentowane przez Konrad Niemiec Close to the Edge (Yes)
- Zespół Trion, czego można łatwo się domyślić z samej nazwy,… Skomentowane przez Paweł Caniboł Tortoise (Trion)
- Pierwszy album w dyskografii Yes ma wszystkie cechy płytowego debiutu:… Skomentowane przez Michał Jurek Yes (Yes)
- Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, iż… Skomentowane przez Gabriel Koleński Desolation Rose (Flower Kings, The)
- Są płyty, których słucha się ze swoim nabożeństwem od pierwszych… Skomentowane przez Amethis Das Geheimnis (Traumhaus)
- Ta recenzja jest inna od wszystkich, które do tej pory… Skomentowane przez Michał Jurek The Snow Goose (Re-recording) (Camel)
- Pewien malarz postanowił namalować świat w idealnych barwach. Postanowił wyjść… Skomentowane przez Krzysztof Baran Le ver dans le fruit (Nemo)