Beyond Reality

Oceń ten artykuł
(20 głosów)
(2009, album studyjny)
1. Daydreamer's Nightmare (14:19)
2. Time Will Tell (18:30)
3. Love And Beyond (4:16)
4. Reality Fades (6:56)
5. Beyond Reality (9:02)
6. Voyager (14:39)

Czas całkowity: 67:39
Roland van der Horst (gitary, wokal)
Joost Hagemeijer (perkusja, wokal)
Pieter Drost (gitara basowa)
Chris Jonker (instrumenty klawiszowe)

1 komentarz

  • Krzysztof Baran

    Stojąc przed lustrem i przyglądając się odbiciu na jego tafli, stajemy oko w oko z wyimaginowanym wymiarem. Światem, w którym wszystko jest na odwrót. Czy czas również biegnie odwrotnie? Tego nie wiemy! Ci, którym udało się ponoć przejść do tego lustrzanego wymiaru, nigdy z niego nie wrócili. Czyżby tam było tak cudownie, że wracać tu nie warto?
    W świat tej drugiej, odbitej rzeczywistości, próbuje nas przenieść holenderski zespół Mangrove. Tyle tylko, że podróż z muzykami zespołu jest całkiem bezpieczna. Za każdym razem, kiedy się z nimi zabierałem (a stało się to już kilkanaście razy), wracałem do naszego, rodzimego wymiaru zupełnie cały i zdrów, a co najważniejsze bardzo szczęśliwy i naładowany pozytywną energią. Podróż z najnowszą płytą zespołu, zatytułowaną 'Beyond Reality' to cudowny sen, jak się okazuje przenoszący nas dość mocno wstecz w czasie. Mamy więc odpowiedź! W tym drugim świecie czas płynie na odwrót. Tafla lustra przenosi nas w magiczne lata 70 i początek lat 80, a więc w czasy, w które niejeden z nas, muzycznych marzycieli, chciałby choć na chwilę wrócić.
    Sen rozpoczyna się od napotkania nocnej mary, która wcale nie okaże się być koszmarem. Nostalgiczny motyw na gitarę i syntezator, wprowadzi nas w pierwszy utwór na płycie - "Daydreamer's Nightmare". Za chwilę będzie dość pompatycznie, a nawet ze sporą dawką dramaturgii w muzyce, która jednak przerodzi się w melodyjny, znakomicie rozbudowany utwór. Przed nami pierwsza stacja podróży - początek lat 80. Będzie magia Marillion i Pallas, ówczesnych władców scen. Muzycy Mangrove pobiorą od nich najcenniejsze elementy, które jeszcze wiele razy oczarują nas na tym albumie. Utwór znakomicie postępujący, rozwijający się tak jak lubię, stopniowo - krok po kroku. Zakończony pięknym solo gitarowym, odegranym przez Rolanda van der Horsta.
    Kolejny odcinek podróży ("Time Will Tell"), to dość długi kawał drogi. Trwa ponad 18 minut, więc przygotujcie się na wiele obrazów i pejzaży, migających w lustrzanym odbiciu. W galerii czasu spotkamy Yes. Bardzo charakterystycznie dla legendarnego basisty tego zespołu zagra dla nas Pieter Drost. Za chwilę na horyzoncie ujrzymy formację U.K., bo w charakterystyczny dla niej sposób, odjechane solówki klawiszowe zagra nam Chris Jonker. Roland zaśpiewa chwilami z manierą głosową pewnego, śpiewającego gitarzysty z innej legendy - Pink Floyd. I właśnie w te okolice biegną tory naszego pociągu. Druga, instrumentalna część tego utworu zacznie się od motywu na pianino, wygranym w sposób kojarzący się z klasykiem wszechczasów, czyli 'Echoes'. Teraz dobrze się trzymajcie, bo będzie jazda! Dotkniemy nawet bram muzycznego kosmosu. Będziemy podróżować coraz szybciej, nawet z bardzo zawrotną szybkością, a leniwy motyw pianina, owiany przez szumiący w oddali wiatr i Gilmourowską, nostalgiczną gitarę, przerodzi się w szybki kłus wielbłąda, o imieniu Camel. To jeden z najwspanialszych fragmentów nie tylko na tej płycie. Dawno nie słyszałem tak odjechanej gry gitary i instrumentów klawiszowych!
    Za nami szmat drogi przez historyczny, wręcz legendarny odcinek naszej podróży. Chwila wytchnienia na kolejnej stacji, wyświetli nam obraz miłości i tego, co jest dalej po za nią ("Love And Bayond"). Jak się okazuje, w lustrzanym odbiciu jej obraz jest bardzo piękny, podkreślony przez balladowo brzmiące pianino i soczystą gitarę. Krótki to utwór, ale tak wiele mówiący...
    Rzeczywistość zanika coraz bardziej ("Reality Fades"). Wszak oddalamy się coraz dalej od granicy między wymiarami. Znów wróci magia Marillion i Pallas. Na przemian, to gitara, to partie klawiszowe, a w oddali dzwony i kościelne organy. Kilka zmian tempa, z świetnie bijącą perkusją, za którą zasiada Joost Hagemeijer. To jedyny, w pełni instrumentalny utwór na płycie, zagrany w mistrzowski sposób.
    Przepięknie bezmiar tego, co jest poza rzeczywistością, Mangrove zagrają nam w utworze tytułowym - "Beyond Reality". Znów powali stylowa mieszanka, oraz piękny, melodyjny refren. Usłyszymy kolejną, gitarową solówkę, wyciskającą łzy z oczu. Końcówka utworu tym razem skojarzy się z IQ.
    Nabyte doświadczenie podczas podróży sprawi, że w wyimaginowanym wymiarze otrzymamy miano Podróżnika, które pozwoli nam bezpiecznie przenosić się między naszym realnym światem, a krainą położoną w galerii czasu. To ostatni, finałowy utwór na płycie ("Voyager"), spinający znów wszystkie elementy definiujące rock symfoniczny i neoprogresywny, i podkreślony przepięknym gitarowo - klawiszowym pojedynkiem w finale.
    Otwieramy oczy i znów widzimy swoje lustrzane odbicie. Ale teraz jest ono o wiele bardziej zrozumiałe dla nas. Wszystko to dzięki muzyce, która potrafi zobrazować wiele rzeczy w najpiękniejszy sposób. Holendrzy z Mangrove udowadniają, że jest ona dobra na wszystko, a jej bezmiar nieskończony. Zupełnie tak jak bezmiar kosmosu, powtarzający się na stronach pięknie wydanej książeczki. Ciekawostką jest fakt, że nawet teksty we wkładce są napisane wspak. Znów przyda się lustrzana tafla, która pozwoli je nam zrozumieć. Galeria czasu, odbita w zwierciadle stoi dla nas otworem. Wystarczy tylko puścić wodze fantazji. To nic trudnego, a z płytą "Beyond Reality", nawet coś bardzo prostego...

    Polecam i składam pokłon!
    Przepiękne wydawnictwo, w każdym calu! Od muzyki po wkładkę.
    5/5

    Krzysztof Baran sobota, 11, lipiec 2009 03:24 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Recenzje Rock Symfoniczny

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.