1 komentarz

• 

  Ze sporym poślizgiem i niestety już po recenzji „In Search Of The Perfect Melody” postanowiłem napisać kilka słów na temat najnowszej kompilacji Millenium, wydanej z okazji 15-lecia ich działalności. Album przeznaczony jest w głównej mierze dla fanów, więc wyjątkowo wstrzymałem się od oceny końcowej.
  
  Na płycie znalazło się miejsce dla znajomych utworów pokroju „Ecosong”, „Chaos”, „Up & Down”, czy „The Prose Of Life”, które przewijały się w dyskografii Millenium w różnych formach. Tym razem panowie zaserwowali nam wersje alternatywne, radiowe oraz demo, wydane wcześniej w postaci promocyjnych maxi singli. Z ciekawszych pozycji (nie licząc tytułowego „In The World Of Fantasy?”) warto wymienić znakomity, instrumentalny medley z płyty „Puzzles”, kompletną suitę „Reincarnations” (wydaną w zeszłym roku na winylu tegoż albumu) oraz nieopublikowany wcześniej „Oceans Of Memories” z 1999 roku. Ten ostatni zaskakuje bardzo rozbudowaną formą, z uwzględnieniem narastającej dynamiki – to dobry utwór. Nieźle wypadają też bonusy z „Ego”. Pierwszym z nich jest odrzucona ballada w postaci „The Song Of Hope & Love”, natomiast drugim alternatywna wersja „Born In 67”, z wokalami Ryszarda Kramarskiego.
  
  Trzecia kompilacja Millenium, obok „7 Years” oraz „White Crow", oferuje nieco inny materiał względem swoich poprzedników. Poza kilkoma niewydanymi wcześniej utworami i tytułowym „In The World Of Fantasy?”, większość wydawnictwa stanowią znajome kompozycje w różnych (chwilami nietypowych) aranżacjach. To jak dotąd najmniej efektowne zestawienie od Millenium, co nie znaczy, że nie należy po nie sięgnąć. Dostaliśmy atrakcyjny zbiór maxi singli, który jest idealną pozycją dla fanów grupy.
  
  Generalnie „In The World Of Fantasy? …and Other Rarities” jest jedynie wprawką przed tym co zespół przygotował dla nas na „In Search Of The Perfect Melody”. Dwie płyty i masa znakomitej muzyki. Fani Millenium nie mają na co narzekać w tym roku.

  Łukasz 'Geralt' Jakubiak sobota, 15, listopad 2014 23:02 Link do komentarza