ProgRock.org.pl

Switch to desktop

Banished Bridge

Oceń ten artykuł
(11 głosów)
(1973, album studyjny)
1. Banished bridge (17:06)
2. High evolution (4:27)
3. Laughing (9:10)
4. Inside of me (inside of you) (6:40)

Czas całkowity: 37:23
- Hartwig Biereichel ( drums, percussion )
- Lutz Rahn ( organ, mellotron, piano, synthesizers )
- Heino Schünzel ( bass )
- Jürgen Wenzel ( vocals, acoustic guitar )
Więcej w tej kategorii: « Sommerabend Novalis »

1 komentarz

  • Michał Jurek

    No cóż, upały się skończyły i zgodnie z zapowiedzią złożoną przy okazji recenzji Sommerabend trzeba było zasiąść do klawiatury. Słowo się rzekło, debiut Novalis ('Banished Bridge') u płota. Długi to on nie jest: razem raptem 38 minut, z czego ponad 17 zajmuje tytułowa suita. I jest to niewątpliwie najjaśniejszy punkt albumu. Rozpisana głównie na instrumenty klawiszowe: są syntezatory, melotron, hammondy... Dla każdego coś miłego. Utwór zaczyna się niewinnie i bardzo leniwie, współgrając z dość onirycznym klimatem narzuconym przez tekst suity (a traktuje ona o poszukiwaniu szczęścia, spokoju, raju* i niezdolności osiągnięcia tegoż przez dorosłe osobniki, gdyż brak im niewinności dziecięcia światem niezepsutego - pan Jurgen za wszelką cenę chciał nawiązać do twórczości patrona zespołu, romantycznego poety Friedricha Novalisa, propagatora tzw. magicznego realizmu), ale potem panowie przyspieszają i robi się dość monumentalnie za sprawą grzmiących organów. Trochę mi to przypomina grę Wakemana w Yes (jest taki organowy fragment w 'Close to the Edge'). Potem znowu zwolnienie i kulminacja, zarówno muzyczna jak i tekstowa, są też i namiastki chórów. Ładną klamrą całość zamykają przeplatające się motywy otwierające suitę, by zaniknąć w nieziemskim uspokojeniu i wyciszeniu jej końcówki. Ptaszęta kwilą, pan wokalista szepce i już. Koniec.
    I w zasadzie na tym mógłbym skończyć recenzję tej płyty. Reszta nagrań, niestety, nie dorównuje poziomem suicie tytułowej. 'High Evolution' fajnie się zaczyna, ale gdy dochodzi do refrenu, magia ginie. W pamięci zostaje jedynie motyw otwierający (powracający także później) z potężnym brzmieniem organów. Podobnie grali Rare Bird, ale lepiej. Potem mamy akustyczne rozpoczęcie 'Laughing' z szepcącym śpiewem pana Jurgena. Po drugiej minucie panowie zaczynają improwizacje perkusyjno-organowe, będące dowodem sprawności klawiszowca, ale mnie cały czas uparcie kołaczą w głowie porównania do Rare Bird. Trochę dużo tych inspiracji... Na koniec utworu dostajemy akustyczno-organową galopadę. Ostatnim na płycie utworem jest 'Inside of Me (Inside of You)'. Bardzo fajne organowe otwarcie i pochód sekcji rytmicznej. Niestety, potem panowie decydują się na pauzy i podnosowe mruczanki i wypada to średnio. Mruczanki na szczęście się kończą, fajnie wchodzą organy, które ratują to nagranie. Końcówka brzmi już całkiem sympatycznie.
    Nie jest to zła płyta, choć gdzie jej tam chociażby do debiutu 'Jane'. Jest raczej świadectwem tego, że debiutujący w końcu zespół ma niezłe umiejętności, ale jeszcze nie wie, w jakim kierunku iść. Poznać ją warto, głównie ze względu na suitę tytułową, którą niektórzy uznają za dzieło klasyczne, oraz żeby wyrobić sobie jakiś pogląd na dalszą ewolucję zespołu. A ta była zasadnicza: po nagraniu płyty wykopano wokalistę Jurgena Wenzela, a nowy wokalista nie śpiewał już w języku Albionu, dokooptowano też, i słusznie, gitarzystę, urozmaicając brzmienie. Zespół zaczął też nieco większą wagę przywiązywać do graficznej oprawy albumów, bo akurat 'Banished Bridge' na tym polu wypada dość biednie. Słowem: jest całkiem nieźle, ale najlepsze płyty zespół miał jeszcze przed sobą.

    5/5 za suitę tytułową, 3/5 za resztę, razem 4/5

    *niepotrzebne skreślić ;-)

    Michał Jurek czwartek, 29, lipiec 2010 17:40 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.

Top Desktop version