A+ A A-

Selling England By The Pound

Oceń ten artykuł
(2245 głosów)
(1973, album studyjny)

01. Dancing With The Moonlit Knight - 8:01
02. I Know What I Like (In Your Wardrobe) - 4:06
03. Firth Of Fifth - 9:34
04. More Fool Me - 3:09
05. The Battle Of Epping Forest - 11:43
06. After The Ordeal - 4:12
07. The Cinema Show - 11:06
08. Aisle Of Plenty - 1:31

Czas całkowity - 53:22

- Peter Gabriel - wokal, flet, obój, instrumenty perkusyjne
- Steve Hackett - gitara, gitara akustyczna
- Tony Banks - instrumenty klawiszowe, gitara akustyczna
- Mike Rutherford - gitara basowa, gtara akustyczna, sitar
- Phil Collins - perkusja, wokal (4), dodatkowy wokal

Media

Więcej w tej kategorii: Nursery Cryme »

1 komentarz

  • Rafał Ziemba

    Najlepsza płyta Genesis. Na tym albumie Peter i spółka osiągnęli wyżyna proga. Poziom dostępny nielicznym. Zaczyna się od Dancing With The Moonlit Knight - mojego ulubionego utworu w historii muzyki rockowej. Delikatny śpiew Petera, potem jeszcze delikatniejsze dźwięki gitary, powolna perkusja. Potem Gabriel zaczyna śpiewać coraz głośniej, cały zespół jest słychać coraz lepiej, zaczynają się wybijać klawisze. Robie się coraz bardziej ekspresyjnie, potem piękna solówka Hacketta i cudowne wyciszenie na koniec z Peterem grającym na flecie. Cudo po prostu, można tego słuchać bez końca. Następnie mamy hiciorek - I Know What I Like. Nawet kapele grające proga muszą mieć hity, a ja wolę słuchać w radiu takich utworów niż jakiegoś Lady Pank. Następny długi kawałek to Firth Of Fifth, przepiękny utwór z przecudownymi klawiszami. More Fool Me mogło by nie istnieć. Phil próbował ukraść Gabrielowi spektakl, co na szczęście jeszcze w tedy mu nie wyszło. Utwór jest bez polotu a wokalista miauczy. Nawet na takim genialnym albumie może się zdarzyć coś gorszego. Ale nie ma co narzekać, aż tak bardzo nie przeszkadza. The Battle Of Epping Forest to kolejny utwór składający się z kilku części, mi najbardziej odpowiada taka folkująca część w środku. Słyszałem sporo opinii, że utwór ten jakby zapowiada solowe dokonania Petera Gabriela, ale ja podobieństw nie widzę. No cóż, może jestem głuchy;) After The Ordeal to taki miły przerywnik, ale daj Bóg żeby niektórzy wykonawcy potrafili takie 'przerywniki' nagrywać. Cinema Show to dla wielu najlepsza kompozycja Genesis. Może i coś w tym jest. Niezwykle piękny jest to utwór, genialne klawisze i solówka Hacketta... Miodzio. Oczywiście warto także wspomnieć o tekstach na tej płycie, które są bardzo Gabrielowskie. Wieloznaczne, pełne ukrytych odniesień. Poza drugim, bo ten opisuje okładkę;) Majstersztyk rocka progresywnego. Szkoda, że Genesis już nigdy więcej nie było w takiej formie. Na szczęście pozostawili nam ten i kilka innych cudownych albumów. 5/5

    Rafał Ziemba środa, 15, sierpień 2007 18:23 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Recenzje Rock Symfoniczny

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.