2. Drafted (3:51)
3. Captured (3:02)
4. Lies (5:16)
5. Sasquatch (4:09)
6. West Berlin (5:19)
7. Fingertips (4:48)
8. Wait (4:28)
9. Rhayader (2:29)
10. Rhayader Goes To Town (6:05)
Czas całkowity: 46:51
- Colin Bass ( bass, vocal )
- Ton Scherpenzeel ( lead keyboards )
- Christopher Rainbow ( vocal, keyboards )
- Richie Close ( keyboards )
- Paul Burgess ( drums, percussion )
oraz:
- Mel Collins ( sax )
- Pete Bardens ( organ )
1 komentarz
-
Do lat dziewięćdziesiątych minionego stulecia Camel wydał zaledwie dwa albumy koncertowe: 'A Live Record' i 'Pressure Points'. Zgroza. Pisałem to już przy okazji innych recenzji i powtórzę po raz kolejny: nie miał Camel szczęścia do wytwórni płytowej. Decca położyła całkowicie promocję albumu 'Stationary Traveller', a trasę koncertową, w którą Camel ruszył po nagraniu tego albumu, udokumentowała pojedynczym krążkiem, trwającym zaledwie niecałe 47 minut. Żenada. No a po wydaniu albumu koncertowego pan Andrzej pokłócił się z wytwórnią o należne mu tantiemy i rozdział pt. Gama-Decca zakończył się bezpowrotnie.
Michał Jurek niedziela, 12, wrzesień 2010 19:44 Link do komentarza
Wydawało się, że nieopublikowane nagrania z trasy pokryje kurz na archiwalnych półkach. Na szczęście w zeszłym roku ukazał się dwupłytowy remaster 'Pressure Points', który oprócz znanych już 10 nagrań przynosi dodatkowe sześć, a więc nie pokrywa się też z DVD 'Pressure Points'. Dopieszczono brzmienie, zmieniono też strukturę utworów, tak by lepiej oddać przebieg oryginalnych koncertów.
I jak to brzmi? Znakomicie! 'Pressure Points' dokumentuje możliwości składu nagrywającego płytę 'Stationary Traveller'. Materiał obejmuje, oprócz niemal całej 'Stationary...', także płytę 'Nude', są też żelazne punkty w rodzaju 'Sasquatch', 'Wait', 'Lady Fantasy' czy też 'Rhayadera'. Zespół jest zgrany, bawi się na scenie, nie ma też oporów, by trochę poeksperymentować (vide genialna, siedmiominutowa wersja 'Pressure Points' z cudnymi solówkami pana Latimera). Słychać, że wspólne granie sprawia wszystkim wielką frajdę. A gdy jeszcze na scenę wchodzą goście w rodzaju Petera Bardensa czy Mela Collinsa, robi się naprawdę magicznie. Co tu dużo gadać: naprawdę solidny koncert. Jeśli ktoś chce mieć w pigułce Camela z pierwszej połowy lat osiemdziesiątych, to 'Pressure Points' się świetnie do tego nadaje.
Osobiście bardzo ten koncert lubię. W pierwotnej, 47-minutowej wersji miałem go na jednej stronie 90 minutowej kasety, więc, niestety, Rhayader idący do miasta już mi się w całości nie zmieścił. Teraz mogę sobie posłuchać wszystkiego w całości i przez ok. 85 minut cieszyć uszy muzyką jednego z ulubionych zespołów. Nie będę szalał z ocenami, ale bez żadnego naciągania mogę dać solidne:
4/5
Albumy wg lat
Recenzje Rock Symfoniczny
- Wobbler to, obok Airbag, jeden z najbardziej znanych zespołów wydających… Skomentowane przez Gabriel Koleński Dwellers Of The Deep (Wobbler)
- Miłośników brzmień z lat 70-tych wciąż nie brakuje, choć obawiam… Skomentowane przez Gabriel Koleński Devillusion (White Kites, The)
- Karfagen to ukraiński zespół założony w 1997 roku przez multiinstrumentalistę,… Skomentowane przez Szymon Chwalczuk Birds of Passage (Karfagen)
- Klasyczny rock progresywny z elementami symfonicznymi nie jest obecnie najbardziej… Skomentowane przez Gabriel Koleński Fragments Of The 5th Element (Magic Pie)
- Przedsmak nowej epoki? Płytowy come back dla zespołu z niemal… Skomentowane przez Mikołaj Skorupski The Prelude Implicit (Kansas)
- Istnieje grupa takich zespołów, które tworzą dobrą muzykę, występują, dają… Skomentowane przez Gabriel Koleński The Slow Rust Of Forgotten Machinery (Tangent, The)
- Nie ukrywam, że o projekcie Anderson/ Stolt dowiedziałem się w… Skomentowane przez Gabriel Koleński Invention of Knowledge (Anderson/Stolt)
- Rok 2014. Dużo mówiło się o nowym albumie Yes. Gdy… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Heaven & Earth (Yes)
- Nikomu nie znane, przykurzone płyty. Zapomniane zespoły jednej płyty. Bywa… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Arachnoid (Arachnoid)
- O albumach Wakemana z reguły nie sposób powiedzieć złego słowa.… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Piano Vibrations (Wakeman, Rick)
- Rick Wakeman został umieszczony na drugim miejscu najlepszych rockowych klawiszowców… Skomentowane przez Edwin Sieredziński No Earthly Connection (Wakeman, Rick)
- Pamiętam, jak swego czasu wyszukaliśmy informacje o pseudonaukowym poglądzie dotyczącym… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Journey to the Centre of the Earth (Wakeman, Rick)
- Jak powiadał główny bohater opowiadania Terry'ego Pratcheta "Wirujące kręgi nocy",… Skomentowane przez Edwin Sieredziński The Six Wives of Henry VIII (Wakeman, Rick)
- Skojarzenie rocka symfonicznego ze sceną brytyjską wydaje się per se… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Reviure (Atila)
- W tym roku Traumhaus wziął się za swoje poprzednie wydawnictwa… Skomentowane przez Gabriel Koleński Die Andere Seite (Traumhaus)
- Pierwsze dźwięki i… uśmiech na mojej twarzy. Obecnie tworzona muzyka… Skomentowane przez Paweł Caniboł Ode To Echo (Glass Hammer)
- Sięgnąłem na półkę po dawno nie słuchaną płytę, aby sprawdzić… Skomentowane przez Konrad Niemiec Tales From Topographic Oceans (Yes)
- Traumhaus, jak łatwo się domyślić, pochodzi z Niemiec i coraz… Skomentowane przez Gabriel Koleński Traumhaus (Traumhaus)
- Każdy miłośnik muzyki ma kilku wykonawców od których oczekuje tylko… Skomentowane przez Paweł Tryba Songs From November (Morse, Neal)
- Z cyklu „letnie rozczarowania”. Tryptyku część pierwsza. Tak się jakoś… Skomentowane przez Michał Jurek Heaven & Earth (Yes)
- Jedynym minusem tego wydawnictwa jest to, że zawiera tylko dwa… Skomentowane przez Krzysztof Pabis Love Songs (White Kites, The)
- Na świecie jest tylko kilka zespołów, które potrafiły na współcześnie… Skomentowane przez Krzysztof Pabis Missing (White Kites, The)
- Jaką muzykę może grać zespół o nazwie Fatal Fusion? Fatalne… Skomentowane przez Gabriel Koleński The Ancient Tale (Fatal Fusion)
- DTS / DVD-AUDIO 5.1 O tej wersji wydanej właśnie w… Skomentowane przez Konrad Niemiec Close to the Edge (Yes)
- Zespół Trion, czego można łatwo się domyślić z samej nazwy,… Skomentowane przez Paweł Caniboł Tortoise (Trion)
- Pierwszy album w dyskografii Yes ma wszystkie cechy płytowego debiutu:… Skomentowane przez Michał Jurek Yes (Yes)
- Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, iż… Skomentowane przez Gabriel Koleński Desolation Rose (Flower Kings, The)
- Są płyty, których słucha się ze swoim nabożeństwem od pierwszych… Skomentowane przez Amethis Das Geheimnis (Traumhaus)
- Ta recenzja jest inna od wszystkich, które do tej pory… Skomentowane przez Michał Jurek The Snow Goose (Re-recording) (Camel)
- Pewien malarz postanowił namalować świat w idealnych barwach. Postanowił wyjść… Skomentowane przez Krzysztof Baran Le ver dans le fruit (Nemo)