Revolusion

Oceń ten artykuł
(14 głosów)
(2011, album studyjny)
1. Liberté, Egalité, Insurrection ! (2:23)
2. Je suis un objet (5:43)
3. Révolu$ion (5:08)
4. Aux portes du paradis (2:21)
5. Seul dans la foule (9:36)
6. Chiens en laisse (5:35)
7. Loins des yeux (Barbares parties VIII a XII) (24:30)
8. Notes pour plus tard..(6:43)

Czas całkowity 61:01
Guillaume Fontaine (keyboards, vocals)
Lionel B. Guichard (bass, vocals)
Jean Pierre Louveton (guitar, lead vocals)
Jean Babtiste Itier (drums, vocals)

1 komentarz

  • Krzysztof Baran

    Zespół Nemo od kilku lat wprowadza nas w industrialna krainę uwikłaną w zimną wojnę. Planetą, na której uparcie lądują francuscy muzycy rządzą kłamstwa polityków, wojny zwaśnionych nacji. Ci, którzy wciąż są u władzy próbują zawładnąć całym światem, okręcić go sobie wokół palca kosztem szarych, niezwinnych i zagubionych ludzi.

    1 maja 2011 roku, w święto pracy, JP Louveton i jego koledzy postanowili wywołać rewolucję! Oczywiście, to za sprawą najnowszego albumu, zatytułowanego 'Revolusion', który w roku 2011 ukazał się nakładem wytwórni Quadrifonic.

    Ważną częścią twórczości zespołu, obok tekstów i muzyki są okładki płyt. Spójrzmy zatem na grafikę najnowszego albumu 'Revolusion'. W stosunku do poprzedniego wydawnictwa Nemo, zatytułowanego 'Barbares' obraz zniszczenia i pożogi niezmiennie panuje na planecie bliźniaczej naszej Ziemi. Ale miejsce płaczącej dziewczynki i wielkiego czołgu zajął długowłosy młodzieniec z dość wymowną miną i z kijem baseballowym w dłoni. Chłopak ma także zaciśniętą pięść i wyraźnie porusza się po zgliszczach nie po to by sobie spokojnie dojść do jakiegoś celu. Tym razem w świecie, jaki na każdym albumie odwiedza zespół Nemo ktoś chce zrobić porządek. Tym kimś są młodzi ludzie, którzy mają dość pociągania za sznurki przez możnych tego świata, rozdawania naszego życia w karcianym pasjansie, wojen, nienawiści i barbarzyństwa.

    Muzycznie zespół znów podąża w kierunku, jaki nakreślił na poprzednim albumie. Najnowsza płyta nie jest, analogicznie, jedną długą suitą, bez przerw pomiędzy utworami. Są utwory krótsze i dłuższe. Mniej i bardziej rozbudowane, ostrzejsze i bardziej subtelne. Są także nawiązania do poprzedniej płyty w postaci kilku motywów i melodii, które uważny słuchacz z łatwością wyłowi na 'Barbares'. Zespół wyraźnie zadowolony z brzmienia, jakie osiągnął dwa lata wcześniej nie zmienia go. Może troszkę mniej jest charakterystycznych zagrywek na elektrycznym pianinie. Znów mamy cały wachlarz nawiązań do wielu podgatunków muzycznych. Chwilami jest jazzowo, za chwilę metalowo. Są elementy folkowe i czysto progresywne a obok nich nowocześnie brzmiące fragmenty wycięte jak gdyby z muzyki pop i funk. Po raz kolejny muzycy udowadniają, że niemal z każdego gatunku muzycznego można zaczerpnąć ciekawe elementy, które zespolone w jedną całość zaintrygują wielu nawet bardzo wybrednych słuchaczy.

    Świat jaki ukazuje nam na swych płytach zespół Nemo ma mnóstwo odniesień do naszej smutnej rzeczywistości. Miejmy nadzieję, że Jean Pierre Louveton nie będzie w przyszłości zapamiętany jako prorok, ale jako znakomity muzyk, który dzięki swym ciekawym pomysłom dał nam do zrozumienia, że ludzkość podąża w złym kierunku, a my sami zdążymy się w porę opamiętać. Być może na kolejnym albumie Nemo zapanuje pokój, ład i porządek. Aby to zrozumieć, koniecznie trzeba dotrzeć do twórczości zespołu Nemo, który w ostatnich czasach moim zdaniem jest nosicielem dobrego smaku w szeroko rozumowanym rocku progresywnym.

    moja ocena: 4,5/5

    Krzysiek 'Jester' Baran

    Krzysztof Baran czwartek, 29, grudzień 2011 00:02 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Recenzje Rock Symfoniczny

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.