One Niter

Oceń ten artykuł
(8 głosów)
(1975, album studyjny)
1. Circles: (13:59)
a) The mighty (5:41)
b) The nude (2:00)
c) The curse (5:05)
d) The blessed (1:13)
2. Loner's rhyme (9:23)
3. One niter medley: (11:03)
a) Benedictus (1:54)
b) Fuge (0:47)
c) U.A.T (3:17)
d) Morning (1:47)
e) One Niter (3:18)
4. Venezuela (3:30)
5. Way Down (7:16)

Total Time: 45:11
- Hubert Bognermayr / keyboards, vocals
- Raoul Burnet / congas (2-4)
- Gerhard Englisch / bass, percussion
- Frank Hueber / drums, percussion
- Alois Janetschko / live mixing
- Fritz Riedelberger / guitars, piano, vocals
- Hubert Schnauer / keyboards, flute
- Harald Zuschrader / keyboards, flute, guitar
Więcej w tej kategorii: « Eela Craig Hats of Glass »

1 komentarz

  • Aleksander Król

    Z tą grupą zetknąłem się po raz pierwszy we Włoszech w 1990 roku. Zobaczyłem przepiękny plakat informujący o zbliżającym się koncercie. Jako że koncertów w Rzymie jest codziennie kilkanaście, a nazwa EELA CRAIG kompletnie nic mi nie mówiła, planowałem wypad na coś innego. Jednak w hotelu zameldowała się grupa około 10-ciu Austriaków, którzy przyjechali specjalnie na koncert Elli, co mnie już zastanowiło... Nie lubię być ignorantem, więc wchłonąłem błyskawicznie obiad i poleciałem 'na miasto' powęszyć za tą kapelą. Już wiedziałem gdzie są sklepiki z takimi rzeczami, w jednym już nawet miałem zaprzyjaźnionego sprzedawcę, więc pognałem prosto do niego. Spytany o kapelę wyraził zdumienie i wręcz oburzenie, że nie znam! To już mnie zastanowiło po raz drugi... Wcisnął mi słuchawki na uszy i włączył płytę, podsuwając pod nos okładkę. EELA CRAIG 'One Niter'. Pierwsze dźwięki zastanowiły mnie po raz trzeci tego dnia... Melotrony i flet, czyli już na początku strzał między oczy... Czwarte zastanowienie tego dnia dopadło mnie jak chciałem kupić bilet na koncert - NIE MA!!! Od trzech tygodni! No, tego było już za wiele... Na Pink Floyd bilety były, na Tangerine Dream również a na Ellę dawno się skończyły?! Co to za grupa, na którą z rodzinnej Austrii przyjeżdżają do Włoch pielgrzymki, a bilety znikają w dniu rozpoczęcia przedsprzedaży?! Uruchomiłem wszystkie możliwe znajomości i po trzech godzinach nerwowej niepewności miałem w ręce bilet. Koncert był o 20:00 więc pognałem do hotelu żeby nieco dokładniej zapoznać się z ich twórczością. Zacząłem od 'One Niter'. To ich druga płyta, natomiast pierwsza z 1971 roku była bluesowo-psychodeliczną perełką, jednak nic nie wskazywało na to, że grupa skręci w kierunku rocka jak najbardziej symfonicznego. A jednak. Pięć utworów, 45 minut muzyki. Muzyki pięknej, fragmentami monumentalnej, floydowskiej, miejscami drapieżnej, ocierającej się o fusion. Z bardzo dobrym wokalem, powalającą 'gilmourowską' gitarą, trzema doskonałymi klawiszami, dwoma fletami i bajeczną sekcją rytmiczną. Znakomita płyta, znakomite kompozycje. Szczególnie podoba mi się otwierający płytę 'Circles' - ponad 14 minutowa minisuita osadzona w klimatach floydowskich, ale zachowująca indywidualny styl kapeli. Kolejny utwór to dziewięciominutowy 'Loner's rhyme'. Cudownie rozimprowizowany kawał progresywnego fusion przeplatanego znów floydowskimi klimatami. Znów fantastyczne klawisze i gitara. Aż żal, że kończy się wyciszeniem pięknej solówki gitarowej. Ale już po chwili mamy genialny 'One Niter Medley' - pięcioczęściowy, 11 minutowy kawałek, w którym znów mamy wspaniałe fragmenty gitarowe przeplatane z klawiszowymi. Kolejny utwór to trzyminutowa miniaturka 'Venezuela' z dwoma fletami w rolach głównych, będąca wstępem do finałowego 'Way Down' - siedmiominutowego pięknego utworu rozpoczynającego się fletem i przeradzającego się po chwili w kawał wspaniałego rockowo-progowego łojenia, wyciszającego się dwie minuty przed znakomitym, floydowskim zakończeniem. Doskonała płyta, jedna z najlepszych jakie powstały w Austrii. Polecam wszystkim, a zwłaszcza 'floydowcom'.

    Aleksander Król czwartek, 21, lipiec 2011 17:35 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

Recenzje Rock Symfoniczny

Komentarze

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.