Płyta koncertowa która po prostu musiała zostać wydana. Miała podciągnąć sprzedaż płyt zespołu, którego już praktycznie nie było. To zapis chwili - koncertów w Japonii, kraju gdzie zachodnim rockmanom grało się najlepiej. Gdzie żywiołowe reakcje publiczności były nie do porównania z reakcjami w jakimkolwiek innym kraju. W kraju gdzie z radości po jednym z koncertów Deep Purple w Tokio na płycie hali pozostało 8 tysięcy połamanych stołków...
Tutaj UK zagrali jeden z wielu koncertów trasy Danger Money. Trasy, gdzie jak słychać z bootlegów każdy koncert był podobny do poprzedniego. Niby z elemntami improwizacji, ale jednak zaaranżowany. Nawet solówki Bozzia na perkusji były takie same. Dobre, ale takie same.
Jeden z moich znajomych powiedział, że najbardziej na tej płycie drażnią go miejsca gdzie Jobson zmieniając skrzypce na klawisze czy odwrotnie pozostawia kilkutaktową ciszę, gdzie jest tylko bass i perkusja. Mnie to kompletnie nie przeszkadza, ale ktoś może to zauważyć.
Ta płyta to tylko 40 minut z prawie 110. Zawiera dwa utwory, które wcześniej ukazały się tylko na singlu - Night After Night' i As Long As You Want Me Here'. Polecam wszystkim, którzy umieją słuchać...