ProgRock.org.pl

Switch to desktop

Heavy Weather

Oceń ten artykuł
(58 głosów)
(1977, album studyjny)
1. Birdland (5:57)
2. A Remark You Made (6:51)
3. Teen Town (2:51)
4. Harlequin (3:59)
5. Rumba Mama (2:11)
6. Palladium (4:46)
7. The Juggler (5:03)
8. Havona (6:01)

Czas całkowity: 37:39
- Alejandro Acuña ( drums, congas, tom toms, handclaps )
- Manolo Badrena ( tambourine, vocals, congas, timbales, percussion )
- Jaco Pastorius ( bass, mandocello, vocals, drums, steel drums )
- Wayne Shorter ( soprano & tenor saxophones )
- Joe Zawinul ( Oberheim polyphonic synth, ARP 2600, acoustic piano, Rhodes electric piano, vocals, guitar, melodica, tabla )
Więcej w tej kategorii: Weather Report »

1 komentarz

  • Edwin Sieredziński

    O Weather Report słyszałem dużo ciepłych słów, zanim zacząłem systematycznie zapoznawać się z twórczością tej grupy. Poznałem również w tamtych dziewiczych czasach ich najsłynniejszy utwór "Birdland", który z miejsca mnie się spodobał. I nie wiedziałem wtedy, że to fusion, jazz elektryczny czy generalnie strefa pogranicza rocka z jazzem. Heavy Weather, z którego on pochodzi, jest najsłynniejszym albumem Weather Report. "Birdland" to z kolei uchodzi za największy przebój całego fusion; u wielu pewnie będzie pierwszym skojarzeniem z fusion czy jazz-rockiem. Chyba dzięki niemu Weather Report stał się najsłynniejszą grupą w obrębie całego nurtu.

    Heavy Weather to album przebojowy i piosenkowi. Puryści mogliby zarzucić mu komercjalizm. Fakt szerokiej rozpoznawalności tej płyty moim zdaniem wynika raczej z innego zjawiska. Po pierwsze to specyfika tamtych czasów i większa otwartość słuchaczy na szereg brzmień. A dwa wysoki poziom artystyczny tego albumu przy jednoczesnej jego bezpretensjonalności. Dla bardziej wtajemniczonych, to druga płyta z mistrzem bezprogowej gitary basowej, Jacko Pastoriusa. Album jest zatem prawdziwą ucztą dla słuchaczy o zapędach audiofilskich.

    Dostajemy tutaj podróż po najróżniejszych klimatach. Nie ma co ukrywać, że muzycy Weather Report odziedziczyli po swoim początkowym epizodzie z Davisem umiejętność budowania klimatu. I tutaj niekoniecznie jest to nostalgia i oniryzm. "Birdland", "Havona" czy "Palladium" to utwory bardzo dynamiczne. Nie powiem, że ogniste i z pazurem; to jednak nie McLaughlin. Dużo jest w tym dynamiki, pewnego humoru, osobom kompletnie nie wtajemniczonym w arkana jakiejkolwiek muzyki progresywnej się na pewno spodobają. Podobnie rzecz ma się z "Teen Town". Więcej tu również funka i muzyki latynoamerykańskiej... możliwe, że dlatego one tak łatwo wchodzą, ponieważ nawet laik może je szybko połączyć z innymi znanymi sobie brzmieniami. "Rumba Mama" to już jest jawny flirt z muzyką latynoamerykańską - kojarzyć się może wręcz z klimatami bossanova, symbiozy jazzu i samby. Z kolei "Remark You Made" oraz "Harlequin" to utwory bardziej sentymentalne. Shorter w tym drugim tutaj nawiązał do swoich akustycznych korzeni, kiedy mistrzowsko budował tajemniczy i nieco senny nastrój - tutaj warto wymienić chociażby jego solowe próby Night Dreamer czy Speak No Evil. "Juggler" to z kolei następny taki nieco sentymentalny utworek autorstwa Zawinula, z kolei nieco folklorystyczny. Antycypacja późniejszego szerokiego zainteresowania tego twórcy muzyką świata w autorskim projekcie Zawinul Syndicate.

    Co tu więcej pisać. Płyta przepiękna urzekająca od pierwszego odsłuchania. Gdy z wiekiem i osłuchaniem przychodzi rozumienie poszczególnych elementów wcale na tym nie traci, a wręcz zyskuje. Urasta wtedy do nagrania fenomenalnego. Pięć gwiazdek to za mało na tak wspaniałe nagranie.

    Edwin Sieredziński niedziela, 21, grudzień 2014 14:58 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.

Top Desktop version