ProgRock.org.pl

Switch to desktop

Go Live From Paris

Oceń ten artykuł
(13 głosów)
(1976, album koncertowy)
1. Space Song (2:29)
2. Carnival (1:18)
3. Windspin (8:17)
4. Ghost Machine (3:51)
5. Surfspin (2:12)
6. Time Is Here (6:58)
7. Winner Loser (5:26)
8. Solitude (2:01)
9. Nature (4:27)
10. Air Voice (2:19)
11. Crossing The Line (5:33)
12. Man Of Leo (14:22)
13. Stellar (1:22)
14. Space Requiem (3:14)

Total Time: 63:49
- Stomu Yamashta / percussion, piano, synthesizers
- Steve Winwood / vocals, keyboards
- Michael Shrieve / drum kit
- Klaus Schultze / synthesizers
- Al Di Meola / solo guitar
- Jerome Rimson / bass
- Pat Thrall / guitar
- Brother James / congas
- Karen Friedman / vocals

1 komentarz

  • Konrad Niemiec

    W 1976 roku Stomu Yamashta zebrał pakę marzeń. Taki muzyczny Dream Team. Akurat tak się stało, że wszyscy byli w miarę wolni i mieli czas by wspólnie pograć. Kapela została nazwana GO i nagrała w ciągu 1,5 roku 3 płyty. Celowo nie zaczynam od płyty studyjnej, bo to tylko preludium do znakomitej płyty koncertowej nagranej 12 czerwca 1976 w Paryżu.
    Kilka słów o składzie, bo może nie wszyscy wiedzą kto jest kto:
    Na vocalu i instrumentach klawiszowych legenda muzyki rockowej - Steve Winwood, który długie lata przewodził grupie Traffic
    Na perkusji - znakomity technik Michael Shrieve, który wcześniej współpracował z Carlosem Santaną; do historii przeszła jego solówka zagrana festiwalu Woodstock z grupą Santany
    Na syntezatorach legenda muzyki elektronicznej - Klaus Schultze
    Na gitarze - jeden z najlepszych gitarzystów świata, który wówczas współpracował z Return To Forever - Al Di Meola
    Na drugiej gitarze Pat Thrall, który później występował w zespole Asia i grał z Meat Loaf'em, a ostatnio nagrywał z Eltonem Johnem, Jackiem Bruce i Tiną Turner.
    Wystarczy już tego gwiazdozbioru, czas na kilka słów o muzyce.
    Utwory tu zawarte to konglomerat talentów i stylów wszystkich muzyków. To co tu słyszymy to dzięki zjawisku synergii duży wybuch wspaniałych dźwięków, muzycznych pejzaży i niezapomnianej muzyki.
    Ja osobiście nie przepadam za twórczością Klausa Schulza i tutaj jest go tyle, aby ozdobić występ zespołu, a nie przesadzić i nie zrobić z tego elektroniki, no może poza krótkim ostatnim utworem.
    Poszczególne utwory to kompozycje które znalazły się na poprzednim albumie GO, lecz w lepszych, koncertowych wersjach. Znakomity głos Winwooda od razu przywodzi na myśl piękne, długie utwory grupy Traffic. Kapitalna barwa głosu i sposób śpiewania dodają niezaprzeczalnego kolorytu temu zespołowi. Połączenie jego talentu i barwy z brzmieniem innych instrumentalistów daje nam możliwość obcowania z czymś wyjątkowym. No bo niby to prawie Traffic, ale jakiś inny, niby to Schulze, ale w innym wydaniu, niby to Meola, ale z innym podkładem. Te przykłady można by mnożyć.
    Co do Meoli, to jest tutaj coś zupełnie niespotykanego. W utworze Crossing The Line - Al gra znakomite solo na gitarze. Solo bardzo hard-rockowe, gitara na pogłosie i znakomite wymiatanie. Ale NIKT komu puszczam to solo nie odpowiedział prawidłowo, że gra to Meola. Solo jest kompletnie różne od stylu jaki wówczas prezentował Al. W tym utworze to zupełnie inny rockowy gitarzysta którzy rozkłada wszystkich na łopatki. I dopiero kiedy zabrzmi utwór następny słyszymy tego Ala którego znamy. To już te grepsy, tremola i palcówki które już słyszeliśmy i dzięki którym każdy fan jego muzyki rozpoznałby go bez problemu. Ale wcześniej - nie do poznania.
    Man Of Leo jest główną kompozycją na tym albumie i to tutaj Meola gra siebie. Znakomity, płynący jazz rockowy utwór.
    Pozostałe kompozycje to bardzo dobre jazz-rockowe, bluesowe, rockowe, soulowe i elektroniczne kawałki, które stanowią mieszankę piorunującą, jak zresztą cała twórczość tej efemerydy jaką był zespół GO.
    Krótka kariera i 3 niezapomniane płyty.
    To trzeba posłuchać.

    Konrad Niemiec wtorek, 24, kwiecień 2012 20:28 Link do komentarza
Zaloguj się, by skomentować

© Copyright 2007- 2023 - ProgRock.org.pl
16 lat z fanami rocka progresywnego!
Ważne! Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci maksymalnego komfortu podczas przeglądania serwisu i korzystania z usług. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.

Top Desktop version