Michał Urbaniak - choć na świat przyszedł w Warszawie (22.01.1943 r.), to - jak sam podkreśla - urodził się Amerykaninem. Edukację muzyczną (w klasie skrzypiec) odbył w szkołach w Łodzi i Warszawie. Szybko jednak zafascynował się saksofonem. Na początku kariery (od 1961 r.) występował w Jazz Rockers, następnie w The Wreckers i wreszcie - w zespole Krzysztofa Komedy. Kiedy zdobył już uznanie jako saksofonista, okazało się, że z powodów zdrowotnych musi odłożyć ten instrument. Powrót przez Urbaniaka do gry na skrzypcach zbiegł się z objawieniem fenomenu muzyki fusion. W 1973 roku Urbaniak przylatuje (wraz z żoną - Urszulą Dudziak) do Nowego Jorku. Wydanie pierwszego albumu Urbaniaka w USA,
Fusion (1974), poprzedziło sformowanie podobnie nazwanej grupy i było doskonałym początkiem trwającej do dziś kariery muzyka. Na przestrzeni czterech ostatnich dekad Urbaniak grał niemal ze wszystkimi gigantami świata jazzu, włączając w to samego Milesa Davisa (u którego pojawił się gościnnie na płycie
Tutu). „Śpiewność melodyki, ostra rytmika, elektroniczna ‘koloryzacja’ brzmienia - to właśnie atrybuty Urbaniakowej muzyki” - tak jeszcze w latach 70. opisywano styl skrzypka.
Urbaniak nieustannie poszukuje w muzyce nowych rozwiązań, często eksperymentuje z elektroniką (np. w latach 70. był jednym z pierwszych, którzy sięgnęli po lyricon, zaś dekadę później uległ fascynacji muzyką tworzoną w systemie MIDI), ale nie stroni też od projektów akustycznych (m.in. płyty z L. Coryellem, A. Sendeckim). Jak zauważył jeden z krytyków: „niespokojny duch Michała Urbaniaka nakazuje mu ciągłe zmiany jego muzycznej osobowości”.
Jacek Chudzik