1968
1969
1970
1971
1972
1973
1974
1975
1976
1977
1978
1979
1980
1981
1982
1983
1984
1985
1986
1987
1988
1989
1990
1991
1992
1993
1994
1995
1996
1997
1998
1999
2000
2001
2002
2003
2004
2005
2006
2007
2008
2009
2010
2011
2012
2013
2014
2015
2016
2017
2018
2019
2020
2021
2022
2023
2024
album koncertowy
album studyjny
EP
Corea, Chick
Chick Corea urodzony 12 czerwca 1941 roku od blisko pięciu dekad wnosi do muzyki jazzowej oryginalność kompozytora, wyobraźnię improwizatora, technikę wirtuoza oraz sprawność instrumentalisty. Przez lata nieustannie tworzy swój własny, jazzowy wizerunek, cechujący się raz fascynacjami fusion i elektronicznym rockiem, raz rytmami latynoskimi i muzyką klasyczną, innym razem stricte jazzowym triem, wielo-stylistycznymi duetami lub solowymi recitalami. Tak rozległe zainteresowania wynikają głównie z percepcyjnych zdolności artysty, dla którego w równym stopniu inspiracją była twórczość Bartoka, Beethovena, jak i Milesa Davisa, Billa Evansa czy Charliego Parkera. Jego muzyczne skłonności ujawniły się już w dzieciństwie: ojciec Chicka, kompozytor i trębacz, umożliwił mu nie tylko naukę gry na fortepianie, ale i - gdy Corea opanował podstawową wiedzę muzyczną - zaproponował granie wspólnie z własną orkiestrą. Równocześnie grał w zespole Latin jazzu, słuchał nagrań zgromadzonych w płytotece ojca.
W 1959 r. Corea podejmuje naukę w nowojorskim Columbia University, by akademicką edukację porzucić dla studiów w Julliard School i wkrótce wtopić się w muzyczny świat Manhattanu. Pierwsze estradowe kroki stawia w zespole Mongo Santamarii, by niebawem związać się z zespołami Blue Mitchella, Herbiego Manna, Sarah Vaughan oraz (na dwa lata) z grupą Stana Getza (z którą nagrywa album "Sweet Rain").
W 1966 r. Corea nagrywa (z W. Shorterem i J. Hendersonem) swój pierwszy autorski album "Tones For Joan's Bones" i w kilka miesięcy po debiucie Tony Williams proponuje Corei eksperymentalny koncert z grupą Milesa Davisa. Ekscentryczny trębacz decyduje się na zaangażowanie Corei w miejsce Herbiego Hancocka i młody pianista bierze udział w nagraniach "Filles De Kilimanjaro", "In A Silent Way" oraz przełomowego "Bitches Brew". Dzięki współpracy z Milesem Davisem młody pianista został życzliwie przyjęty w środowisku jazzowym oraz nabrał wiary we własne siły. Pierwsze samodzielne nagrania Corei (np. trio z Royem Haynesem i Miroslavem Vitousem) stanowią jedne z ciekawszych sesji końca lat sześćdziesiątych (np. album "Now He Sings", "Now He Sobs"). Eksperymenty te poszły wkrótce w kierunku awangardowego tria Corea-Braxton-Holland (album "Circle-Paris Concert") oraz nagrań solowych ("Piano Improvisations").
Poszukiwania te zaowocowały w 1972 r. nieoczekiwanym rezultatem. Corea zakłada zespół Return To Forever, formację o ściśle jazzrockowej orientacji, popadającą w nastrój fusion, melodyjności i przebojowości. Debiutancki album "Return To Forever" (nagrany ze Stanleyem Clarkiem, Joem Farrelem, Florą Purim, Airto Moreirą) stał się wielkim jazzowym bestsellerem, a latynosko-hiszpańska atmosfera muzyki stworzyła w jazzrockowej hierarchii całkowicie odmienną kategorię. Album "Return To Forever" uznano za jedną z ciekawszych płyt lat 70., a grupie przepowiadano wielki sukces (stawiając muzykę Return To Forever na równi z Weather Report oraz Mahavishnu Orchestra). Po latach okaże się, że właśnie te formacje wywarły największy wpływ na fusion i stały się klasycznymi przykładami mariażu jazzu, rocka i elektroniki.
1973 roku rozpoczyna od kontynuacji brzmienia z pierwszego albumu RTF, wydając "Light As A Feather". O ile pierwszy i drugi album mieściły się w kategoriach latynosko-jazzowych (np. słynna "La Fiesta", "Spain"), to kolejne nagrania grupy zmierzały ku konwencji elektryczno-rockowej (albumy "Hymn Of The Seventh Galaxy", "No Mystery", "Where Have I Known You Before", "Romantic Warrior").
Nieoczekiwaną zmianą okazała się koncepcja tworzenia muzyki w duecie z wibrafonistą Garym Burtonem. Album "Crystal Silence" prezentował diametralnie innego twórcę niż lider jazzrockowej Return To Forever lub awangardowej grupy Circle. Konwencjonalne jazzowe pasaże podporządkowane zostały specyficznej konwencji, która improwizacjom duetu Corea-Burton nadała cech muzyki spokojnej, melancholijnej. Sukces nagrań duetu stanowił zwrot w jazzowej stylistyce pianisty i kompozytora. Nagrania "Duet", "Chick Corea And Gary Burton In Concert" zyskały nie tylko prestiżowe Nagrody Grammy, ale uznane zostały także za najciekawsze jazzowe płyty roku. Koncepcję takiej właśnie muzyki rozwinie Corea w nagraniach "Lyric Suite For Sextet". Szukać będzie także inspiracji w fortepianowych duetach z Herbiem Hancockiem (np. album "An Evening With Herbie Hancock") i Friedrichem Guldą (np. "The Meeting") lub solowych nagraniach (np. "Children's Songs"). Równocześnie zacznie czerpać z tradycji wielkiej klasyki (recitale "Mozart Double Piano Concertos" z Guldą oraz "On Two Pianos" z N. Economu).
W 1982 r. Corea powrócił do koncepcji muzyki w standardowym trio. Ponownie zaprosił do współpracy muzyków, z którymi przed laty nagrał album "Now He Sings, Now He Sobs". Trio Corea-Haynes-Vitous zadebiutuje podwójnym albumem "Trio Music", prezentującym sugestywne jazzowe improwizacje inspirowane m.in. standardami T. Monka.
Kolejną metamorfozą w muzyce Corei stanie się Elektric Band, zespół nawiązujący do muzyki Return To Forever. Akustyczna mutacja grupy nazwana zostanie Akoustic Band.
Niezwykle rozległa skala muzycznych zainteresowań Corei sprawia, że artysta ten czuje się całkowicie swobodnie w różnych sekcjach muzyki, w której dominuje jednak jazzowa synkopa. Raz są to awangardowe recitale tria Circle, innym razem modern jazz Trio Music, wreszcie jazz-rockowe frazy Return To Forever oraz Elektric Band, duety z Burtonem, Hancockiem, McFerrinen i wieloma innymi, czy klasyczne nagrania jazzowe (np. "Three Quartets").
Lata dziewięćdziesiąte to kontynnuacja Elektric Band II, kolejne duety i kolejny projekt jazzowy - Orgin. Początek nowego wieku to powrót Chicka do korzeni hiszpańskich, nowy projekt Touchstone i ponowne wskrzeszenie Return To Forever jako RTF IV. Wspólny projekt z Johnem McLaughlinem (Five Peace Band). Znów niedołączne duety i tria, po najnowsze wcielenie okrojonego RTF jako Forever. Rok 2012 rozpoczął od kolejnego wcielenia zespołów trójosobowych - Chick Corea / Eddie Gomez / Paul Motian i projektu Concerto for Jazz Quintet and Chamber Orchestra. Inwencja Mistrza Chicka jest niewyczepana, choć w zeszłym roku obchodził 70 lecie urodzin. Do setki ma jeszcze 30 lat i zapewne wiele nowych projektów przed sobą.
W 1959 r. Corea podejmuje naukę w nowojorskim Columbia University, by akademicką edukację porzucić dla studiów w Julliard School i wkrótce wtopić się w muzyczny świat Manhattanu. Pierwsze estradowe kroki stawia w zespole Mongo Santamarii, by niebawem związać się z zespołami Blue Mitchella, Herbiego Manna, Sarah Vaughan oraz (na dwa lata) z grupą Stana Getza (z którą nagrywa album "Sweet Rain").
W 1966 r. Corea nagrywa (z W. Shorterem i J. Hendersonem) swój pierwszy autorski album "Tones For Joan's Bones" i w kilka miesięcy po debiucie Tony Williams proponuje Corei eksperymentalny koncert z grupą Milesa Davisa. Ekscentryczny trębacz decyduje się na zaangażowanie Corei w miejsce Herbiego Hancocka i młody pianista bierze udział w nagraniach "Filles De Kilimanjaro", "In A Silent Way" oraz przełomowego "Bitches Brew". Dzięki współpracy z Milesem Davisem młody pianista został życzliwie przyjęty w środowisku jazzowym oraz nabrał wiary we własne siły. Pierwsze samodzielne nagrania Corei (np. trio z Royem Haynesem i Miroslavem Vitousem) stanowią jedne z ciekawszych sesji końca lat sześćdziesiątych (np. album "Now He Sings", "Now He Sobs"). Eksperymenty te poszły wkrótce w kierunku awangardowego tria Corea-Braxton-Holland (album "Circle-Paris Concert") oraz nagrań solowych ("Piano Improvisations").
Poszukiwania te zaowocowały w 1972 r. nieoczekiwanym rezultatem. Corea zakłada zespół Return To Forever, formację o ściśle jazzrockowej orientacji, popadającą w nastrój fusion, melodyjności i przebojowości. Debiutancki album "Return To Forever" (nagrany ze Stanleyem Clarkiem, Joem Farrelem, Florą Purim, Airto Moreirą) stał się wielkim jazzowym bestsellerem, a latynosko-hiszpańska atmosfera muzyki stworzyła w jazzrockowej hierarchii całkowicie odmienną kategorię. Album "Return To Forever" uznano za jedną z ciekawszych płyt lat 70., a grupie przepowiadano wielki sukces (stawiając muzykę Return To Forever na równi z Weather Report oraz Mahavishnu Orchestra). Po latach okaże się, że właśnie te formacje wywarły największy wpływ na fusion i stały się klasycznymi przykładami mariażu jazzu, rocka i elektroniki.
1973 roku rozpoczyna od kontynuacji brzmienia z pierwszego albumu RTF, wydając "Light As A Feather". O ile pierwszy i drugi album mieściły się w kategoriach latynosko-jazzowych (np. słynna "La Fiesta", "Spain"), to kolejne nagrania grupy zmierzały ku konwencji elektryczno-rockowej (albumy "Hymn Of The Seventh Galaxy", "No Mystery", "Where Have I Known You Before", "Romantic Warrior").
Nieoczekiwaną zmianą okazała się koncepcja tworzenia muzyki w duecie z wibrafonistą Garym Burtonem. Album "Crystal Silence" prezentował diametralnie innego twórcę niż lider jazzrockowej Return To Forever lub awangardowej grupy Circle. Konwencjonalne jazzowe pasaże podporządkowane zostały specyficznej konwencji, która improwizacjom duetu Corea-Burton nadała cech muzyki spokojnej, melancholijnej. Sukces nagrań duetu stanowił zwrot w jazzowej stylistyce pianisty i kompozytora. Nagrania "Duet", "Chick Corea And Gary Burton In Concert" zyskały nie tylko prestiżowe Nagrody Grammy, ale uznane zostały także za najciekawsze jazzowe płyty roku. Koncepcję takiej właśnie muzyki rozwinie Corea w nagraniach "Lyric Suite For Sextet". Szukać będzie także inspiracji w fortepianowych duetach z Herbiem Hancockiem (np. album "An Evening With Herbie Hancock") i Friedrichem Guldą (np. "The Meeting") lub solowych nagraniach (np. "Children's Songs"). Równocześnie zacznie czerpać z tradycji wielkiej klasyki (recitale "Mozart Double Piano Concertos" z Guldą oraz "On Two Pianos" z N. Economu).
W 1982 r. Corea powrócił do koncepcji muzyki w standardowym trio. Ponownie zaprosił do współpracy muzyków, z którymi przed laty nagrał album "Now He Sings, Now He Sobs". Trio Corea-Haynes-Vitous zadebiutuje podwójnym albumem "Trio Music", prezentującym sugestywne jazzowe improwizacje inspirowane m.in. standardami T. Monka.
Kolejną metamorfozą w muzyce Corei stanie się Elektric Band, zespół nawiązujący do muzyki Return To Forever. Akustyczna mutacja grupy nazwana zostanie Akoustic Band.
Niezwykle rozległa skala muzycznych zainteresowań Corei sprawia, że artysta ten czuje się całkowicie swobodnie w różnych sekcjach muzyki, w której dominuje jednak jazzowa synkopa. Raz są to awangardowe recitale tria Circle, innym razem modern jazz Trio Music, wreszcie jazz-rockowe frazy Return To Forever oraz Elektric Band, duety z Burtonem, Hancockiem, McFerrinen i wieloma innymi, czy klasyczne nagrania jazzowe (np. "Three Quartets").
Lata dziewięćdziesiąte to kontynnuacja Elektric Band II, kolejne duety i kolejny projekt jazzowy - Orgin. Początek nowego wieku to powrót Chicka do korzeni hiszpańskich, nowy projekt Touchstone i ponowne wskrzeszenie Return To Forever jako RTF IV. Wspólny projekt z Johnem McLaughlinem (Five Peace Band). Znów niedołączne duety i tria, po najnowsze wcielenie okrojonego RTF jako Forever. Rok 2012 rozpoczął od kolejnego wcielenia zespołów trójosobowych - Chick Corea / Eddie Gomez / Paul Motian i projektu Concerto for Jazz Quintet and Chamber Orchestra. Inwencja Mistrza Chicka jest niewyczepana, choć w zeszłym roku obchodził 70 lecie urodzin. Do setki ma jeszcze 30 lat i zapewne wiele nowych projektów przed sobą.
Konrad Niemiec
Zespoły które stworzył Chicka Corea:
- ARC
- Circle
- Return To Forver
- Trio Music
- Elektric Band
- Akoustic Band
- Chick Corea Quartet
- Elektric Band II
- Chick Corea The Trio
- Chick Corea and Friends
- Origin
- New Trio
- Touchstone
- Super Trio
- Return To Forver IV
- Five Peace Band
Duety:
- Chick Corea & Gary Burton
- Chick Corea & Herbie Hancock
- Chick Corea & Nicolas Economu
- Chick Corea & Friedrich Gulda
- Chick Corea & Steve Kujala
- Chick Corea & Bobby McFerrin
- Chick Corea & Béla Fleck
- Chick Corea & Hiromi
- Chick Corea & Stefano Bollani
- Start
- poprz.
- 1
- 2
- nast.
- Zakończenie
Albumy wg lat
Recenzje Jazz-Rock / Fusion
- Musieliśmy czekać 3 długie lata na następną niesamowitą płytę, za którą odpowiada duet znakomitych instrumentalistów… Skomentowane przez Konrad Niemiec The Sound of the Earth (Reija, Xavi)
- Jest piątek, godzina 22:15. Zamiast bawić się, pić napoje alkoholowe (jak wiadomo, piwo to nie… Skomentowane przez Gabriel Koleński Drugie wołanie (Jerzy Górka Artkiestra)
- Ja nie musze chyba nikomu mówić jak bardzo czekałem na tę płytę. Mam zaszczyt recenzować… Skomentowane przez Konrad Niemiec Mahandini (Dewa Budjana)
- Kiedy przeczytałem w zapowiedziach, że MoonJune szykuje kolejny projekt wiedziałem, że mam na co czekać.… Skomentowane przez Konrad Niemiec Vegir (Vantomme)
- Przypadek rządzi światem - mówią niektórzy. Czy aby na pewno? Nijaki Matthew Stover w książce… Skomentowane przez Bartek Musielak Invocation (Mako Sica)
- To już druga płyta artysty, która ukazała się nakładem MoonJune Records i druga którą mam… Skomentowane przez Konrad Niemiec Pasar Klewer (Dwiki Dharmawan)
- Od jakiegoś czasu można zaobserwować modę na nagrywanie albumów klasycznych przez muzyków rockowych. Na przełomie… Skomentowane przez Łukasz 'Geralt' Jakubiak The Dawn of Time (Donati, Virgil)
- Był sobie człowiek urodzony w Urugwaju, skąd przeniósł się do Nowego Jorku. Znakomita droga dla… Skomentowane przez Konrad Niemiec Dreamland Mechanism (Beledo)
- Jeśli myślicie, że o muzyce napisanej przez Pink Floyd wiecie już wszystko, to się bardzo… Skomentowane przez Konrad Niemiec Savoldelli Casarano Bardoscia - The Great Jazz Gig In The Sky (Savoldelli, Boris)
- Kiedy dostałem tę płytę do recenzji, byłem zdumiony. Taka muzyka w XXI wieku?? Ale tak,… Skomentowane przez Konrad Niemiec La Ligne Perdue (Outre Mesure)
- To jest bardzo wyjątkowa płyta, bo i muzycy i pomysł jest wyjątkowy. W jaki sposób… Skomentowane przez Konrad Niemiec Zhongyu (Zhongyu)
- To kolejna płyta ze znakomitej wylęgarni talentów MoonJune Records. Akurat w przypadku tego wydawnictwa w… Skomentowane przez Konrad Niemiec So Far So Close (Dwiki Dharmawan)
- Wytwórnia MoonJune Records ma nosa do wyszukiwania nieznanych szerokiemu światu talentów i prezentowania ich na… Skomentowane przez Konrad Niemiec Alive (Vasil Hadzimanov Band featuring David Binney)
- Nowy album grupy Slivovitz dostajemy do ręki po długiej, bo aż czteroletniej przerwie. Slivovitz to… Skomentowane przez Krzysztof Pabis All You Can Eat (Slivovitz)
- Z całej czwórki najwybitniejszych pianistów współczesnego jazzu Herbie Hancock zdecydowanie jest najbardziej przebojowy. Dawał temu… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Head Hunters (Hancock, Herbie)
- Miroslava Vitousa w niektórych kręgach nie trzeba przedstawiać. Jest jednym z najwybitniejszych współczesnych jazzowych basistów.… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Infinite Search (Vitous, Miroslav)
- Organowy jazz najczęściej jest piosenkowy. Wystarczy tutaj spojrzeć na albumy Jimmy'ego Smitha, Jackiego Davisa, Milta… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Na kosmodromie (Grupa Organowa Krzysztofa Sadowskiego) (Sadowski, Krzysztof)
- Będąc początkującym słuchaczem jazzu, skojarzyłem - nie wiedząc czemu - Wayne'a Shortera z Joe Hendersonem.… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Odyssey Of Iska (Shorter, Wayne)
- Długo zastanawiałem się, w jaki sposób rozpocząć tę recenzję. Ostatecznie postanowiłem, że w tym wypadku… Skomentowane przez Paweł Caniboł Warm Trio (Warm Trio)
- Juz po raz trzeci mam zaszczyt recenzować kolejne wydawnictwo grupy Simka Dialog. Nie będę się… Skomentowane przez Konrad Niemiec Live at Orion (simakDialog)
- Kiedy się słucha albumów Rypdala, można zauważyć kilka elementów dla nich wspólnych. Po pierwsze jest… Skomentowane przez Edwin Sieredziński To Be Continued (Terje Rypdal / Miroslav Vitous / Jack DeJohnette)
- Słuchając płyt Terje Rypdala, dziwi mnie jedno. Dlaczego on jest twórcą tak mało znanym. Co… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Rypdal / Vitous / DeJohnette (Terje Rypdal / Miroslav Vitous / Jack DeJohnette)
- Czy istnieją albumy, jakie można by z powodzeniem włączyć zarówno do panteonu muzyki rockowej jak… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Agharta (Davis, Miles)
- Z czym się pod względem muzycznym kojarzy Norwegia? Pierwszym skojarzeniem jest black metal, palenie kościołów,… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Bleak House (Rypdal, Terje)
- Początki elektrycznego Davisa były mocno zachowawcze. Miles in the Sky był płytą w sumie mocno… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Filles De Kilimanjaro (Davis, Miles)
- Nefertiti był ostatnim stricte akustycznym albumem Davisa. Później rozpoczęła się jego przygoda - a przy… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Miles in the Sky (Davis, Miles)
- Miles Davis wykazywał niejednokrotnie nieprawdopodobną butę. O Ericu Dolphy'm zwykł mawiać, że ten gra, jakby… Skomentowane przez Edwin Sieredziński A Tribute To Jack Johnson (Davis, Miles)
- Na Davisa można wybrzydzać. Można uważać, że bardziej utalentowany jest Chick Corea. Trębaczy lepszych też… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Pangea (Davis, Miles)
- Wayne Shorter znany jest dobrze wszystkim miłośnikom jazzu. Jeden ze współpracowników Milesa Davisa, współtwórca Weather… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Super Nova (Shorter, Wayne)
- Po sukcesie zeszłorocznej płyty Surya Namaskar bardzo ostrzyłem sobie zęby na nowe wydawnictwo Dewa Budjana.… Skomentowane przez Konrad Niemiec Hasta Karma (Dewa Budjana)
- Jestem fanem Tool, a jak wiadomo formacja ta nie rozpieszcza swoich fanów kolejnymi wydawnictwami. Dlatego… Skomentowane przez Bartek Musielak Incitare (Volto!)
- Muzyką Sun Ra zainteresowałem się po przesłuchaniu nagrań brytyjskiej grupy Guapo. Wcześniej jakoś nie zwracał… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Lanquidity (Sun Ra)
- Jean-Luc Ponty to jeden z mistrzów skrzypiec. Porównywany bywa do Stephane'a Grapelliego, jednakże obydwaj panowie… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Aurora (Ponty, Jean-Luc)
- O Weather Report słyszałem dużo ciepłych słów, zanim zacząłem systematycznie zapoznawać się z twórczością tej… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Heavy Weather (Weather Report)
- Krautrock jest jednym ze zjawisk, jakie wywarły olbrzymi wpływ na moje postrzeganie muzyki. Stanowił wyraz… Skomentowane przez Edwin Sieredziński On The Corner (Davis, Miles)
- Kolejny album Davisa, z którym wiąże się pewna historia. Włączyłem sobie swego czasu In A… Skomentowane przez Edwin Sieredziński In A Silent Way (Davis, Miles)
- Następna odsłona podróży sentymentalnej... choć będzie nieco nietypowa. Był to rok 2009. W tamtym okresie… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Bitches Brew (Davis, Miles)
- Stary już jestem więc mało co może mnie zaskoczyć. A tu koniec roku i kilka… Skomentowane przez Konrad Niemiec City Of The Sun (Seven Impale)
- Chwila, sprawdzę czy nic nie zaburza moich czynności poznawczych. Jestem trzeźwy. Dragów nie używam. Pierwszy… Skomentowane przez Paweł Tryba Intro (Pilichowski, Wojtek)
- Ciężkim zadaniem jest zabierać się za płyty zespołów uważanych za klasyczne. Weather Report niewątpliwie doń… Skomentowane przez Edwin Sieredziński Weather Report (Weather Report)